Deptuła C., Dwie fundacje klasztoru norbertańskiego w Krzyżanowicach.pdf

(1203 KB) Pobierz
CZESŁAW
D EPTU ŁA
DWIE FUNDACJE KLASZTORU NORBERTAÑSKIEGO
W K R ZYŻANO W IC AC H
W „Rocznikach Humanistycznych“ za rok 1959 ukazał się
interesujący artykuł Eugeniusza Wiśniowskiego, poświęcony usta­
leniu osoby pierwszego fundatora klasztoru norbertanek w K rzy­
żanowicach
Autor poddając szczegółowej analizie formalnej
i rzeczowej dokument fundacyjny Bolesława Wstydliwego z roku
1254 2 i konfrontując jego dane z przekazami o początkach insty­
tucji, zawartymi w Liber
beneficiorum3
Długosza, dochodzi do
wniosku, że pierwotną fundację krzyżanowicką należy wiązać
z komesem Jaksą, żyjącym w drugiej i trzeciej ćwierci X II w.
(t 1176). Po zniszczeniu klasztoru podczas napadu tatarskiego
w r. 1241, doszło jednak do wtórnej fundacji dokonanej przez
księcia Bolesława, której prawnym odbiciem był wyżej wspo­
mniany dokument. Kwestionowaną dotychczas w historiografii
autentyczność powyższego źródła Wiśniowski przekonywająco
wykazał. Z wnioskami przyczynku można częściowo się zgodzić,
mimo że zastosowana w nim argumentacja, ścisła i przejrzysta,
ale oparta na bardzo wąskiej podstawie żrółowej i niezupełnie
wykorzystanej literaturze przedmiotu, wymaga szeregu korektur.
Wydaje się ponadto, iż w zagadce dwóch fundacji klasztoru
krzyżanowickiego, kryje się, poza kwestią osób fundatorów, je­
szcze wiele zagadnień wartych rozwinięcia i rozwiązania. Dzieje
Krzyżanowic w X II i X III wieku, bardzo zawikłane i trudne do
odtworzenia, mogą rzucić wiele światła na początki i rozwój
zakonu norbertańskiego w Polsce.
Na początku zajmijmy się pokrótce nie uwzględnioną przez
Wiśniowskiego literaturą przedmiotu, nie twierdząc bynajmniej,
że wyczerpuje się ją całkowicie. Wiele uwagi poświęcił K rzy­
żanowicom w swej pracy
Klasztory w Polsce w obrębie wieków
1
Eugeniusz W i ś n i o w s k i , W
sprawie początków klasztoru norber­
tańskiego w Krzyżanowicach
„Roczniki Humanistyczne” , V III (1959), z. 2,
s. 215—225.
2
Kod. dypl. Polski, nr 44, s. 73— 76.
3 III, Kraków 1864; 101— 103.
96
CZESŁAW D EPTU ŁA
średnich
4 — Antoni Małecki. Odsądził on dokument księcia Bo­
lesława
z
roku 1254 od czci i wiary, uznając go za zlepek nie
powiązanych ze sobą fragmentów dyplomów lub zapisek kla­
sztornych, bezsensowny rzeczowo i stylistycznie. Przyczynę fał­
szerstwa upatrywał w oporze sióstr przeciw roszczeniom mę­
skiego konwentu do majątku klasztoru, których odzwierciedle­
niem była bulla Innocentego IV z dnia 4 czerwca 1253 r . 3
.
Daty fałszerstwa Małecki nie ustala („po przysłaniu bulli, a może
w kilka lub w kilkadziesiąt lat później“ ). Przyjrzyjm y się bliżej
wywodem uczonego i temu, co uważa on za bezsens rzeczowy,
i stylistyczny:
1. Tekst dokumentu jest tak sformułowany, jakby to książę
Bolesław w r. 1254 fundował klasztor, czemu przeczy wymie­
niona w tym samym źródle darowizna wojewody Pakosława,
który zginął już w roku 1241.
2. Bolesław nie mógł nadać Krzyżanowic i innych wsi w r.
1254 skoro mamy je wymienione w o rok wcześniejszej bulli
Innocentego IV.
3. Przy kilku wsiach darowanych rzekomo przez księcia
jest powiedziane, że są one
in eodem 'privilegio donatas,
cho­
ciaż żaden przywilej nie był do tego miejsca wspomniany.
Istniał widocznie jakiś wcześniejszy dokument, z którego część
powyższą (wyjątkowo sensowną), przejęto do falsyfikatu.
Pierwsza trudność opiera się w dużej mierze na pomyłce.
Pakosław młodszy
(iunior)
syn Wojciecha, sprawujący godność
wojewody sandomierskiego od r. 12316 walczył rzeczywiście
,
z Tatarami pod Chmielnikiem7, ale wcale tam nie zginął. W y­
stępuje już po najeździe w dokumencie imbramowickim z 10
lipca 1241 r . 8 a następnie w serii dyplomów księcia Konrada
,
4
Z
dziejów i literatury,
Lwów-Petersburg 1886, s. 276—370; Krzyża­
nowice: s, 318— 320.
5
Kod. dypl. Małopolski, II, nr 442, s. 94—97.
6
Z b iór dyplomów klasztoru mogilskiego,
nx 12, s. 10; nr 13, s. 11.
KMp. I, nr 24, s. 30. II, nr 404, s. 50; nr 407, s. 52; nr 412, s. 57. KPol. I,
nr 28, s. 43. III, nr 13, s, 19.
7
M ówi o tym Katalog V biskupów krakowskich wspominając jednak
tylko o śmierci wojewody krakowskiego Włodzimierza. (Monumenta Pol.
Hist., III, 358).
8
Dokumenty klasztoru pp. norbertanek w Imbramowicach,
nr 3 s. 12.
',
FUND ACJE
N O R B E R T A N S K IE
W
K R Z Y Ż A N O W IC A C H
97
dla benedyktynek w Staniątkach z 4 i 5 sierpnia 1243 r.9
.
Wersja o śmierci Pakosława w walce z Tatarami1przyjęta przez
wielu historyków (między innymi przez Wiśniowskiego) opiera
się na błędnej relacji Długosza 1 , który odniósł także do woje­
0
wody sandomierskiego, to co wiedział o.zgonie jego towarzysza —
wojewody krakowskiego1 Włodzimierza.
Nie jest zresztą jasne, czy w omawianym dokumencie księcia
Bolesława chodzi właśnie o tę osobę. Drugi, żyjący współcześnie
komes małopolski imieniem Pakosław, zwany starszym (magnus,
maior, senex, senior),
syn Lasoty, był również w latach 1224—
1230 wojewodą sandomierskim1 . Między obu Pakosławami spra­
1
wował krótko tę funkcję Adalbert1 . Jedynie określenie ksią­
2
żęce darczyńcy —
fidelis noster,
wskazuje raczej na Pakosława
młodszego 1 który był związany z księciem Bolesławem o wiele
:!,
silniej od swego imiennika.
Senior
przeżył także napad tatarski.
Występuje jako kasztelan wiślicki w tych samych dokumen­
tach z lat 1241— 1243, co wspomniany wojewoda sandomierski.
Pełni ponadto tę funkcję w roku 1242 1 , a przed sierpniem
4
1243 r. figuruje w kilku dyplomach piastując urząd kasztelana
sandomierskiego1 . (Kasztelanii wiślickiej ustępuje wówczas na
3
krótko komesowi Sądowi1 .) Obaj Pakosławowie znikają z -wi­
6
downi życiia politycznego w końcu roku 1243. Już 1 marca
1244 r. wojewodą sandomierskim jest Florian, a 30 czerwca
tegoż roku kasztelanem wiślickim znowu Sąd1 . Nie oznacza
7
to bynajmniej, że śmierć Pakosławów nastąpiła przed tymi da­
9
KPol. III, nr 20, s. 40; nr 22, s. 45. KMp. II, nr 423, s. 71.
10
Hist. Pol. II
(Opera omnia,
X I), Kraków 1873, 268.
11
KMp. I, nr 10, s. 16; nr 12, s. 19. II, nr 389, s. 33; nr 393, s. 37.
Kod. dypl. katedry krakowskiej I, nr 13, s. 18; nr 14, s. 20— 21.KPol. I,
nr 19, s. 32. Zbiór dypl., mag. nr
6
, s.
6
.
12
KMp. II, nr 401, s. 46.
13
Obecność wśród świadków podanych na dokumencie z r. 1254 Ja­
kuba syna Pakosława nie wnosi nic nowego w tej kwestii. Po pierwsze,
trudno ustalić, którego z komesów był potomkiem. Nie wydaje się po­
nadto, aby ta obecność była bliżej związana z darowizną wojewody san­
domierskiego. Jakub przebywa bowiem dłużej
u
boku księcia Bolesława
w tym czasie, świadkując także na wystawionym przez niego miesiąc
później dyplomie dla Zwierzyńca (K K K . I, nr 40, s. 54).
14
KMp. II, nr 419, s. 65.
15
KMp. I, nr 26, s. 32. K K K . I, nr 24,
s. 34. Zbiór dypl. mog., nr 18,
s. 14.
16
K K K . I, nr 24, s. 34.
17
KMp. II, nr 424,
s.
72. I,nr 27, s, 33.
R o c z n ik i H u m a n is ty c z n e ,
t. X I, z. 2
7
98
C ZESŁAW D EPTU ŁA
tam i1 . Ponieważ zaś szeregu aktów prawnych, które uzew­
8
nętrznia dokument Bolesława Wstydliwego z r. 1254, doko­
nano — co uzasadnił Wiśniowski — już w kilka lat po na-
jeździe tatarskim (tym samym upada druga trudność wysunięta
przez Małeckiego), można przypuścić, iż do tego* okresu odnosi
się także darowizna jednego ze wspomnianych możnych. Jest
przynajmniej prawdopodobne, że któryś z nich wiedząc o przy­
gotowywanej „wtórnej“ fundacji Krzyżanowic przeznaczył przed
swoją śmiercią część swego majątku dla klasztoru. W takim
wypadku określenie darczyńcy jako wojewody sandomierskiego
wskazywałoby bardziej na Pakosława młodszego, pełniącego tę
funkcję aktualnie, lub stosunkowo niedawno, niż na starszego,
który od r. 1231 piastował już wiele innych urzędów.
Pozostaje trudność trzecia, dotąd bliżej w literaturze nie roz­
patrywana ‘i nie uwzględniona przez Wiśniowskiego przy uza­
sadnianiu autentyczności dokumentu Bolesława Wstydliwego.
Przyglądając się tekstowi dyplomu widzimy, że zwrot:
Subno-
tamus omnes ipsorum alias villas in eodem privilegio donatas,
występuje bezpośrednio po ustępie, który mówi, iż książę nadał
klasztorowi wsie: Krzyżanowice, Kobylniki, Kowale i Suchoro-
wice, wytyczając ich. granice i łącząc je w ujazd1 , a dla po­
9
wyższego terytorium udzielił norbertankom prawa lokacji na
prawie śreckim oraz immunitetu sądowego. Nadanie Krzyża­
nowicom wspomnianych uprawnień lokacyjnych wraz z różnymi
wolnościami ekonomicznymi, zostało utrwalone w znanym dy­
plomie Bolesława Wstydliwego z r. 1247 2 . Można się więc do­
0
myślać, że i inne, wymienione wyżej akty prawne znalazły swe
odbicie w jakimś dokumencie książęcym, wystawionym mniej
więcej w tym samym czasie. (Czynność wytyczania granic miała
miejsce — jak to wykazał Wiśniowski — w latach 1245— 1247).
Za powstaniem takiego źródła zdaje się przemawiać także prze­
18
Śmierć Pakosława starszego zapisana jest w
Liber mortuorum
klasztoru lubińskiego pod dniem 5 lipea (MPH, V, 630). W
Liber mor­
tuorum
klasztoru św. Wincentego we Wrocławiu (pochodzącym z X III
wieku) jest wpisany pod dniem
6
marca
Pacosłaus palatinas
(ibidem,
681). Być może chodzi tu o Pakosława juniora.
i» p or_ j) G r o d e c k 1,
Studya nad dziejami gospodarczymi Polski
X I I w.,
„Kwartalnik Historyczny” , 29 (1915) 268.
2 KPol. III, nr 25, s. 52— 53.
0
FUND ACJE
N O R B E R T A N S K IE
W
K R Z Y Ż A N O W IC A C H
99
kaz XVIII-wiecznego historiografa norbertańskiego, Antoniego
Józefa Daniela Kraszewskiego2 . Przed wyborem w r. 1746 na
1
opata Witowskiego był on prepozytem krzyżanowickim i stąd
mógł znać, jeśli nie zaginione dzisiaj dawne archiwalia, to przy­
najmniej żywą tradycję klasztorną, nie zawsze pozbawioną war­
tości źródłowej.
Kraszewski czerpie swe wiadomości o początkach klasztoru
ze „starych manuskryptów“ , w których rozpoznajemy bez trudu
zmieniony nieco tekst
Liber beneficiorum
Długosza oraz z dor
kumentu Bolesława Wstydliwego z r. 1254, cytowanego (w tłu­
maczeniu polskim) całymi partiami i nazywanego „oryginalną
erekcją“ . Jako datę fundacji podaje jednak rok 1246, a przy
katalogu prepozytów krzyżanowickich twierdzi, iż prepozyt
Szymon otrzymał w tymże roku przywilej fundacyjny, potwier­
dzony tylko następnie przez Innocentego IV w r. 1253 i fun­
datora — księcia Bolesława w r. 1254 2 . Prawdopodobnie Kra­
2
szewski miał w ręku jakąś dawną zapiskę o wcześniejszym o rok
od znanego dokumentu lokacyjnego dyplomie książęcym, który
nosił cechy aktu fundacji. Zarówno datą, jak i treścią odpo­
wiadałby on nadaniom wspomnianym w pierwszej części oma­
wianego przez nas źródła. W nim to właśnie nadano by kla­
sztorowi także
alias villas (in eodem privilegio donatas), quarum
ista sunt nomina:
Solnik oraz cztery źrebią w Umianowicach
z ludnością służebną wyliczoną imiennie. Intrygujący Małeckiego
zwrot jest więc po prostu powołaniem się na dokument, którego
treść została przed chwilą podana. Zresztą, przy formule immu­
nitetu sądowego pojawia się już uprzednio termin
privilegium.
W danym kontekście może on znaczyć nie tylko uprawnienie
instytucji ale i konkretny dyplom, do którego odnosi się zwrot
subnotamus...
2
3.
21
Supplement Do drugiey Żywotów Części O Fundacyach y Funda­
torach Klasztorów Polskich z Hystoryków y manuskryptów Zebrany.
W:
K r a s z e w s k i A. J. D.,
Zycie Świętych y w Nadziej Świątobliwości ze­
szłych Sług Boskich Zakonu Premonstrateńskiego,
Gz II, Warszawa 1752,
s. 272—356; Krzyżanowice: s. 283—287.
2 Ibidem, s. 285.
2
23
Qui
[wsie zamknięte w uiazd krzyżanorwicki]
tali donantur p rivi­
legio: ut nulli Palatino vel Castellano... Subnotamus omnes ipsorum etiam
villas in eodem privilegio donatus...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin