Świat Młodych 1968-03-26 nr 025xx.pdf

(1005 KB) Pobierz
GAZETA
HARCERSKA
Nr !5
(1703)
\Vanzawa,
wtorek,
26 marca
1968 r.
Cena
50
gr
i.ę
IłU
.. 7-1
w
lo sh:.
ż!.' widzą
króla
Olnomaosa,
z
=rną brodą,
o
c1c mn
Y
m spoJrz!.'nm spod nawt-
słych
br" 1, jak
wsparty
na w!>-
czm, razwaza
tuman
kurzu na
drodre. Obok stoi
Htpod.
mcja,
,
go
pi~knn
córka,
jasne
włosy
spndBJll
JCJ na
plecy,
r~ką
pru-
clsk:~
serce
1
drży, słysznc ~:oraz
bliższy t~
"nt.
Znów
j;1k1ś ksią-
jedzie
prosić
o
jej
rękę.
Przy-
szedł,
wita
się
z królem. Krucze
włosy wiją się
w
puklach
dokola
śniadej
twarzy.
Pelops. P,rzynio-
s!o go morze z dalekiej
Lidii.
Król Oinomaos
mówi:
"J('ś!l
zwyci~żysz
w
wyścigach,
oddam
ci
córkę,
albo
zabiję cię tą
dzi-
dą.
Przed
tobą
było
trzynastu
l
ws7.yscy
leżą
w ziemi".
Zaprz~­
gaj'}
konie,
wsiadają,
!('C<).
\'l
ntr
z
rimi
W
gorącej,
jasne) umy-
kającej·
dali
słychać
krzyk
!li-
podameja zamyka oc-q. Czy
,,ś
rz
rece na
włosach,
S'1
a
da
I.idyjczyka
tuż
przy je:
l\\
rzv .
Słnżba
":ynosi króla z roztr
z.a-
skanego wozu.
l".
;
f
tf!
,
...
f.
,
;r.
;
(J.
PAR.\SOOWSKI)
O IGRZYSKACli 01.1\IPIJ·
STARO~,·pa:J
W
SKICll
N.\
PRZECZYT\J
GRECJI
STR.
f
i
s.
••
Rv~.
!\1
Knś.-,lr1n1a1t
~----------------~
Klub
Nastolatków
LIST MATKI
P
phz~
piC:T\V~"ZY
raz.
od
i
m ••
urą
dziC\\czynk~
chodai
dluż,z<>~o
czylam
ezasu
, ::;" iat
:\lłodych".
.1<'-
star""'l·
osohą
,(em
mam dzicct,
w
tym
'deku co czytelnicy
~a­
~•cj ~a1ctv.
BndL ni 1 nadal. Walcz
st:tiało
przeciw
złu
l'amiętaj
tci.,
że
oka-
zu r c
~t.a<-unek
s\\
o im
erdykt
komisji
publlc7.ność przyjęła
gwizdaniem i okrzykami protestu.
To, co zaprezentowali "Skaldowie"
.na
Festiwalu Muzyki Nastolatków w 1966
r
oku,
było
tak dziwne,
że
młodzież
uznała
ocenę
jury za
niesłuszną.
Istotnie
była
to
muzyka
o brzmieniu
zupełnie
nowym,
nie
spotykanym
w
polskim big-bicie. Tak
llię
jednak
stało, że już
wkrótce, zaledwie
W
kilku
mi<:>sięcy,
L1 sAma pu-
która
bezlitośnic
wygwizdala
bliczność,
"Skaldów" na Festiwalu,
stała
si<: -
w
zwolcnniki<'rn l
C'ntuzjasl:J
większości
-
ich
muzyki.
Kolejne sukeesy
mlode1~0
krakowskiego
zespołu były
ju;i.
przvjmo-
wane
jako
coś
naturaln<'go,
zupełnie
za-
służonego
i
oczekiwanego ...
po
upływie
.,SKALDOWIE"
GRAJĄ
DLA WAS
NA
str.
2
i
3
mnie spra-
" a, o której
pisała
jed-
na
l
dzicwczvnck. Mam
na
mysli
temat:
.,i'IIIu-
dzi
a
rotlzice".
.la ró\\
nici:
proszę
o
\\ tej
dy~kusji.
~los
">Iam
ohawy,
en·
me zo-
'tan.;
W\
smiana. Bo to
mb)
osoba
'tar;~.a,
a
liliesza s
i~
w
d}
sputy
asiolałkim. Cóż,
nas
rotlzicow, równici ricka·
wią
dyskusje
w
Klubie.
\'\.'i(
m.
że
piszą
do
was
dziewcz~ta
i
chłop­
cy,
piszą
ciekawie
i
mą­
drze. Mnie
zafa.scyno-
" ala
w;vpowied:i
Hanki
o
t;vm,
jak jej
rówieśni­
cy
nazywają
swoich ro-
dziców. Nie
chcę
po-
"
tarzać określctt,
bo
lb)·t
wul::a.rne.
Pozwól mi
tylko, Klu-
bie.
że
za Twoim po-
,;,rcdnictwem
podziękuj~
H
ani za cieple
słowa
o
nas -
rodzicat'h.
llaniu!
Jesteś dzielnił
Porus:<yła
rrducom ") nagradurosi
im trud \\\ChO\\:tnia.
~~ rzcez~, ktor~
ch na-
~! ołatko
J'-'"cze
nic ro-
\\
ięcej
'l)
lU
'-
UlllU~J.\.
cic,zą
i
poma~:aJą
nam,
lutlziom
~1arsz~
m,
zmę­
c•zon'm ivCtl'm
słowa
s<'rdl•cznc
.
"\te znam Ciebie,
Ha-
niu, ani T\\
OJej
kołczan­
kl. Z
Twe~:
o
h~h1
''
y-
druko\\,\nc~;n
'' Klubie
dom,,lam
si.;, :ic
dziew-
czynka
uwa7.a
się
za
osohkę
mądr.t.
A
lll'WiliC
ni~;dy
n
i
c
l>Omy,;lahl,
i.c
w
pny-
~t.łosci
La.łoi.y
rodtin~.
Bt:dzil• matkt\, a kiedy
t.
ust
swnlt'h
usłyszy
dzieci .,Stara", t>ochyli
z
•:oryczą ~:tow.;.
ł't·zcpraszam
za list.
Trudno
-
stało się,
na-
ja matka -
pisałam
-
do Kluou
~astolatków.
Ale
przcdl'i
tcl.
nalcię
do
\\as7~
ch 'ta
łych
czy-
(rj)
telników.
:\latka dwóch
córek
l
Czeladl.i
Zgłoś jeśli naruszono regulamin