Kilka przepisów na duszonki.Pdf

(739 KB) Pobierz
Duszonki czyli beskidzki kociołek.
Pieczonki (zwane również duszonkami) to pyszna potrawa
biesiadna, przygotowana na ognisku w specjalnym, żeliwnym
kociołku.
trudność:
łatwe
czas:
powyżej 60 min
Duszonki czyli beskidzki kociołek. - SKŁADNIKI:
1,5 kg ziemniaków,
2 - 3 duże marchewki
pietruszka
seler (nieduży)
1 - 1,5 kg podwędzanej kiełbasy
ok. 1 kg wędzonych, surowych żeberek (mięsnych)
sól, pieprz - do smaku
kilka dużych liści kapusty
Duszonki czyli beskidzki kociołek. - PRZYGOTOWANIE:
Kociołek taki, to coś w rodzaju szybkowara - posiada hermetyczne
zamknięcie i trójnóg, dzięki któremu można wstawić go do ogniska.
Potrawy w nim przyrządzone są niezwykle aromatyczne i soczyste.
Najlepsza jaką znam to grochówka (wkrótce na blogu). Kociołek
wyłóż aluminiową folią i liśćmi kapusty (dokładnie, aby liście
zachodziły na siebie - potrawa nie będzie przywierała do garnka).
Układaj warstwami obrane i pokrojone w plastry warzywa i mięso.
Możesz poszczególne warstwy nieco doprawić pieprzem i słodką
papryką. Uwaga na sól, bo wędliny są słone, lepiej więc doprawić
gotową już potrawę na talerzu. Całość przykryj liśćmi kapusty,
zamknij szczelnie kociołek i postaw na ognisku. Masz teraz co
najmniej 2 - 2,5 godziny na piwko z przyjaciółmi. Po takim mniej
więcej czasie z kociołka zacznie wydobywać się tak smakowita woń,
że na pewno nie przegapisz tego momentu. Teraz już tylko trzeba
nałożyć potrawę na talerze, ewentualnie doprawić... i można wracać
do piwka.
Duszonki, czyli góralski bunclok
Specjalny kociołek do duszonek (tzw. bunclok) lub garnek z grubym
dnem i pokrywką, którą będzie można szczelnie zamknąć. Sposób "po
polsku": zadrutować pokrywkę. Też wychodzi ;)
Na garnek o pojemności ok. 7 litrów:
3 kg ziemniaków,
1 kg marchewki,
0,5 kg cebuli
pół główki czosnku
Opcjonalnie: kalafior, pieczarki, pietruszka - wg upodobań
300 g boczku ze skórą
400 g łopatki
pół główki kapusty + kilka dużych zewnętrznych liści
Kostka smalcu
Pęczek koperku
sól, pieprz, papryka, kminek mielony, kostki rosołowe, trzy łyżki oleju
1/2 szkl wody
Dzień wcześniej odkroić skórę z boczku, boczek i łopatkę
pokroić w niezbyt drobną kostkę, czosnek obrać i zmiażdżyć w
prasce lub zetrzeć na tarce, dodać do mięsa, przyprawić (sól,
pieprz, papryka), wymieszać z olejem i zostawić w lodówce na
noc.
Ziemniaki, marchewkę, cebulę, ewentualnie inne warzywa obrać
i pokroić w plastry. Ziemniaki przełożyć do osobnej miski,
pozostałe warzywa można wymieszać. Z główki kapusty
oderwać zewnętrzne liście tak, aby się nie porwały. Pół główki
poszatkować.
Na spód garnka położyć skórkę z boczku (stroną tłustą do dołu),
ścianki garnka wysmarować niezbyt grubo smalcem. Liście
kapusty ułożyć na dnie i ściankach kociołka. Wsypywać na
przemian: 1/3 porcji ziemniaków(przyprawić obficie solą,
pieprzem, pokruszoną kostką rosołową, koperkiem), następnie
połowę porcji mięsa, warzyw, poszatkowaną kapustę, wszystko
ciasno ugnieść i znów 1/3 porcji ziemniaków (przyprawić),
resztę mięsa, warzyw, kapusty, na sam wierzch porcja
ziemniaków (przyprawić, ugnieść). Resztę smalcu pokroić w
plastry i rozłożyć równomiernie na górze. Wlać pół szklanki
wody. Na samą górę położyć jeszcze jeden liść kapusty.
Kociołek lub garnek szczelnie przykryć i postawić na
niewielkim ognisku. Płomienie nie mogą być zbyt duże, w
przeciwnym razie dół potrawy będzie spalony, a góra jeszcze
niegotowa. Po ok. 40 minutach można otworzyć kociołek i
delikatnie przemieszać zawartość. Gdy zacznie obłędnie
pachnieć, trzeba uzbroić się jeszcze ok. 30-40 min w
cierpliwość. Całość będzie gotowa po 1,5 - 2 godz, w zależności
od ogniska.
Podany przepis można modyfikować, dodając ulubione przyprawy
(rozmaryn, tymianek, oregano) i składniki, które powinny być jednak
twarde. Nie polecam jednak piersi z kurczaka, ponieważ mięso
wychodzi za suche, ani dodatku miękkich warzyw, jak pomidory czy
cukinia - za szybko się rozgotowują.
W przypadku braku miejsca na ognisko można postawić garnek na
dużym grillu, wtedy jednak trzeba zdecydowanie częściej mieszać
potrawę.
Obieranie i krojenie warzyw zajmuje dużo czasu, ale staje się dobrą
zabawą, gdy znajomi również pomagają!
Pieczonki, duszonki...
Kto z nas nie zna duszonek czyli pieczonych ziemniaków?
A kto ich nie lubi?
Zapewne niewielu ;)
Ja je lubię bardzo a nawet jeszcze bardziej :)
Najlepsze są takie z ogniska, pieczone w żeliwnym garnku, ale równie
smaczne można przyrządzić w szybkowarze, garnku z pokrywą
szybkowarową (np. Zeptera) lub nawet w piekarniku.
Składniki:
ziemniaki
marchewka
cebula
kiełbasa typu podwawelska/śląska/kurpiowska
boczek wędzony
pieczarki
kapusta
odrobina smalcu (najlepiej domowego) i masła
sól, pieprz, słodka papryka
przyprawa do ziemniaków
Wykonanie:
Pieczarki oczyszczam, kroję w plasterki i duszę na odrobinie masła.
Doprawiam do smaku solą.
Obrane ziemniaki kroję w grube plastry.
Cebulę w piórka.
Marchewkę w średniej grubości plasterki.
Boczek i kiełbasę w kosteczkę.
Na dnie garnka roztapiam odrobinę smalcu i wykładam liśćmi
kapusty. Układam wartstwami wszystkie składniki i doprawiam do
smaku solą, pieprzem, słodką papryką i przyprawą do ziemniaków.
Ostatnią warstwą powinny być ziemniaki. Całość przykrywam
kapustą.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin