Doyle Arthur Conan_Sherlock Holmes. Apokryfy (zbior opowiadan).rtf

(15255 KB) Pobierz
Doyle Arthur Conan_Sherlock Holmes. Apokryfy (zbior opowiadan)


 

Artur Conan Doyle

 

SHERLOCK
HOLMES

APOKRYFY

 

umaczył Marceli Szpak


Spis treści:

 

 

Sherlock szalbierz

 

Kwestia kwesty

Zagadka wielbiciela zegarków

Zaginiony pociąg

Dedukcja Watsona

 

Tajemnica współautorów J.M. Barrie


Sherlock szalbierz

 

 

Czy z czterech opowiadań o Sherlocku Holmesie, z których większość opublikowano w okresie, gdy Arthur Conan Doyle zupełnie stracił wiarę w swojego bohatera i odesł go w zaświaty, by już nigdy jak się wtedy zdawało doń nie wrócić, możemy dowiedzieć się o wielkim detektywie czegoś, czego jeszcze nie wiedzielibyśmy dzięki pięćdziesięciu sześciu historiom i czterem powieściom wchodzącym w skład holmesowskiego kanonu?

Oczywiście. Na przykład tego, że Sherlock był szalbierzem.

mierciwszy w grudniu 1893 roku swoją najbardziej znaną kreację, Doyle wrócił do Sherlocka już trzy lata później, nie potrafiąc odmówić prośbie swoich przyjaciół z uniwersytetu w Edynburgu. Kwestia kwesty pierwsze z opowiadań zamieszczonych w tym zbiorku została napisana, by wspomóc zbiórkę charytatywną i dała autorowi okazję, by zabawić się nieco wizerunkiem przemądrzałego detektywa, który po raz pierwszy w całej serii przyznaje, co jest faktycznym źem jego sukcesów, i nie jest to bynajmniej umiejętność yskotliwej dedukcji.

Dwa lata później Conan Doyle posuwa się jeszcze dalej, publikując na łamach Strand Magazine historię zatytułowaną Zagubiony pociąg, w której pozwala Holmesowi zrobić z siebie azna. Działa delikatnie, nie przywołując żadnych nazwisk, pozornie jego opowieść o tajemnicy zaginionego pociągu w ogóle nie przynależy do holmesowskiego świata, ale uważni fani serii zwró bez tpienia uwagę na jeden z listów, zawierających możliwe wyjaśnienie zagadki. Kim może być cieszący się sporym autorytetem detektywamator, który dedukując na podstawie ulotnych przesłanek, dochodzi do całkowicie absurdalnych wniosków?

Zapewne tym samym detektywemamatorem, który nie oparł się pokusie zabrania osu w sprawie Tajemnicy wielbiciela zegarków. Pisząc tragiczną historię miłosną, Conan Doyle po raz kolejny sięga po postać anonimowego detektywaamatora, który w pewnym momencie próbuje rozwikł tajemnicę, jednak racjonalne wnioskowanie prowadzi go w zupełnie niewłciwym kierunku. W obu tych historiach, opublikowanych w 1898 roku, Doyle kpi sobie z pomysłów, które przyniosły mu awę i uznanie, pokazując, że lokator mieszkania przy Baker Street nie jest istotą nadprzyrodzoną, a opisywany z innej ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin