Ronson Jon - Czy Jestes Psychopata.pdf

(2002 KB) Pobierz
JON RONSON
CZY JESTEŚ PSYCHOPATĄ?
Fascynująca podróż po świecie obłędu
przełożyła
Katarzyna Dudzik
Tytuł oryginału
The Psychopath Test. A Journey Through the Madness Industry
First published 2011 by Picador, an imprint of Pan Macmillan,
a division of Macmillan Publishers Limited
Pan Macmillan, 20 New Wharf Road, London N1 9RR
www.panmacmillan.com
Copyright © Jon Ronson 2011
Przekład
Katarzyna Dudzik
Redakcja i korekta
Tomasz Brzozowski
Dominika Pycińska
Maria Brzozowska | textoria.pl
Konwersja
Tomasz Brzozowski
Projekt okładki © crushed.co.uk
W rozdziale 10 fragmenty kryteriów diagnostycznych podano na podstawie pracy
Kryteria
diagnostyczne według DSM-IV-TR.
Wydanie I polskie pod redakcją Jacka Wciórki.
Wydawnictwo Elsevier 2008
Copyright © for this edition
Insignis Media, Kraków 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone.
ISBN-13: 978-83-63944-58-2
Insignis Media
ul. Szlak 77/228–229, 31-153 Kraków
telefon / fax +48 (12) 636 01 90
biuro@insignis.pl, www.insignis.pl
facebook.com/Wydawnictwo.Insignis
twitter.com/insignis_media
(@insignis_media)
instagram.com/insignis_media
Anicie Bhoomkar (1966–2009),
miłośniczce życia
i wszelkich jego szaleństw.
1
Brakujący element układanki
Oto historia pewnego szaleństwa. Zaczyna się od niezwykłego spotkania
w Costa Coffee w Bloomsbury, dzielnicy centralnego Londynu. Ponieważ tuż
za rogiem mieści się Instytut Neurologii Uniwersytetu Londyńskiego, w tej
kawiarni często przesiadują neurolodzy. Kobieta, która skręciła właśnie
w Southampton Row i pomachała do mnie nieśmiało, również jest
neurologiem. Nazywa się Deborah Talmi. Wygląda na osobę, która spędza
całe dnie w laboratorium i nie ma zwyczaju umawiać się z dziennikarzami na
dziwne spotkania w kafejkach ani wplątywać się w rozwiązywanie
tajemniczych zagadek. Przyprowadziła kogoś ze sobą. Wysokiego,
nieogolonego młodego mężczyznę o wyglądzie naukowca. Usiedli.
– Deborah – przedstawiła się.
– Jon – odrzekłem.
– James – powiedział mężczyzna.
– Przyniosłaś to? – zapytałem.
Deborah skinęła głową. Nie mówiąc ani słowa, przesunęła paczkę po
blacie stolika. Otworzyłem ją i obróciłem w dłoniach to, co wyjąłem ze
środka.
– Naprawdę piękna! – zachwyciłem się.
W lipcu tego roku Deborah odebrała osobliwą przesyłkę. Pakunek czekał na
Zgłoś jeśli naruszono regulamin