Kampania Jaroslawa Kaczynskiego w wyborach prezydenckich 2010 roku.pdf

(808 KB) Pobierz
See discussions, stats, and author profiles for this publication at:
https://www.researchgate.net/publication/236246471
Kampania Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich 2010 roku
Chapter
· January 2011
CITATIONS
READS
0
1 author:
Agnieszka Turska-Kawa
University of Silesia in Katowice
59
PUBLICATIONS
   
86
CITATIONS
   
SEE PROFILE
513
Some of the authors of this publication are also working on these related projects:
Leksykon polskich partii politycznych
View project
Anxiety Determinants of Populist Attitudes among Young People
View project
All content following this page was uploaded by
Agnieszka Turska-Kawa
on 03 June 2014.
The user has requested enhancement of the downloaded file.
289
Agnieszka Turska-Kawa
KAMpANiA JArOSŁAWA KAcZYŃSKieGO
W WYBOrAcH preZYDeNcKicH 2010 rOKU
Osoba kandydata
Jarosław Kaczyński urodził się 18 czerwca 1949 roku na warszawskim Żo-
liborzu. Ukończył Liceum im. Mikołaja Kopernika w Warszawie. Tuż po maturze,
w 1967 roku, rozpoczął studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Pod opie-
ką promotorską profesora Stanisława Ehrlicha napisał rozprawę doktorską nt. „Rola
ciał kolegialnych w kierowaniu szkołą wyższą”, którą obronił w 1976 roku. Był pra-
cownikiem naukowym w Instytucie Polityki Naukowej i Szkolnictwa Wyższego,
adiunktem na Uniwersytecie Warszawskim, pracował również w Ośrodku Badań
Społecznych Regionu Mazowsze NSZZ Solidarność.
Droga do polityki J. Kaczyńskiego naznaczona była tradycjami rodzinnymi.
Matka Jadwiga była w konspiracji od 14 roku życia, w 1941 roku wstąpiła do Sza-
rych Szeregów i działała pod pseudonimem Bratek. Jako sanitariuszka brała udział
w akcji Burza. Prezes PiS przyznaje: „Ogromny wpływ wywarła na mnie mama. Jej
opisy wojny, konspiracji, walk, w jakich uczestniczyli jej starsi koledzy, wreszcie
jej własnego zaangażowania w konspirację” [O
dwóch takich…:
37‑38]. Ojciec Raj-
mund był żołnierzem Armii Krajowej, walczył w Powstaniu Warszawskim, był ka-
walerem Krzyża Virtuti Militari.
Po wydarzeniach czerwcowych 1976 roku J. Kaczyński zaangażował się
w działalność opozycyjną. Był współpracownikiem Komitetu Obrony Robotników,
w 1979 roku wstąpił do redakcji „Głosu”. Aktywnie uczestniczył w wydarzeniach
Sierpnia ’80. Organizował „Solidarność” w Warszawie i Białymstoku, współpra-
cował z Międzyzakładowym Robotniczym Komitetem „Solidarności”. Za namową
Stefana Starczewskiego, w 1982 roku Jarosław Kaczyński przystąpił do Komitetu
Helsińskiego. „Miałem piętnować nadużycia władzy, pisać raporty dla Amerykanów
(…). Ja traktowałem Komitet jako kontynuację działalności w Biurze Interwencji
KOR. Znów szukałem informacji o torturach, zabójstwach, wyrzuceniach z pracy,
pobiciach” [Tamże: 143‑144]. W 1983 roku J. Kaczyński rozpoczął współpracę
z Tymczasową Komisją Koordynacyjną (TKK). W 1986 roku został kierownikiem
Biura Społecznego tejże, od 1987 roku sekretarzem Krajowej Komisji Wykonaw-
czej. W 1988 roku wszedł do Komitetu Obywatelskiego, uczestniczył w rozmowach
Okrągłego Stołu.
290
Agnieszka Turska-Kawa
Po wyborach 4 czerwca 1989 roku został senatorem RP z województwa el-
bląskiego. W latach 1991–1993 i od 1997 roku Poseł na Sejm RP. W okresie 2006–
2007 Prezes Rady Ministrów. W 1990 roku powołał Porozumienie Centrum, zosta-
jąc jego prezesem na 8 kolejnych lat, by w 1999 roku otrzymać honorową prezesurę.
Dwa lata później, 13 czerwca 2001 roku, wraz z Lechem Kaczyńskim założył partię
Prawo i Sprawiedliwość. Od 2003 roku nieprzerwanie pełni funkcję jej Prezesa.
Zaplecze polityczne
Kampania prezydencka 2010 roku była weryfikacją potencjału, jaki posiada
w Polsce Prawo i Sprawiedliwość oraz możliwości mobilizacyjnych jego członków,
wyborców i sympatyków. Partia ta jest drugą siłą polityczną w Polsce – na płasz-
czyźnie rankingu partii politycznych społeczne poparcie dla niej nie zmienia się
praktycznie od połowy 2006 roku.
Ton kampanii wyborczej nadawali politycy nazywani przez komentatorów
liberalnym skrzydłem PiS, którzy w swych działaniach odżegnywali się od radykali-
zmu, podejmując jednocześnie próbę złagodzenia i ocieplenia wizerunku J. Kaczyń-
skiego. Szefem sztabu wyborczego kandydata PiS na prezydenta RP została Joan-
na Kluzik‑Rostkowska, posłanka, była minister pracy i polityki społecznej. Z kolei
rzecznikiem prasowym sztabu wyborczego został Paweł Poncyljusz, poseł, były se-
kretarz stanu w ministerstwie gospodarki.
Sztab Jarosława Kaczyńskiego nie zaproponował jednego dużego komitetu
honorowego poparcia, wiążącego w sobie wiele znanych opinii publicznej nazwisk.
Zamiast tego, w trakcie kampanii wyborczej, konstytuowały się regionalne komite-
ty poparcia J. Kaczyńskiego. Na stronie internetowej kandydata widnieje ich 109,
m.in.: Kalifornijski Społeczny Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego,
Ostro-
wiecki Społeczny Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego, Komitet Społeczny
„Solidarni 2010”, Belgia popiera kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego na Prezy-
denta,
Siedlecki Społeczny Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego, Tarnowski
Społeczny Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego, Toruński Społeczny Komitet
Poparcia Jarosława Kaczyńskiego, Społeczny Komitet Ziemi Koszalińskiej Popar-
cia Jarosława Kaczyńskiego, Warszawski społeczny komitet poparcia,
Podkarpacki
społeczny komitet poparcia Jarosława Kaczyńskiego, Krakowski społeczny komitet
poparcia Jarosława Kaczyńskiego, Młodzieżowy Komitet Poparcia Jarosława Ka-
czyńskiego. Apel z poparciem dla kandydata PiS na prezydenta RP wystosowało
również tzw. środowisko herbertowskie, w którym działają m.in. Halina Herbert‑
Żebrowska – siostra Zbigniewa Herberta, Maria Dorota Pieńkowska – kustosz Mu-
zeum Literatury im. Adama Mickiewicza, Mariusz Olbromski – poeta, dyrektor Mu-
zeum Narodowego Ziemi Przasnyskiej, prof. Tadeusz J. Żuchowski historyk sztuki
z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, prof. dr hab. Jolanta Dudek – filo-
log z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Piotr Kajetan Matczuk – pieśniarz,
Kampania Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich 2010 roku
291
kompozytor. W sformułowanej odezwie głosili: „Dzisiaj, zgłaszając nasze popar-
cie dla kandydatury Jarosława Kaczyńskiego na urząd prezydenta Rzeczypospolitej
Polskiej, czujemy się wykonawcami poetyckiego testamentu Zbigniewa Herberta.
Patriotyzm i postawa obywatelska Jarosława Kaczyńskiego pozwalają nam żywić
nadzieję, że jako Prezydent kraju będzie On wcielał w życie myśl wielkich naszych
przodków, wieszczów i narodowych bohaterów, którzy marzyli o Polsce prawej
i sprawiedliwej” [Dlaczego
Jarosław Kaczyński…].
Przed drugą turą wyborów J. Kaczyńskiego poparł Janusz Korwin‑Mikke. 1 lip-
ca na swoim blogu umieścił oświadczenie: „Spora część moich zwolenników oświad-
czyła, że w niedzielę zbojkotuje wybory – bo nie widzi większej różnicy między Kan-
dydatami (…) Jednak wielu moich zwolenników pyta: Który Kandydat jest mniejszym
złem? – i chce iść na niego głosować (…) tym, co chcą głosować, radzę: zamknąć
oczy, zatkać uszy – i głosować na Jarosława Kaczyńskiego!” [Oświadczenie].
Sytuacja kandydata w przededniu kampanii
Jarosław Kaczyński publicznie ogłosił swój udział w wyborach prezydenc-
kich 26 kwietnia 2010 roku, co zostało potwierdzone formalnie 28 kwietnia przez
Radę Polityczną Prawa i Sprawiedliwości. Decyzja ta była oczekiwana i zapowiada-
na przez wiele osób. Polityk PiS zdecydował o kandydowaniu na urząd prezydenta
RP w tragicznych okolicznościach śmierci swojego brata‑ Lecha, który był postrze-
gany jako naturalny kandydat Prawa i Sprawiedliwości. W sformułowanym oświad-
czeniu prezes partii napisał: „Tragicznie przerwane życie Prezydenta RP, śmierć elity
patriotycznej Polski, oznacza dla nas jedno: musimy dokończyć Ich misję. Jesteśmy
Im to winni, jesteśmy to winni naszej Ojczyźnie. Choć pogrążeni w bólu i żało-
bie, związani wieczną pamięcią o stracie, mamy obowiązek wypełnić Ich testament”
[Wybory
2010. Oświadczenie Kaczyńskiego…].
Sytuacja, w której znalazł się J. Kaczyński u progu kampanii była zatem po-
dwójnie trudna. Z jednej strony
politycznie
– miał ubiegać się o stanowisko tragicz-
nie zmarłego Prezydenta Polski. Decyzja ta została podjęta nagle, w okolicznościach
śmierci prezydenta, kandydat nie mógł się do niej przygotować emocjonalnie i mery-
torycznie. Warto zwrócić również uwagę, że L. Kaczyński, wywodzący się z tej samej
partii co Jarosław, w ostatnich dwóch latach prezydentury był oceniany raczej krytycz-
nie jako polityk, a w nastawieniu do jego osoby przeważała nieufność. Pozytywnie
postrzegana była jego uczciwość oraz przywiązanie do tradycji i wartości narodowych,
jednak najbardziej niechętnie postrzegany był styl sprawowania przez niego urzędu
– powolność, zwlekanie z decyzjami i brak energii w działaniu oraz jego umiejętno-
ści perswazyjne i komunikacyjne [BS/35/2010]. Mimo przeważających negatywnych
ocen Lech Kaczyński po tragedii smoleńskiej był określany przede wszystkim jako
prezydent zmarły tragicznie, co zwracało uwagę opinii publicznej nie na aspekty me-
rytoryczne prezydentury, ale kwestie emocjonalne. Pozwoliło to w dużej mierze od-
292
Agnieszka Turska-Kawa
żegnać się od poprzedniego wizerunku i zogniskować dyskusje społeczne na innych
wątkach dotyczących jego osoby niż ocena prezydentury.
Z drugiej strony – była to sytuacja niezwykle trudna
osobiście.
Przeżywanie
żałoby po stracie kogoś bliskiego jest dla osoby publicznej niełatwe, bowiem jest
ona nieustannie w orbicie zainteresowania mediów oraz opinii publicznej. Ciężko
z tej perspektywy jednoznacznie ocenić, czy początkowa „kampania bez kandyda-
ta”, w czasie której polityk porozumiewał się z wyborcami poprzez oświadczenia
i współpracowników, była zaplanowaną strategią, czy typową dla pierwszego etapu
żałoby fazą szoku, w której osamotniony człowiek jest emocjonalnie niedostępny.
Jednocześnie kontekst żałobny nadał ton kampanii – spokojny, wyważony i reflek-
syjny, z którym w obliczu tragicznych wydarzeń smoleńskich opozycji trudno było
dyskutować, tym bardziej ostro oceniać zachodzące w kandydacie PiS zmiany.
Jarosław Kaczyński do momentu katastrofy smoleńskiej i idącej za nią de-
cyzji o kandydowaniu nie był politykiem, cieszącym się znaczącym zaufaniem spo-
łecznym. Przez długi okres znajdował się w czołówce tych, którzy budzili wśród
badanych najwięcej negatywnych emocji [BS/25/2010]. Z takim społecznym ob-
razem decyzja o kandydowaniu byłaby zapewne co najmniej warta przemyślenia.
Kwietniowa katastrofa odwróciła jednak sondaże. Inny ton przekazów medialnych,
odmienna retoryka polityczna, emocje, które przynajmniej początkowo bardziej in-
tegrowały społeczeństwo niż dzieliły z pewnością nie pozostały bez wpływu na fakt,
iż już w kwietniu J. Kaczyński zamykał pierwszą piątkę polityków, względem któ-
rych społeczeństwo deklaruje największe zaufanie. Co warte podkreślenia, wzrost
ten nastąpił w okresie, kiedy polityk raczej unikał wystąpień publicznych. Aż do lip-
ca zaufanie to rosło, zmniejszeniu uległa również nieufność obywateli względem
jego osoby [BS/105/2010]. Poziomy wahań tych zmiennych w ostatnich dwóch la-
tach obrazuje poniższy wykres.
Wykres 1. Zmiany poziomów społecznego zaufania i nieufności
względem Jarosława Kaczyńskiego.
80
70
60
50
40
30
20
10
0
X2008
Źródło: opracowanie własne [BS/25/2010; BS/105/2010].
XI2008
XII2008
I2009
II2009
III2009
IV2009
V2009
Zaufanie
VI2009
VII2009
VIII2009
Nieufność
IX2009
X2009
XII2009
I2010
II2010
III2010
IV2010
V2010
VI2010
VI2010
Zgłoś jeśli naruszono regulamin