Ekumeniczny wymiar mariologii.pdf

(276 KB) Pobierz
Studia Oecumenica 17 (2017)
DOI: 10.25167/SOe/17/2017/381-392
S
taniSław
R
abiej
Wydział Teologiczny UO
Ekumeniczny wymiar mariologii
The Ecumenical Dimmension of Mariology
Abstract
The paper analyzes contemporary trends in mariology. It briefly outlines the assumptions of
the maximalist (christotypic) and minimalist (ecclesiotypic) mariology. By suggesting their
complementarity the ecumenical model of mariology is proposed. His basis is systematical-
ly developed in many bilateral groups, e.g.: The Ecumenical Society of the Blessed Virgin
Mary in England, The Anglican-Roman Catholic International Commission – ARCIC, The
Lutheran-Catholic Commission in the USA and Germany, The Group of Dombes. Echoes
of these arrangements have been reflected in the content of catechisms developed by local
churches, e.g. in the Netherlands, Germany and France.
Keywords:
mariology, ecumenical dialogue, ecclesiology.
Streszczenie
Artykuł podejmuje analizę współczesnych nurtów w mariologii. W zwięzły sposób zaryso-
wuje założenia mariologii maksymalistycznej (chrystotypicznej) i minimalistycznej (ekle-
zjotypicznej). Postulując ich komplementarność, proponuje model ekumeniczny mariolo-
gii, której podstawy są systematycznie wypracowywane w wielu grupach bilateralnych.
Dla przykładu zaprezentowano owoce prac: Ekumenicznego Stowarzyszenia Błogosławio-
nej Dziewicy Maryi w Anglii, Międzynarodowej Komisji Anglikańsko-Katolickiej, Komi-
sji do Dialogu Luterańsko-Katolickiego w USA, Luterańsko-katolickiej grupy na terenie
Niemiec, Grupy z Dombes. Echa tych uzgodnień znalazły swoje odzwierciedlenie w treści
katechizmów wypracowywanych przez Kościoły lokalne, np. w Holandii, Niemczech czy
Francji.
Słowa kluczowe:
mariologia, dialog ekumeniczny, eklezjologia.
Mariologia stała się dosyć kontrowersyjnym traktatem teologii systematycz-
nej. Już sam termin „mariologia” wzbudza pewne zastrzeżenia. Jeden z czoło-
wych teologów francuskich doby obecnej, Bernard Sesboüé, proponuje, aby ra-
czej stosować nazwę „teologia maryjna”. Uważa, że w ten sposób uniknie się
382
Stanisław Rabiej
izolacji tej ważnej części teologii dogmatycznej
1
. Godząc się na to rozwiązanie,
trzeba jednak zauważyć niebezpieczeństwo jego złego rozumienia. Można go bo-
wiem pojmować jako supozycje teologii tworzonej przez Maryję, tak jak to jest
w przypadku teologii Janowej czy Pawłowej. Tymczasem chodzi raczej o myśl
teologiczną skupioną wokół Matki Jezusa Chrystusa, pozostającej w silnej więzi
z Kościołem. Te dwa wymiary – chrystotypiczny i eklezjotypiczny
stanowią od
stuleci o charakterze uprawianej mariologii. Pierwszy z nich wiąże osobę Maryi
z Jezusem Chrystusem i opisuje Ją w ścisłej więzi z Jej Synem. Stąd określa się
ten nurt jako „maksymalistyczny”, gdyż rola Maryi wzrasta w miarę odkrywania
jej trwałych więzi z Chrystusem i Kościołem, jako Jego Matka. Natomiast drugi
kierunek – eklezjotypiczny – odczytuje rolę Maryi w powiązaniu ze wspólnotą
wyznawców Jezusa Chrystusa, gdzie osoba Jego Matki staje w szeregu członków
Kościoła, jako „siostra we wierze”. Dlatego ten sposób patrzenia na Maryję jest
określany jako „minimalistyczny”. Przez pryzmat tych dwóch zasadniczych kie-
runków uprawianej mariologii spróbujemy ocenić możliwość kształtowania jej
wymiaru ekumenicznego
2
.
1. Mariologia chrystotypiczna
Ten typ mariologii „maksymalistycznej” zdaje się mieć swój najmocniejszy
wyraz w orzeczeniach dogmatycznych oraz nauczaniu magisterium Kościoła
rzymskokatolickiego w XIX i na początku XX stulecia. Przyjmuje się, że do
tej pory proklamowano cztery dogmaty mariologiczne. Pierwszy z nich został
ogłoszony w 431 r. przez Sobór w Efezie, który wprowadził grecki termin
Theo-
tokos
na określenie „Tej, która porodziła Boga”. Od szóstego stulecia w Kościele
zachodnim pojawiło się jego łacińskie tłumaczenie:
Mater Dei
(Matka Boga)
3
.
W ocenie niektórych teologów nie ma pewności co do charakteru dogmatyczne-
go orzeczeń efeskich (431). Niektórzy uważają, że mamy do czynienia z „dog-
matyzacją retrospektywną” albo owocem późniejszej interpretacji, usiłującej do-
konać harmonizacji nurtu maksymalistycznego
4
.
Drugi dogmat, kojarzony z Synodem na Lateranie (649), dotyczy greckiego
określenia Maryi jako
Aei Parthenos,
w tłumaczeniu łacińskim:
Semper Virgo.
I w tym wypadku pewne wątpliwości wzbudza zarówno charakter samego Sy-
nodu laterańskiego, jak i ranga jego wypowiedzi. Spotykamy opinię, że było to
1
2
3
4
b. S
eSboüé
,
Pour une théologie œcuménique,
Paris 1990, 389.
w. b
eineRt
, H. P
etRi
,
Handbuch der Marienkunde,
t. I, Regensburg 1996², 298.
K.e. b
oRReSen
,
Marie dans la théologie catholique,
ConcF 18 (1983), 95.
D. C
eRbelauD
,
Marie, un parcours dogmatique,
Paris 2003, 93–95.
Ekumeniczny wymiar mariologii
383
raczej lokalne zgromadzenie biskupów
5
, które nie zamierzało wypracowywać
orzeczeń dogmatycznych
6
. Niezależnie od przyznanej im rangi, oba orzeczenia
magisterium Kościoła były niejako odpowiedzią na pojawiające się herezje chry-
stologiczne, źle interpretujące podwójną naturę Jezusa Chrystusa. Możemy więc
mówić o paradoksalnej roli błędów dogmatycznych, które wręcz wymusiły pre-
cyzyjne orzeczenia Kościoła. W tym wypadku narzędziem „dogmatotwórczym”
stała się mariologia. W obronie boskości Drugiej Osoby Trójcy Świętej odwoła-
no się do roli i godności Maryi w historii zbawienia.
Inny rodowód posiadają pozostałe dwa dogmaty mariologiczne, które pojawiły
się w XIX i XX stuleciu. Zarówno dogmat o Niepokalanym Poczęciu NMP (1854),
jak i o jej Wniebowzięciu (1950), wypracowane w łonie Kościoła rzymskokatoli-
ckiego, zostały promulgowane autorytetem biskupa Rzymu – papieży Piusa IX
i Piusa XII. Inspiracją dla tych orzeczeń było
factum Ecclesiae,
czyli wiara Ludu
Bożego wypowiadająca się w pobożności i kulcie. Zdecydowanie mniej w tym przy-
padku szukano odniesień biblijnych i odwołań do pism ojców Kościoła pierwszych
stuleci. W tych orzeczeniach można dopatrywać się mocniejszej koncentracji wokół
osoby Maryi. Chrystologia nie jest tu już dominantą. Stąd też oba dogmaty mogą
także współtworzyć nurt eklezjotypiczny (minimalistyczny) w mariologii.
Niemniej mariologia tworzona w łonie Kościoła rzymskokatolickiego przed
Vaticanum II
charakteryzuje się tendencją maksymalistyczną. Dostrzega się nad-
zwyczajną rolę Maryi w historii zbawienia. Ze względu na bliskość ze swoim
Synem jest Ona ponad Kościołem, niejako na zewnątrz, w bezpośredniej bli-
skości majestatu Trójcy Świętej. Znajduje to swoje odzwierciedlenie zarówno
w sprawowanym kulcie, jak i sztuce sakralnej. Wypowiada się w nich wiara
i przekonania wiernych oddających cześć Matce Zbawiciela. Próbuje się two-
rzyć nowe tytuły maryjne. Na szczególną uwagę zasługują dwa z nich: „Pośred-
niczka” i „Współodkupicielka”. Podkreśla się przez nie szczególną rolę Maryi
w dziele zbawienia
7
. Próby ich upowszechnienia czy wręcz „zdogmatyzowania”
nie miały bezpośredniego przełożenia zarówno w pismach teologów, jak i orze-
czeniach UNK. Stają się raczej osnową dyskusji teologicznych, wymierzonych
przeciw tendencjom maksymalistycznym w mariologii. W tej debacie krzepnie
drugi nurt: minimalistyczny.
Szczególnym czasem i miejscem konfrontacji dwóch kierunków mariologicz-
nych był Sobór Watykański II. Wśród jego dokumentów jest m.in. Konstytucja
dogmatyczna o Kościele
Lumen gentium,
gdzie rozdział ósmy jest poświęcony
Taki status Synodu laterańskiego z 649 r. uznają m.in.
w. b
eineRt
, H. P
etRi
,
Handbuch der
Marienkunde,
Regensburg 1984¹, 270.
6
Tego rodzaje opinię głosi przedstawiciel mariologii maksymalistycznej
M. o’C
aRRoll
,
Glory
of Mary,
Santa Barbara (b.r.w.), 3.
7
M.-j. b
éRéRe
,
Marie. Tout simplement,
Paris 1999, 143.
5
384
Stanisław Rabiej
Maryi
8
. W tekście promulgowanym 21 listopada 1964 r. znajdujemy owoc inten-
sywnej dyskusji ojców i ekspertów soboru. Żaden z pozostałych tekstów
Vatica-
num II
nie miał tak wielu komentarzy i głosów w ramach intensywnej dyskusji
teologicznej
9
.
K. Rahner – jako ekspert soborowy – zauważa nawet jej nieproporcjonalną
długość (unproportioneller
Länge)
10
. Podczas gdy inny z ekspertów, R. Lau-
rentin, był wręcz zachwycony jej intensywnością w relatywnie długim czasie
11
.
W rezultacie ósmy rozdział
Lumen gentium
zawiera naprzemienną obecność
wspomnianych wyżej nurtów mariologicznych. Już we
Wprowadzeniu
(52–54)
pojawiają się zarówno akcenty chrystotypiczne, jak i eklezjotypiczne. Wskazują
na to robocze podtytuły:
De Beata Virgine in mysterio Christi
(52),
Beata Virgine
et Ecclesiae
(53)
12
.
Podobnie jest w części zatytułowanej:
De munere Beata Vir-
gine in oeconomia salutis
(55–59), która odsłania fundamenty staro- i nowotesta-
mentalne dla tytułu Matka Jezusa
13
. W całościowym spojrzeniu na Stary i Nowy
Testament cytowane teksty uzasadniają miejsce Maryi w mesjanistycznych za-
powiedziach przyjścia na ziemię Jezusa, w Jego poczęciu i narodzeniu, ziem-
skim życiu oraz misji nauczania, aż po śmierć i zmartwychwstanie. Jednocześ-
nie pokazana jest rola Matki Jezusa w gronie pierwszej wspólnoty chrześcijan
po zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu jej Syna. W trzecim paragrafie VIII
rozdziału (60–65):
De Beata Virgine et Ecclesia
pojawiają się wyraźne akcen-
ty chrystologiczne i soteriologiczne. Podkreślona jest nadrzędna rola Chrystusa
w ekonomii zbawienia i łaski. Rola Maryi w i dla Kościoła wynika z Jej nadzwy-
czajnego związku z swoim Synem. Jako Matka i Dziewica pozostaje wzorem
w porządku wiary i miłości, służby i misji powierzonej wspólnocie wyznawców
Jezusa Chrystusa. Wysiłek godzenia obu aspektów mariologii znajduje jeszcze
swoje potwierdzenie w końcowych fragmentach
Lumen gentium: De Cultu Bea-
tae Virginis in Ecclesia
(66–67);
Maria, signum certae spei et solatii peregrinanti
populo Dei
(68–69). Ojcowie soborowi podkreślają charakter chrystocentryczny
kultu maryjnego w Kościele, gdzie Matka Chrystusa stanowi znak nadziei dla
wspólnoty chrześcijan i żyjących poza nią.
W sumie dosyć kompleksowe ujęcie mariologii w tym ważnym dokumencie
Soboru Watykańskiego II znalazło wielorakie zrozumienie w dobie posoboro-
KK 52–69
G. P
HiliPS
,
L’Église et son mystère au IIᵉ concile du Vaticane,
t. II, Paris 1968, 207.
10
K. R
aHneR
, H.
V
oRGRiMleR
,
Konzilskompendium,
Freiburg im Br. 1968, 121.
11
R. l
auRentin
,
La Vierge au Concile,
Paris 1965, 8–50.
12
Prezentowane podtytuły nie zostały zamieszczone w ostatecznej wersji Konstytucji dogma-
tycznej o Kościele. Pochodzą z tzw.
textus emendatus.
13
KK 55: „Pismo święte Starego i Nowego Testamentu oraz czcigodna Tradycja coraz jaśniej
przedstawiają i niejako naocznie ukazują rolę Matki Zbawiciela w ekonomii zbawienia”.
8
9
Ekumeniczny wymiar mariologii
385
wej. Najogólniej można dostrzec pięć sposobów interpretacji ósmego rozdziału
Konstytucji. Pierwsza grupa teologów dopatruje się wyraźnej przewagi mario-
logii eklezjotypicznej. Np. Flamandowie: Edward Schillebeecks i Ernest Henau,
odczytują nauczanie
Vaticanum II
jako zachętę do podkreślenia roli Maryi bar-
dziej we wspólnocie wierzących niż u boku Chrystusa. Kwestionując jej funkcję
aktywną w obiektywnym zbawieniu, widzą w niej model Kościoła
14
. Druga gru-
pa interpretatorów jest proweniencji protestanckiej. Podzielając pogląd teolo-
gów flamandzkich, dodają, że zwycięski nurt eklezjotypiczny nie tyle deprecjo-
nuje kierunek chrystotypiczny, ile raczej wskazuje na rolę Kościoła w porządku
zbawienia i łaski (w soteriologii i charytologii)
15
. Trzecia grupa komentatorów
tekstu soborowego zauważa w nim pozytywną syntezę obu nurtów mariologicz-
nych, czy wręcz rekoncyliację dwóch komplementarnych ujęć
16
. Odmienny po-
gląd wyraża czwarta grupa, która woli mówić o kompromisie między dwoma
nurtami. Godnym podkreślenia jest fakt obecności mariologii w Konstytucji
dogmatycznej o Kościele, gdzie rozdział typowo chrystocentryczny uwzględnia
rolę Maryi w Kościele
17
. Pojawia się też piąta grupa, tzw. neo-maksymalistów,
którzy uważają, że Sobór w nauczaniu mariologicznym za mocno przychylił
się w stronę teologii protestanckiej
18
. Jakkolwiek oceniać myśl mariologiczną
zawartą w
Lumen gentium VIII,
warto zauważyć, że w późniejszym naucza-
niu UNK dosyć wyraźnie uwyraźni się wola przełamywania linii demarkacyj-
nej między dwoma sposobami uprawiania mariologii. Chociaż wielu teologom
ciągle wydawać się będzie, że zwłaszcza papieże XX stulecia optują w stronę
mariologii eklezjotypicznej
19
.
2. Mariologia eklezjotypiczna
Kierunek minimalistyczny w mariologii znajduje swoich przedstawicieli
wśród teologów zorientowanych ekumenicznie. Poszukują oni źródeł dla swojej
refleksji w tekstach biblijnych i patrystycznych. Pozwalają one dostrzec rolę Ma-
e. S
CHillebeeCKS
,
Mariologie,
w:
e. S
CHillebeeCKS
, C. H
alKeS
(red.),
Maria, Gisteren, van-
daag, morgen,
Baarn 1992, 30–31;
e. H
enau
,
Hemelse Koningen,
w:
G. D
anneelS
, e. H
enau
(red.),
Maria en de Nieuve evangelisatie,
Averbode – Apeldoorn 1988, 42.
15
K. R
ieSenHubeR
,
Maria in theologischen Verständnis von Karl Barth und Karl Rahner,
Frei-
burg im Br. 1973, 28;
G
RouPe DeS
D
oMbeS
,
Marie dans le dessein de Dieu et la Communion des
saints,
Paris 1999, 109–110.
16
w. b
eineRt
(red.),
Glaubenszugänge. Lehrbuch der Katholischen Dogmatik,
t. II, Paderborn
1995, 310.
17
K. e. b
øRReSen
,
Marie,
ConcF 188 (1983), 102.
18
M. o’C
aRRol
,
The Glory of Mary,
14n.
19
Typowym argumentem w tym przypadku jest tytuł
Mater Ecclesiae
nadany Maryi w prze-
mówieniu promulgacyjnym dla Konstytucji
Lumen gentium
przez Pawła VI.
14
Zgłoś jeśli naruszono regulamin