Siła ciążenia __ Biuro Literackie.pdf

(389 KB) Pobierz
BIULETYN
AUTORZY
KSIĄŻKI
WYDARZENIA
PROJEKTY
BIBLIOTEKA
SKLEP
WYWIADY
RECENZJE
KSIĄŻKI
UTWORY
DEBATY
CYKLE
DŹWIĘKI
ZDJĘCIA
NAGRANIA
KARTOTEKA
UTWORY /
PREMIERY W SIECI
PRZECINEK
Oglądanie starych fotogra i
jest daremne
utrwaliły czas przeszły
dokonany
i pr żne jest odczytywanie ryt w
na ż łwia skorupie
bo to czas przyszły
niedokonany
istnieje tylko przecinek
teraz
w czarnym tuszu
jest
spływa jednym pociągnięciem ręki
przez moment
Premierowy zestaw wierzy Elżbiety
Lewickiej.
O NAS
AINEŻĄIC AŁIS
ZESPÓŁ
Adres:
Solna 1, 78-100 Kołobrzeg
poczta@biuroliterackie.pl
NIP:
881-110-93-38 /
Regon
390738090
Konto bankowe:
ING Bank ląski
71 1050 1575 1000 0022 7732 9062
akciweL ateibżlE
PAMIĘCI BORGESA
Spoczywa na cmentarzu kr lewskim pod nr 735 D-G 6, na nagrobku wyryto słowa „…i nie powinien
się lęka ”.
Urodzony w połowie swego żywota. Porzucił dziewczynę, co była uboga i obcięła włosy. Lekko i bez
b lu niczym barokową opowie
gauczowską.
Wir horyzontu wciągał go w rozwidlające się cieżki ogrodu po samą gardziel błękitnego tygrysa.
W chwili gdy odtrąciła go kobieta, poczuł nieustępliwy ziemski grunt. Sterowanym snem okazało
się życie.
A on w labiryncie, oparty na lasce, widział swa posta zwielokrotnioną:
– Wyrostka siedzącego z ojcem przy szachach,
– Krępego mężczyznę wyrywającego zęby,
– Tego, kt ry palcami wystukuje takty tanga,
– Nad rzeką Charles spotykającego samego siebie.
Nie nudził się w wiecie, gdzie rzeczywisto
Str ż ksiąg.
Ten sam.
Inny.
woli symetrię. Wąchał Miltonowską r żę.
WIWISEKCJA
Paznokie co otula palec
zdją
aż po opuszek
i biodro opierające st ł
obedrze
całunem białego obrusu
płuca pełne powietrza
wypu ci
w syku pękających bąbli
z gardła
mowy bezładnej
oddzieli słowa
i niech oko przecina oko
po renicę
WYPRAWA
Ptaki głodne obsiadły rżyska. W glebę wsiąka zielony sok traw.
Ona stoi w otwartym horyzoncie. Patrzy w twarz mężczy nie.
Odziany jest w dorycki chiton, a jego włosy zaczesane do tyłu prze witują siwizną. W lewej ręce
dzierży wł cznię.
Czy to wojownik ?
Czy to mędrzec ?
Czy wolno ci powiew ?
Miejsce okolone cianami. Kobieta stoi w milczeniu. Nosi długą brązową sp dnicę i wzorzystą
bluzkę. Włosy upięła w kok. Przedziałek w r wnym stopniu dzieli głowę na intuicję i rozsądek.
Spotkania kompasy.
DRZEWO FIGOWE
Legenda głosi
że gdy Budda medytował
pod drzewem gowym siedząc
nie widział
ani Wielkiego Wybuchu
ani pierwszych planet gwiazd i galaktyk
może tylko
pod powiekami przymkniętymi
obserwował barw rozszczepienie
ż ł – ziele – pomara cz
aż po czerwie i niebiesko
oglądał wszech wiat
i nie miał on
ni początku
ni ko ca
był wielkim samonapędzającym się oddechem
wydech – wdech
wydech
wdech
wydech
O AUTORZE
Elżbieta LEWICKA
Poetka. Wyjechała do Stan w Zjednoczonych kilka lat po studiach.
Obecnie mieszka we Wrocławiu. Wyr żniona w konkursie The
National of Poetry w 1994 roku. W 1996 roku zdobyła nagrodę The Best
Poems of the ’90s. Wydała tomiki:
Droga
(1995),
Cie żywego drzewa
(1998),
Kręgi piachu i planeta mgieł
(2001). Jej wiersze zostały
opublikowane w antologiach
Seasons to Come
i
Journey of Mind.
 
OPINIE
PRASA
PRAKTYKI I STAŻE
NAGRODY
FORMULARZ
NEWSLETTER
drogą przesyłamy bezpo rednio do
Twojej skrzynki pocztowej aktualne
informacje o Biurze Literackim,
projektach, nowych publikacjach oraz
wydarzeniach.
Tw j e-mail
Interesują Cię informacje:
dla czytelnik w
E-maile naszych czytelnik w są dobrze
chronione i nie będą nikomu
ZAPISZ SIĘ
udostępniane. W każdej chwili można
zrezygnowa z otrzymywania
newslettera.
Copyright © 2020 by Biuro Literackie
Zgłoś jeśli naruszono regulamin