Buffy S07E18 - Dirty Girls.txt

(32 KB) Pobierz
{102}{125}Jestem Faith.
{126}{191}Pogromczyni, która przeszła na drugš stronę.|Chyba nie ma już nic groniejszego.
{192}{221}Faith, nie!
{222}{264}- Zabiła człowieka.|- Mam to gdzie.
{265}{360}Ona jest niezrównoważona, Buffy.
{509}{609}Nie jestem demonem. Jestem czym, czego|nie jeste w stanie nawet sobie wyobrazić.
{610}{653}Pierwszym Złem.
{654}{701}Zrozum, nie twierdzę,|że to dobra możliwoć. 
{702}{767}Ale mamy do czynienia z Wielkim Złym, który|może się wcielić w każdš zmarłš osobę.
{768}{887}Znasz zasady. Nie mogę|przybrać formy cielesnej.
{888}{940}- Wszystkie sš pogromczyniami?|- Potencjalnymi pogromczyniami.
{941}{1032}Było ich więcej, na całym wiecie,|ale została już ich tylko garstka.
{1033}{1060}Włanie tego on chce.
{1061}{1183}Pozbycia się wszystkich przyszłych|pogromczyń, ich obserwatorów i ich wiedzy.
{1184}{1340}Potem Faith i mnie. I to już będzie koniec.|Nie będzie więcej pogromczyń.
{1341}{1418}Spike ma teraz duszę. To powstrzyma|go przed krzywdzeniem ludzi.
{1419}{1517}- Buffy.|- Może być dobrym człowiekiem, Giles. Czuję to.
{1518}{1597}Willow, telefon do ciebie z LA.|Kto o imieniu Fred.
{1598}{1661}Muszę na krótko wyjechać.|Może na dzień albo dwa.
{1662}{1700}Jestemy na krawędzi wojny.
{1701}{1781}Musisz umieć podejmować trudne|decyzje, bez względu na koszty.
{1782}{1814}Zwodzisz mnie.
{1815}{1899}Szukałem cię od bardzo,|bardzo dawna.
{1900}{1990}Od czasu kiedy zabiłe|mojš matkę.
{1991}{2099}Spróbujesz jeszcze raz,|to on cię zabije.
{2100}{2212}A co najważniejsze,|pozwolę mu na to.
{2238}{2359}Chyba nauczyłe mnie już|wszystkiego, co muszę umieć.
{2617}{2689}Zatrzymaj się, stój, proszę!
{2690}{2729}- Co się dzieje?|- Proszę mnie stšd zabrać.
{2730}{2810}Kto jest ranny?|O co chodzi?
{2811}{2890}Jed!
{2966}{3050}Zatem to było...
{3063}{3137}Wszystko w porzšdku?
{3138}{3198}Dziękuję. Dzięki Bogu był pan tutaj.
{3199}{3261}Nie przypisujmy mu tak wszystkiego.
{3262}{3338}Nie, żartuję sobie z ciebie. Też nie|wierzę, że to był zbieg okolicznoci.
{3339}{3395}Wštpię też żeby młode dziewczęta powinny póno w|nocy przebywać w lesie zamiast grzecznie pójć spać.
{3396}{3471}Żałuję, że tak nie zrobiłam.
{3472}{3584}Spodziewałem się tego. Zrozum, nie chcę się|wtršcać, ale tamci chłopcy wyglšdali jak...
{3679}{3798}Chyba to nie miało nic|wspólnego z satanistami?
{3799}{3877}Nie, przepraszam.
{3878}{4007}Wyglšdasz jakby już trochę|podróżowała. Nie chciałem żeby...
{4008}{4107}Chcesz żebym cię gdzie wysadził?|Dokšd się kierujesz?
{4108}{4173}- Do Sunnydale.|- Sam też tam jadę.
{4174}{4235}Jeszcze tam nie byłem, ale pewnie|znajdę posterunek policji czy też...
{4236}{4352}Muszę się dostać na Rovello Drive.
{4353}{4413}Dziękuję, ojcze. 
{4414}{4505}Mów mi Caleb. Nigdy nie|byłem niczyim ojczulkiem.
{4506}{4543}Mam na imię Shannon.
{4544}{4682}Zatem, Shannon. Zdradzisz mi|dlaczego te dziwne palanty cię goniły?
{4683}{4730}Nie jestem tego pewna.
{4731}{4859}A pomylała chociaż, że może|gonili cię, bo jeste ich dziwkš?
{4860}{4883}Co?
{4884}{4938}Wiem, co sobie mylisz.
{4939}{5033}Szalony ksišdz bluzga przekleństwami na|babilońskie ladacznice czy co takiego. 
{5034}{5075}To nie w moim stylu.
{5076}{5149}Nie jestem tutaj aby ci prawić|kazania. A wiesz dlaczego?
{5150}{5289}Moje słowa to dla ciebie pewnie|brzęczenie much. Nie zważałaby na nie.
{5290}{5424}Masz głowę wypełnionš brudem tego wiata i|nie ma w niej pewnie miejsca na słowa prawdy.
{5425}{5512}Wiesz czym jeste Shannon?
{5513}{5565}- Brudem.|- Co? Nie jestem! Co... 
{5566}{5649}Nie, nie, nie.|Nie ma w tym niczyjej winy.
{5650}{5738}Zrodziła się zbrukana, bez duszy.
{5739}{5883}Z ziejšcš czeluciš chcšcš otworzyć|się i wyssać wszystkie męskie soki.
{5884}{6004}Rzygać mi się chce,|gdy o tym pomylę.
{6005}{6074}Tak, te drzwi to pewien problem.
{6075}{6148}Nie wiem jak mógłbym ci zaproponować|wysiadkę przy tej prędkoci.
{6149}{6232}Już bardziej nie mogłaby upać.|Ale sš jeszcze oczywicie moi chłopcy.
{6233}{6314}- A oni nie lubiš tracić swojej ofiary.|- Twoi chłopcy?
{6315}{6407}Właciwie to nie sš to moi|"niebieskoocy chłopcy", ale to twardziele.
{6408}{6499}I nie majš nic wspólnego z Szatanem.|To zawsze mnie mieszy.
{6500}{6605}Szatan to cienias.
{6664}{6782}Nie lubię współpasażerów|obok siebie w szoferce.
{6835}{6919}Proszę, nie krzywd mnie.
{6920}{6995}Czy to ta chwila, w której|zgodzisz się zrobić cokolwiek?
{6996}{7128}Bo chcę, aby sprawa była jasna.|Wykorzystam cię, ale nic w zamian nie dostaniesz.
{7129}{7272}I o to chodzi!|Ogień oczyszczajšcy. Alleluja!
{7346}{7444}Jeli się nie mylę, to w oddali|za nami jedzie jaki samochód.
{7445}{7522}Ufam, że sš w nim ludzie,|którzy zmierzajš tam gdzie i ty.
{7523}{7619}Chcę żeby przekazała pewnš|wiadomoć ode mnie. Ale nie im.
{7620}{7795}Dla tej drugiej wybranej i jedynej,|prawdziwej, nie rezerwowej pogromczyni.
{7796}{7860}Przekażesz jej co ode mnie?
{7861}{7914}Tak.
{7915}{8064}Dziękuję Shannon.
{8268}{8414}Zobaczmy co możemy|zrobić z tymi drzwiami.
{8592}{8645}Wszystko w porzšdku?
{8646}{8757}Słyszysz mnie?|Możesz mówić?
{8765}{8882}Bardzo krwawi.|Musimy jš zawieć do szpitala.
{8883}{9013}Jasne. No to chyba|wróciłam do Sunnydale.
{10501}{10548}Wiem, że jest ciężko.
{10549}{10639}Nie mogłam zasnšć|przez parę zeszłych nocy.
{10640}{10749}Wszystko będzie w porzšdku.|Buffy wie co robi.
{10750}{10838}Nie pole cię do walki zanim się|nie upewni, że jeste już na niš gotowa.
{10839}{10981}Oto jednak włanie chodzi. Skšd mam|wiedzieć, że jestem na niš gotowa?
{10982}{11028}Musisz nam zaufać.
{11029}{11128}Xander, tak się boję.|Jestem taka młoda.
{11129}{11220}Wierz w to lub nie, ale ja byłem młodszy,|kiedy wpadłem w ten cały interes.
{11221}{11348}Jest jeszcze tyle rzeczy, których nie zdšżyłam|zrobić. Jeszcze tyle przede mnš. Na przykład...
{11349}{11429}Nigdy nie miałam prawdziwego|chłopaka, wiesz?
{11430}{11490}Tak?
{11527}{11608}Nigdy nie byłam z mężczyznš.
{11609}{11765}Mogłabym jutro zginšć i|nigdy tego nie dowiadczyć.
{11770}{11790}Cóż...
{11791}{11874}Ja też nie byłam|nigdy z mężczyznš.
{11875}{11911}Colleen.
{11912}{11999}Nigdy nie byłam|z niš przy mężczynie.
{12000}{12147}Również z niš nigdy|nie byłam przy mężczynie.
{12157}{12202}Xander.
{12203}{12274}- Nie możemy.|- Jestemy tak przestraszone.
{12275}{12349}- Ale inni mogliby nas usłyszeć.|- Nie, nie usłyszš.
{12350}{12446}Nic im nie będzie.
{12736}{12774}Xander! Xander!
{12775}{12824}- Co...|- Niech to diabli!
{12825}{12904}Co się dzieje?|Spałem.
{12905}{13009}Dominique ma biegunkę, a muszla|klozetowa jest zapchana.
{13010}{13227}Zaraz wstaję. Ale skurcz|w nodze mnie złapał.
{13239}{13298}Jeste pewna, że to jedna z nas?
{13299}{13409}Teraz za bardzo na niš nie wyglšda.|To znaczy jak na potencjalnš pogromczynię.
{13410}{13480}Sama nie wiem.|Chociaż na niš wyglšdała.
{13481}{13537}Dowiemy się więcej|jak odzyska przytomnoć.
{13538}{13650}Jeżeli jš odzyska.|Była kłębkiem nerwów.
{13651}{13731}To prawda.
{13738}{13844}Co zabija dziewczyny na całym wiecie.|Stara się zakończyć linię pogromczyń.
{13845}{13932}Kiedy o tym mylę, to sšdzę, że powinnam|dostać jakš wiadomoć na ten temat.
{13933}{13953}Faith. 
{13954}{14044}Pewnie to nie ma znaczenia dopóki|nie zabijš prawdziwej pogromczyni.
{14045}{14117}Była w więzieniu. Sšdzilimy,|że była tam bezpieczna.
{14118}{14180}Takie włanie jest więzienie.|Bezpieczna jak kotka.
{14181}{14301}Przepraszam. Nie wiem zbyt|wiele o więzieniu. Czy to...
{14302}{14370}Czy co się tam stało?
{14371}{14441}Kto podszedł do mnie|z nożem jak maczeta.
{14442}{14506}Nie wiedziałam dlaczego.|Aż do teraz.
{14507}{14620}- Faith, my nie wie...|- Nieważne. Jako sobie poradziłam.
{14621}{14686}A co z niš?
{14687}{14764}Chyba powinnimy znaleć Buffy|i powiedzieć jej co się dzieje.
{14765}{14857}Dzwoniłam do niej do domu.|Dawn mówiła, że jest na patrolu.
{14858}{14915}Poszukajmy jej. Cmentarz jest|już weselszy od tego miejsca.
{14916}{14988}Chwila, kto powinien|zaczekać aż się obudzi.
{14989}{15081}- Dobra, zostań. Wrócę tu.|- Cz... cz... czekaj.
{15082}{15179}Może spotkanie z niš sam|na sam to nienajlepszy pomysł.
{15180}{15265}Ale wyjaniła jej sytuację?|Wie, że powracam.
{15266}{15319}Pewnie rozrzucała|całš noc serpentyny.
{15320}{15446}Może nie do końca|tak to można ujšć.
{15447}{15548}Może lepiej żebym to ja|wyjaniła jej tę całš sprawę.
{15549}{15627}Nie mogę tu usiedzieć. Spędziłam|zbyt wiele czasu w szpitalach.
{15628}{15695}Nie przepadam za nimi.|Nie martw się.
{15696}{15757}Jestem pewna, że w końcu się|jako dogadamy.
{16347}{16473}Co chcesz jej zrobić wampirze?|Może co takiego?
{16560}{16640}Niele walisz.|Pozwól, że zgadnę.
{16641}{16734}Skórzane spodnie,|duży krzyż, oczy łani.
{16735}{16799}Mimo wilczego spojrzenia,|musisz być Faith.
{16800}{16855}A niech mnie.|Jestem sławna.
{16856}{16932}Mówiono, że się zjawisz.|Ale zaszło tu małe nieporozumienie.
{16933}{17002}- Jestem...|- Spike. Już spotkalimy się wczeniej.
{17003}{17061}Serio? Nie przypominam sobie. 
{17062}{17121}Co robisz do jasnej cholery?|Jestem po twojej stronie.
{17122}{17247}- Tak? Może nie słyszałe, ale się nawróciłam.|- Ja też. Nawróciłem się jeszcze przed tobš.
{17321}{17396}Przestań... mnie... walić!
{17397}{17487}- Walczymy po tej samej stronie.|- Przestań. Mylisz, że zgłupiałam do reszty?
{17488}{17523}W pewnym sensie, tak.
{17524}{17632}Zaatakowałe tę dziewczynę.
{17644}{17722}Przepraszam Faith.|Nie zauważyłam, że to ty.
{17723}{17844}Już dobrze B. Na szczęcie,|wcišż masz mocny cios.
{17845}{17925}- Wszystko w porzšdku?|- Jasne. Po prostu wspaniale.
{17926}{17972}Ochraniasz wampiry?
{17973}{18043}Jeste teraz tš zła pogromczyniš?|A ja teraz tš dobrš?
{18044}{18111}On jest ze mnš. Ma duszę.
{181...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin