Teresa Grzybkowska - Gdańsk.pdf

(88848 KB) Pobierz
GDAŃSK
Teresa
Grzybkowska
WYDAWNICTWO
DOLNOŚLĄSKIE
Wrocław
2000
OSTRÓW.
«(GDAŃSKIEJ)-
-
GRODZISKO
BfiABANK-
Angielska
Groblo
POPIELNIKI
'
BISKUPIA
GÓRKA
'ZAROSLAK
ZAROSLAK.
c e w n j
Z/
STARE,
LA
KI
SKŁ
,
CHMIELNIKI
PELPUflSX.'E
ORUNSKIE
Fdański
z spół
mi ski
około
1580
r.
g
J.
Sta"ki
i#za
ROZDZIAŁ
PIERWSZY
5
POCZĄTKI
MIASTA
istoria
polityczna,
ekonomiczna
i
artystyczna
uczyniła
z
Gdańska
jedno
z
najbardziej
fascy­
nujących
miast
w
Europie.
Początki
grodu,
jak
i
formowanie
ustroju
związane
ze
150-
-letnim
panowaniem
zakonu
krzyżackiego,
który
miasto
podstępem.
Gdańszczanie,
dążąc
do
uniezależnie­
nia
politycznego
oraz
gospodarczego,
zwrócili
się
ku
kró­
lom
polskim.
Związanie
miasta
z
Polską
rozpoczęło
czasy
rozkwitu
Gdańska.
H
Bursztyn
to
największe
bogactwo
ludności
zamieszkującej
od
VII
w.
p.n.e.
tereny
Gdańska.
Szczególnie
lubili
go
Rzymianie,
równając
w
cenie
z
bardzo
kosztowną
kością
słoniową.
6
Brązowa
amfora
dwuuszna
POCZĄTKI MIASTA
Miasto,
które
jest
bohaterem
naszej
opowieści,
istnieje
ponad
tysiąc
lat.
Już
w
VII
w.
p.n.e.
na
tych
terenach
pojawili
się
osadnicy,
co
dokumentują
wy­
kopaliska.
Pierwsi
mieszkańcy
trudnili
się
hodowlą,
rybołówstwem
i
rzemiosłem,
głównie
garncar­
stwem,
odlewnictwem.
Ważnym
zajęciem
było
zbie­
ranie
bursztynu.
Bryły
tego
cennego
surowca
po­
zwalały
na
pozyskiwanie
kosztownych
przedmio­
tów
ze
srebra,
brązu,
szkła
i
uzbrojenia,
przywożo­
nych
przez
przybywających
tu
kupców
z
Europy
Południowej.
Pliniusz
w
Historii
naturalnej
opisy­
wał
zachwyt
Rzymian
bursztynowym
kruszcem.
Prawdopodobnie
w
V-VI
w.
na
ziemiach
gdań­
skich
osiedlili
się
Słowianie.
Początki
formo­
wania
struktur
osadniczych,
potwierdzone
archeologicznie,
na
terenie
Głównego
Miasta
datowane
na
IX
w.
Jednak
nawiązujący
do
obecnego
układ
przestrzenny
zaczął
kształtować
się
w
wieku
XIII.
Z
tego
czasu
zachowała
się
pod­
stawowa
struktura
miejska,
podlegająca
tylko
nie­
wielkim
zmianom.
Miejsce
na
założenie
osady
wybrano
doskonałe.
Wody
Wisły,
Motławy
i
bagna
stanowiły
naturalne
warunki
obronne.
Oddalony
o 4
km
od
morza
Gdańsk
uniknął
napadów
morskich
rozbójników.
Położenie miasta
stwarzało
mieszkańcom
znakomi-
te
warunki
komunikacyjno-handlowe.
Wisła
otwie­
rała
morze.
Z
Gdańska
wychodziły
drogi
lądowe
w
głąb
Polski
przez
Tczew,
Gniew,
Swiecie
dalej
do
Krakowa
i
na
Węgry
-
była
to
tak
zwana
via
regia
(droga
królewska).
W
tym
sa­
mym
kierunku
przez
Lubie-
szewo
i
Starogard
wiodła
via
mercatorum
(droga
kupiec­
ka).
Wreszcie
trakt
trzeci
przez
Tucholę
i
Nakło
prowadził
do
Wielko­
polski,
dalej
na
Śląsk
oraz
ku
Czechom.
Do
Gdańska
docierali
kupcy
nawet
z
Bliskiego
Wschodu
z
2.
połowy
III
w.
p.n.e.,
będąca
importem
ze
środkowej
Italii, znaleziona
w
grobie
w
Przecławicach.
Należy
do
obiektów
kultury
łużyckiej
i
dowodzi
wczesnych
kontaktów
mieszkańców
ziem
nadbałtyckich
z
przedstawicielami
środkowoitalskiej
kultury
żelaza.
Jopielnica
twarzowa
z
Borucina
z
V
w.
p.n.e.
Zdobią
motywy
jelenia
stojącego
przed
drzewem
życia,
symbolizującym
tajemnicę
życia
i
jego
stałe
odnawianie.
Znajdujący
się
obok
ryt
wyobraża
wóz
zaprzężony
w
konie.
Pojazd
ten
służył
do
obrzędu
pogrzebowego
i
związany
był
z
heroizacją
zmarłego.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin