Lake Alexander Zabojcy w Afryce A5.pdf

(1818 KB) Pobierz
Alexander Lake
Zabójcy w Afryce
Prawda o czatujących dzikich zwierzętach i myśliwych
piszących o nich niestworzone historie
Wprowadzenie - Mike Resnick
Przełożył: Paweł Cłapak
Tytuł oryginału: Killers in Africa: The Truth About Animals
Lying in Wait and Hunters Lying in Print
Konsultacja z dziedziny łowiectwa strefy afrykańskiej:
Stanisław Malec
Wydanie oryginalne 1951
Wydanie polskie 1998
Ta gawędziarska książka bardzo plastycznie przybliża nam
czasy, kiedy Afryka była rajem dla myśliwych. Otwiera przed
czytelnikami skarbnicę wiedzy o obyczajach dzikich afrykańskich
zwierząt. Przekonuje, że polowanie na lwa, słonia, a nawet
pawiana jest rozgrywką, w której sam sztucer nie zapewnia
człowiekowi przewagi. Fascynująca i pouczająca lektura - także
dla tych, którzy wolą zwierzęta żywe niż martwe.
-2-
Spis treści:
Wprowadzenie................................................................................................................................................................4
Prawda o afrykańskich łowach.....................................................................................................................................10
Ludojady!......................................................................................................................................................................15
Goryle...........................................................................................................................................................................22
Lwy...............................................................................................................................................................................25
Słonie............................................................................................................................................................................40
Pawiany.........................................................................................................................................................................55
Nosorożce.....................................................................................................................................................................73
Krokodyle.....................................................................................................................................................................92
Jeszcze o lwach...........................................................................................................................................................119
Jeszcze o pawianach...................................................................................................................................................137
Bawoły........................................................................................................................................................................151
Węże...........................................................................................................................................................................168
Hipopotamy.................................................................................................................................................................184
Antylopy.....................................................................................................................................................................204
Jeszcze o antylopach...................................................................................................................................................219
Lamparty.....................................................................................................................................................................233
Aneks..........................................................................................................................................................................246
-3-
Wprowadzenie.
Było pięciu wspaniałych autorów amerykańskich, którzy pisali
o Afryce. Dwaj z nich, Ernest Hemingway i Robert Ruark, są
bardziej znani z beletrystyki i ich utwory stale wydaje się na
całym świecie. Trzeci, były prezydent Stanów Zjednoczonych,
Theodore Roosevelt, napisał o Afryce tylko jedną książkę,
zaliczaną już do klasyki,
African Game Trails
[Afrykańskie szlaki
dzikiej zwierzyny]. Pozycja ta jest wciąż wznawiana od
siedemdziesięciu pięciu lat nie tylko dlatego, że jest doskonałą
książką, ale również ze względu na osobę jej autora. Czwarty,
niedawno zmarły Peter Hathaway Capstick, ostatni Amerykanin,
który został licencjonowanym białym myśliwym w Afryce,
tworzący później niż pozostali, napisał wiele wspaniałych
pamiętników i gawęd o afrykańskich polowaniach.
Piątym - i być może najlepszym z nich, przynajmniej biorąc pod
uwagę pisarstwo poświęcone Afryce - był Alexander Lake. Tak
się dziwnie składa, że żadnej z jego książek nie ma w tej chwili na
rynku wydawniczym. Ta sytuacja ulegnie zmianie, kiedy pojawi
się niniejsza edycja
Zabójców w Afryce.
Lake polował głównie na zwierzynę grubą, był przy tym
myśliwym innym niż pozostali. Pod koniec lat czterdziestych i na
początku pięćdziesiątych, w czasach gdy inni łowcy sprzedawali
nabrzmiałe od fałszywej brawury opowieści godne prawdziwych
mężczyzn, Lake zaczął obalać panujące mity. Kiedy książka
Zabójcy w Afryce
została opracowana i wydana, jako reklamujący
ją slogan przyjęto zdanie:
Prawda o czatujących dzikich zwierzętach i
myśliwych piszących o nich niestworzone historie!
To hasło nie odbiegało zbytnio od rzeczywistości. Najbardziej
znanymi lwami były prawdopodobnie słynne ludojady z Tsavo.
-4-
Podpułkownik J. H. Patterson zrobił pisarską karierę, relacjonując
swoje przygody z tymi bestiami. Lake'owi wystarczyło pół
pierwszego rozdziału niniejszej książki, żeby wytknąć po kolei
każdy błąd w postępowaniu Pattersona i wskazać, co
podpułkownik powinien był uczynić, gdyby choć trochę znał
zachowanie afrykańskich lwów.
Sam Lake doskonale znał Afrykę. Polował na tyle dawno, że nie
był skazany na jeden zaledwie kraj, ale poruszał się po całym
kontynencie, a jego klientela była barwniejsza i bardziej
zapadająca w pamięć niż którekolwiek z upolowanych przez niego
zwierząt - między innymi dlatego książki Lake'a, gdy wydano je
czterdzieści lat temu, były tak popularne. Zdawał sobie sprawę, że
ludzie są ciekawsi od zwierząt, choćby ludojadów.
Jako jeden z pierwszych stwierdził, że nie ma czynu bardziej
poniżającego człowieka niż zabicie goryla. Był pierwszym, który
zwrócił uwagę na fakt, że nie trzeba strzelać do szarżującego
nosorożca, że równie łatwo można uskoczyć w bok, gdyż kiedy
nosorożec chyli głowę, praktycznie nic nie widzi. Wciąż pozostaje
jedynym myśliwym, który uważa, że polowanie na antylopy jest
trudniejsze i daje więcej satysfakcji niż polowanie na „wielką
piątkę” - lwa, lamparta, słonia, bawołu i nosorożca.
W porównaniu z dwoma najsłynniejszymi myśliwymi, F. C.
Selousem i W. D. M. „Karamojo” Bellem, czy innymi łowieckimi
sławami, niewiele wiadomo o życiu Lake'a. Wiemy, że urodził się
w Chicago 29 lipca 1893 jako najstarszy syn kapłana
metodystycznego i że w 1908 roku wyjechał wraz z rodziną do
Południowej Afryki, gdzie jego ojciec był nie tylko misjonarzem,
ale również wykonywał niezwykle niebezpieczne zadanie na
zlecenie parlamentu brytyjskiego, dotyczące niewolniczych
warunków pracy w Kongu Belgijskim.
Lake uczęszczał do Marist Brothers College w Johannesburgu,
gdzie był kapitanem drużyny strzeleckiej, która reprezentowała
-5-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin