Ukryte cele - Magda Parus.pdf

(1947 KB) Pobierz
Spis treści
Karta tytułowa
Karta redakcyjna
ROZDZIAŁ 1
ROZDZIAŁ 2
ROZDZIAŁ 3
ROZDZIAŁ 4
ROZDZIAŁ 5
ROZDZIAŁ 6
ROZDZIAŁ 7
ROZDZIAŁ 8
ROZDZIAŁ 9
ROZDZIAŁ 10
ROZDZIAŁ 11
ROZDZIAŁ 12
ROZDZIAŁ 13
Copyright © by the Author, Warszawa 2010
Copyright © for the cover illustration by Jakub Jabłoński
Copyright © 2010 by Agencja Wydawnicza RUNA,
Warszawa 2010
Wszelkie prawa zastrzeżone
All rights reserved
Przedruk lub kopiowanie całości albo fragmentu książki
możliwe tylko na podstawie pisemnej zgody wydawcy.
Projekt okładki: Fabryka Wyobraźni
Opracowanie graficzne okładki: własne
Redakcja: Urszula Okrzeja
Korekta: Magdalena Górnicka
Skład: własny
 
Wydanie I
Warszawa 2010
ISBN: 978–83–89595–59–1
Wydawca: Agencja Wydawnicza RUNA A. Brzezińska, E.
Szulc sp. j.
Informacje dotyczące sprzedaży hurtowej, detalicznej i
wysyłkowej:
Agencja Wydawnicza RUNA
00–844 Warszawa, ul. Grzybowska 77 lok. 436
tel./fax: (0–22) 45 70 385
e–mail: runa@runa.pl
Zapraszamy na naszą stronę internetową:
www.runa.pl
 
W serii „Wilcze dziedzictwo” dotychczas ukazały się:
 
Magda Parus – Wilcze dziedzictwo: cienie przeszłości
Magda Parus – Wilcze dziedzictwo: Przeznaczona
Magda Parus – Wilcze dziedzictwo: ukryte cele
R
OZDZIAŁ
1
– Emily.
Dziewczynka obejrzała się, zaskoczona. Przez moment
miała wyraz twarzy osoby przyłapanej na niedozwolonym
zajęciu, zaraz wszakże uśmiechnęła się pogodnie i wstała,
odkładając na bok książkę. Orianie mignęła okładka, zbyt
kolorowa jak na podręcznik matematyki, który zresztą
zauważyła w tym momencie na ogrodowej ławce.
Emily wyszła na dziedziniec, żeby w ramach porannych
lekcji przygotować się do popołudniowego testu z
matematyki, a tymczasem czytała kryminał. Oriana
powstrzymała się od komentarza. Jej podopieczna umiała
przekonująco argumentować, okazałoby się więc zapewne,
że kryminał stanowi jedynie krótki przerywnik w nauce,
dzięki któremu przyswajanie wiedzy idzie małej znacznie
sprawniej, względnie, że dziewczynka opanowała już cały
materiał. Jeśli wynik testu będzie rozczarowujący, Oriana
poruszy kwestię relacji obowiązek–przyjemność. Na razie
zdecydowała się na inny rodzaj reprymendy.
– Chodzę cicho, ale nie bezszelestnie – powiedziała
chłodno. – Powinnaś zawsze nasłuchiwać odgłosów
płynących z otoczenia, bez względu na to, jak absorbującą
czynność akurat wykonujesz.
– Przepraszam, mistrzyni. – Emily pokornie spuściła
głowę. – Będę nad tym pracować.
Oriana leciuteńko zmrużyła oczy. Niekiedy irytowała ją
przesadna grzeczność małej, tak ugładzona, że aż sztuczna.
– Mistrz Lars odwołał dzisiejsze zajęcia – poinformowała
podopieczną Oriana. – Prosił, żebym go zastąpiła, zrobimy
więc sobie lekcję historii.
– Społeczności? – upewniła się Emily.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin