Gnojówka z żywokostu.docx

(12 KB) Pobierz

Gnojówka z żywokostu

Opublikowany 20 maj 2019

Żywokost to bardzo dobry surowiec do przygotowywania ogrodowych gnojówek, stanowiących doskonały nawóz do warzyw i kwiatów. Posiada, rozbudowany, palowy system korzeniowy, który pobiera składniki odżywcze z głębszych warstw podłoża. Jego części nadziemne są bogate w potas. Zawierają także azot i fosfor. 

Roślinę tę można pozyskiwać ze stanowisk naturalnych lub posadzić w ogródku. Liście żywokostu, zależnie od warunków pogodowych, są gotowe do pierwszego zbioru już pod koniec kwietnia lub na początku maja. 

Żywokost ścinam kilka centymetrów nad ziemią. Szybko odrasta i już niedługo będzie ponownie gotowy do zbioru. 

Liście, łodygi, a nawet kwiaty, delikatnie upycham w pojemniku. Zalewam wodą tak, by żadne części nie wystawały nad powierzchnię i dociskam kamieniem. Docisk nie jest konieczny, jednak zmniejsza ryzyko tego, że żywokost zacznie wypływać i pleśnieć. Po kilku dniach kamień można już wyciągnąć, części roślinne nie powinny już tak unosić się na wodzie. Pojemnik przykrywam materiałem, by nie zalęgły się żadne owady. Nie zamykam szczelnie wiaderka. Powietrze ma się swobodnie dostawać do wnętrza. Warto całość od czasu do czasu przemieszać. Mieszanie gnojówki służy zanurzaniu żywokostu w wodzie i napowietrzaniu całej mieszanki. Im jest cieplej, tym szybciej uzyskamy nasz płynny nawóz. Gnojówka jest gotowa, gdy liście żywokostu się rozpuszczą, a na powierzchni wody przestanie tworzyć się piana. Trwa to mniej więcej 2-3 tygodnie. 

Gotowy nawóz zazwyczaj zużywam w przeciągu kilku dni, dlatego go nie odcedzam jakoś specjalnie. Jeśli chcemy przechowywać gnojówkę dłużej, np. w zamkniętych butelkach, to trzeba ją przed zlaniem do pojemników dokładnie przefiltrować. 


Najczęściej przyjmuje się, że gnojówkę z żywokostu, w postaci nawozu płynnego, stosujemy w rozcieńczeniu 1:10. Ja zazwyczaj wlewam do 12 litrowej konewki 4 kubki gnojówki i zalewam całość wodą. W takim samy rozcieńczeniu można jej używać w formie oprysku na mszyce. 

Najlepiej jest rozpocząć nawożenie roślin żywokostem, gdy pojawią się pierwsze kwiaty. Taki zabieg poprawia jakość gleby, wspomaga kwitnienie oraz zawiązywanie owoców. 

Gnojówki roślinne to doskonała alternatywa dla nawozów sztucznych. Są ekologiczne, bezpieczne dla naszego zdrowia i nic nie kosztują. Jeśli nie będziemy ich przygotowywać w wielkich beczkach to zapach nie będzie wcale uciążliwy. Nie należy też przesadnie obawiać się przykrego aromatu podczas nawożenia. Już na drugi dzień od podlania roślin gnojówką zapach się ulatnia.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin