Droga_do_Sensu_s_00dw.pdf

(53 KB) Pobierz
Część 2
W poprzednim materiale moja praca zakończyła się na
bardzo
krótkim rozdziale “Walka o siebie”. Zajął on dwie
krótkie strony, to był początek rozumienia rzeczywistości w
innej perspektywie, która nadawała mi coraz większą
motywację do walki o swoją samodzielność i realizację swoich
marzeń. Zostałem zainspirowany wówczas do napisania tego
rozdziału przez byłą kiedyś Panią dyrektor Domu Pomocy
Społecznej, w którym przebywałem. Wraz z mą duchową
przyjaciółką Basią dla Ciebie Czytelniku kontynuacja tego
rozdziału mego życia. Pod innym tytułem i w innej jakości
kierowania swą drogą i sensem istnienia jako człowiek .
DROGA DO SENSU :
Trud życia drogą do sensu:
Kiedy opuściłem Zakład Karny znalazłem się w Domu
Pomocy Społecznej Braci Albertynów w Bulowicach. Z
chwilą przekroczenia jego progu poczułem radość widząc
jak korzystne warunki stworzył mi Bóg w postaci ludzi
wraz z bezpieczeństwem bytowym, które było czymś
zupełnie innym niż cela w Zakładzie Karnym. Był to okres
wakacji 2014 roku, na dodatek znalazłem się w rejonie
górskim. Rozpocząłem od pierwszej chwili swą
konsekwentną pracę nad realizacją celów, które
określiłem sobie już wcześniej opuszczając więzienie. W
pierwszym tygodniu pobytu w Dps-ie udałem się z
opiekunką Anią do Bielska-Białej złożyć dokumenty w
liceum dla dorosłych. Miałem wówczas już 31 lat, to było
coś zupełnie nietypowego w odniesieniu do Domu
Pomocy Społecznej wśród wielu osób cierpiących na tzw.
choroby ducha i ciała, jednak wiele z tych osób z
uśmiechem wspierało mą ………….
Kup książkę
Zgłoś jeśli naruszono regulamin