Nanga-Dream-opowiesc-o-Tomku-Mackiewiczu-Mariusz-Sepiolo.pdf

(2791 KB) Pobierz
„I za każdym razem niech twe życie
Promieniuje słońcem, słońcem”
Grubson, Koniec
fot. Michał Dzikowski
WSTĘP
Zmrużone oczy, krótki oddech i głos, w którym nie ma strachu.
Dziś jest ten dzień, w którym pójdą na szczyt.
Nanga Parbat to kamienie, lód i śnieg. Nad nią niebo. Jeszcze
niebieskie, rozświetlone, piękne. Chwilę później lekko się zarumieni.
Nad Himalajami zacznie się zachód słońca.
Francuska himalaistka Élisabeth Revol kieruje obiektyw na siebie,
mikrofon nagrywa jej słowa w doskonałej jakości. Barwy są nasycone,
a kadr szeroki. Przerażający. Na drugim planie ciemna kropka, której kształt
niewyraźnie się zmienia: raz przybiera ludzką postać, raz wygląda jak
kamień
1
.
Kropką jest Polak Tomasz Mackiewicz.
Do szczytu pozostaje prawie sto metrów w pionie. Jest piąta po
południu, niebo wpada w czerwień. Godzina walki ze sobą, z wiatrem,
z rakami, z ciężarem, ze strachem, zwątpieniem, z górą. O 18.00 czasu
lokalnego 25 stycznia 2018 roku Élisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz
stają na szczycie Nanga Parbat.
Co wtedy czują?
Ona dokonała tego jako pierwsza kobieta w historii. Zapewne czuje
radość, dumę, ale i strach – wiemy to z opowieści wielu innych himalaistek
Zgłoś jeśli naruszono regulamin