Łukasz Lamża - Światy równoległe.pdf

(1995 KB) Pobierz
Książka, którą nabyłeś, jest dziełem twórcy i wydawcy. Prosimy, abyś przestrzegał
praw, jakie im przysługują. Jej zawartość możesz udostępnić nieodpłatnie osobom
bliskim lub osobiście znanym. Ale nie publikuj jej w internecie. Jeśli cytujesz jej
fragmenty, nie zmieniaj ich treści i koniecznie zaznacz, czyje to dzieło. A kopiując
ją, rób to jedynie na użytek osobisty.
Projekt okładki Łukasz Piskorek / Fajne Chłopaki
Projekt typograficzny Robert Oleś / d 2 d . p l
Fotografie na okładce pochodzą ze strony u n sp l ash . co m
Copyright © by Łukasz Lamża, 2020
Opieka redakcyjna Jakub Bożek
Redakcja Ewa Polańska
Korekta Katarzyna Rycko i Katarzyna Barcik / d 2 d . p l
Redakcja techniczna Robert Oleś / d 2 d . p l
Skład wersji elektronicznej d 2 d . p l
I S BN 9 7 8 - 8 3 - 8 0 4 9 - 9 6 9 - 0
Spis treści
Strony tytułowa
Strona redakcyjna
Wstęp
1 Antyszczepionkowcy
2 Audiofilia ekstremalna
3 Chemtraile
4 Homeopatia
5 Irydologia
6 Kreacjonizm młodoziemski
7 Płaska Ziemia
8 Radiestezja
9 Strukturyzacja i pamięć wody
10 Powiększanie piersi w hipnozie
11 Wysokie dawki witaminy C
12 Zaprzeczanie globalnemu ociepleniu
13 Żywa woda, surowa woda
Bibliografia
Przypisy końcowe
Przypisy
Kolofon
Wstęp
Pseudonaukę, medycynę alternatywną i wszelkiej maści
„podejrzane teorie”, które tak gęsto zaludniają współczesny
świat idei, łatwo zbagatelizować. Niektóre z nich – zwłaszcza
te najbardziej egzotyczne – wydają się wręcz zapraszać do
kpin. Bo jakże inaczej zareagować na obwieszczenie, że
Ziemia jest płaska, a światem rządzą gady w człowieczej
skórze? Nie ukrywam, że i mnie do pseudonauki ciągnie
czasem najzwyklejsza fascynacja tym, co dziwne
i niecodzienne. Niektóre poglądy tego typu mieszczą się –
w moim prywatnym archiwum idei – w ogólniejszej kategorii
zaskakujących przejawów ludzkiej kreatywności, jak
szachoboks, laser na komary, wojskowa fotografia lotnicza
z użyciem gołębi albo manualizm, czyli sztuka produkowania
dźwięków wyłącznie przy użyciu własnych dłoni. Często
jestem pytany, dlaczego potrafię siedzieć godzinami, czytając
o rozmaitych sposobach na utrzymanie przy życiu pingwinów
na arce Noego albo o kolejnych dowodach na globalny spisek
reptilian. Jak to „dlaczego”? Przecież to jest fascynujące –
samo w sobie, po prostu jako jeden z wielu przejawów ducha
ludzkiego!
To jednak perspektywa względnie uboga i ostatecznie
nieuczciwa, a kpienie z pseudonauki, które jest dziś popularną
w mediach reakcją, zwłaszcza na medycynę alternatywną, jest
ostatecznie wyrazem bezradności. Zmaganie się z fałszywymi
teoriami – szczególnie tymi poważniejszymi, lepiej
dopracowanymi, bardziej wiarygodnymi, cieszącymi się
pewnym szacunkiem i zakorzenionymi w społeczeństwie, jak
różdżkarstwo czy homeopatia – tak naprawdę zmusza bowiem
do dogłębnego poznania rzeczywistego stanu rzeczy. Łatwo
jest kpić, trudniej argumentować. Na antyszczepionkowców
czy kreacjonistów można się też po prostu żachnąć i powołać
Zgłoś jeśli naruszono regulamin