Danielle Jamie - Rapture 03.pdf

(7789 KB) Pobierz
Strona
1
tłumaczenie : wojalkaa
RAPTURE: Linc &Raven
beta:kk741
Prolog
........................................................................................................................
33
Rozdział 1
..............................................................................................................
6
Rozdział 2
.............................................................................................................
16
Rozdział 3
.............................................................................................................
25
Rozdział 4
..............................................................................................................
31
Rozdział 5
..............................................................................................................
41
Rozdział 6
..............................................................................................................
51
Rozdział 7
..............................................................................................................
58
Rozdział 8
..............................................................................................................
70
Rozdział 9
..............................................................................................................
77
Rozdział 10
...........................................................................................................
88
Rozdział 11
...........................................................................................................
100
Rozdział 12
...........................................................................................................
112
Rozdział 13
...........................................................................................................
121
Rozdział 14
...........................................................................................................
140
Rozdział 15
...........................................................................................................
176
Epilog
........................................................................................................................
195
Strona
2
Wszystkie tłumaczenia w całości należą do autorów książek jako ich prawa autorskie, tłumaczenie jest tylko i wyłącznie
materiałem marketingowym służącym do promocji twórczości danego autora. Ponadto wszystkie tłumaczenia nie służą
uzyskiwaniu korzyści materialnych, a co za tym idzie każda osoba, wykorzystująca treść tłumaczenia w celu innym niż
marketingowym,łamie prawo.
Mówią, że życie może zmienić się z mrugnięciem oka. Nigdy nie wierzyłam,
że te słowa mogą okazać się prawdziwe, aż do chwili, gdy całe moje dotychczasowe
życie osunęło się pode mną. Myślałam, że odejście i przeprowadzka Linca do St.
Andrews w Szkocji będzie najgorszą rzeczą, z którą będę musiała sobie poradzić.
Wkrótce zdałam sobie sprawę, że jego wyjazd okazał się dopiero początkiem.
Pięć miesięcy po tym jak wyjechał do Szkocji, los odwrócił się ode mnie po raz
kolejny, uderzając mocniej niż pociąg towarowy, rozwalając i przejeżdżając w ten
sposób moje serce na milion drobnych kawałków.
Zawsze jesteśmy ciekawi słysząc o tragediach innych ludzi –
Jak będą w stanie
ruszyć dalej? Jak będą mieli dość siły, żeby pozbierać się w garść i wrócić z powrotem do życia
po tym, jak widzieli, że się rozpada?
Kiedy to przytrafia się tobie, łapiesz się na tym, że zbierasz wszystkie ostre
kawałki, poszarpane krawędzie, czując się przytłoczonym i ciekawym czy to
wszystko warte jest jakiejkolwiek próby, żeby scalić wszystko z powrotem.
W rzeczywistości nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie będzie już tak
samo. Nie ma takiej możliwości, aby to co raz było całkowicie rozwalone, było takie
Strona
3
jak wcześniej.
tłumaczenie : wojalkaa
RAPTURE: Linc &Raven
beta:kk741
Wieczność zajmie wypełnianie pęknięć i brakujących części przypominających
ci o każdym dniu, który przecierpiałaś. Zatem zastanawiasz się… czy jest to w ogóle
warte? Czy lepiej posprzątać bałagan, wyrzucić kawałki szkła i spróbować ruszyć
dalej i dostosować się do nowego życia, jakie ma się przed sobą?
Nigdy nie sądziłam, że znajdę się w grupie osób, stojących przed takim
wyborem. Jestem jak miliony innych na świecie, którzy przeglądają Facebooka,
oglądają video i czytają artykuły z łamiącymi serca historyjkami, które powodują
płacz. Po tym jesteśmy jakoś w stanie wyjść sprzed ekranu nie będąc zbitym z tropu
z powodu straty czy tragedii, jaką ta fikcyjna osoba bądź rodzina przecierpiała.
Nie jesteśmy w stanie całkowicie wczuć się w czyjąś sytuację i wejść w czyjeś
buty dopóty, dopóki sami nie musimy się w nich poruszać.
Dwudziesty pierwszy grudnia 2015 roku będzie datą, która na zawsze osadzi
się w mojej pamięci, gdyż właśnie ten dzień całkowicie wszystko zmienił.
To dzień, w którym nauczyłam się czegoś. Jako dwudziestojednolatka czułam
się niezwyciężona, lecz zimna i ciężka rzeczywistość mówiła coś innego. Gdy
prawda o tym dociera do twojej świadomości, powoduje to, że cofasz się wstecz,
patrząc na wszystko, co robiłeś w życiu i żałujesz każdej chwili, w której miałeś
czelność narzekać na to jak ciężko ci było, kiedy prawda jest całkowicie inna. Było
cholernie dobrze.
Miałam kochających i wspierających rodziców. Nie musiałam martwić się o
rachunki
czy
jedzenie. Miałam niezłe
mieszkanie,
świetnych przyjaciół i
uczęszczałam na wymarzony uniwersytet mając zaplanowane całe swoje życie.
Jedyną brakującą częścią był Linc.
Jednak zdałam sobie sprawę, że jeśli prawdziwie kochaliśmy jedno drugie, to
rok czy dwa spędzone oddzielnie do skończenia przeze mnie college’u i dla niego,
aby dostać się do PGA nie będzie tak wielkim poświęceniem.
Strona
Patrząc teraz wstecz widzę wszystko co powinnam była zrobić i co mogłam
zrobić, ale jest już za późno. Co się stało, to się nie odstanie. Jedyną rzeczą jaka mi
4
tłumaczenie : wojalkaa
RAPTURE: Linc &Raven
beta:kk741
teraz została to skupienie się na ruszeniu do przodu i sklejeniu życia do kupy.
Kawałek po kawałku.
To dalekie od tego jak wyobrażałam sobie, że będzie wyglądało moje życie,
kiedy pisałam mój dziesięcioletni plan. Prawda jest taka, że tragedia może uderzyć w
każdego w każdej chwili. To nie dyskryminuje i co więcej pewne jest, że nie zawsze
przychodzi z ostrzeżeniem. Czasami złe rzeczy się przytrafiają, kiedy najmniej się ich
spodziewasz.
To już prawie cztery lata od mojego niewinnego i beztroskiego poglądu na
życie, które zostało mi wyrwane w mgnieniu oka. Nawet teraz nie czuję, żebym w
pełni zmierzyła się z tym, co się stało, bądź odkryła jak zagoić rany i ruszyć dalej.
Jeśli mam być szczera, nie jestem w ogóle pewna czy kiedykolwiek będę w stanie to
zrobić.
Strona
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin