Basztowa Ksenia_Ksiaze Ciemnosci_02_Sila zlego na jednego (Iwanowa Wiktoria).rtf

(42298 KB) Pobierz
Basztowa Ksenia_Ksiaze Ciemnosci_02_Sila zlego na jednego (Iwanowa Wiktoria)



Spis treści:

 

 

Prolog

1. Hen daleko za mgłą...

2. Ach, co to był za ślub...

3. Nie cz mnie, zabieraj się, idź stąd, bo mam cię potąd

4. Nie ma, nie ma wody na pustyni

5. A ty drogo, ty nas drogo prowadź

6. Co może przynieść nowy dzień? Dla ciebie acz, a dla mnie...

7. j to jest nasz ostatni...

8. Być ponad światem, zdobyć świata szczyt, lecieć z wiatrem i biec pod prąd...


PROLOG

 

 

Noc otulała ry grubą ciemną pierzyną. Senną ciszę naruszały jedynie ciche szelesty zwierzątek i od czasu do czasu pokrzykiwania nocnych ptaków. Na niebie zagadkowo migotały zimne gwiazdy, beznamiętnie obserwując życie ukryte przed blaskiem dnia. A w dole, pośd r, w niebo patrzyła jeszcze jedna gwiazda. ocistoruda, migająca i podrygująca.

omienie chciwie lizały polana, sięgając ku niebu skimi zykami i jakby niechętnie wietlając zebraną dokoła kompanię. Obok ogo przymykającego oczy czarnowłosego, wymizerowanego chłopaka siedziała chuda, smukła dziewczyna z osami zaplecionymi w mnóstwo warkoczyków. Po drugiej stronie zajmowali miejsce otowłosa elfka i ognistorudy odzieniec. On przekonywał o czymś cicho, a ona zgodnie kiwała ową, ale...

Aeliniel bardzo się zmieniła po wydarzeniach w Zagubionej Świątyni. Zamknęła się w sobie, ciężko przeżywając zdradę Wlariela. Nie chciała nawet widzieć Miritila, tak więc na rozmowę z Księciem musiał iść Wangar.

W rezultacie, kiedy wojownik wrócił, przekazał nieoczekiwaną wieść: część drużyny miała pojechać do browy, by powiadomić na Zebraniu Jasnej Rady o zdradzie Wlariela. Tak i tak, ostrouchy jest zdrajcą, a jeśli ktoś tpi, to proszę bardzo, tu mamy świadków.

Szczerze wiąc, podróż do browy nie leża w planach Jego Wysokości księcia Dirana asArgal garTarrkhana. Oczywiście, nie był tam nigdy wcześniej, może nawet chętnie rzuciłby okiem na ojczyznę Pierwszego adcy, ale... jak by nie patrzeć, dla ciemnego księcia przez Jasne Ziemie lepiej jest podróżować incognito. No i powstawało wrażenie, że on w ogóle nie musi jechać do Szkoły, skoro marszruta zmienia się częściej niż dzień i noc.

Po ugich naradach postanowiono, że Diran jedzie do Soelenu, a Elia razem z nim. W końcu a...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin