npc_mogdrogen.txt

Duch Mogdrogena
Wygląda na to, że cię nie doceniłem, śmiertelniku. Posiadasz silnego ducha i ciało.{^n}{^n}To dobrze. Będziesz tego [[ms]potrzebował[fs]potrzebowała] w nadchodzących próbach.
Czy ty ĹĽyjesz?
[[ms]Pokonałeś[fs]Pokonałaś] tylko mojego ducha, mą fizyczną manifestację. Wierz mi, gdybym ukazał się w pełnej formie, nie moglibyśmy odbyć tej dyskusji.{^n}{^n}Nie można zabić boga, śmiertelniku.
Jeszcze siÄ™ przekonamy.
A więc to iluzja, interesujące.
I nie zapominaj o tym.
Nie popełnij tego błędu ponownie.
Czy twoja wściekłość opadła, śmiertelniku?{^n}{^n}Skończyłeś ze swymi daremnymi wybuchami przemocy?

Dopiero siÄ™ rozgrzewam.
Żegnaj.
[[ms]Przybyłeś[fs]Przybyłaś] by oddać mi cześć, śmiertelniku?

Żegnaj.
[[ms]Przybyłeś[fs]Przybyłaś] by oddać mi cześć, śmiertelniku?
Czy mogę cię o coś zapytać?
Pytaj.
Czym lub kim jesteĹ›?
Jestem Panem Bestii, obrońcą natury i protektorem Rhowari.{^n}{^n}Śmiertelnicy zwą mnie Mogdrogen.
A co z innymi bogami? Co z Empyrionem?
Empyrion? Od wieków nikt nie wypowiadał tego imienia.{^n}{^n}Ci Wybrańcy, z którymi współpracujesz. Zastanawia mnie, czy w ogóle rozumieją, co tak naprawdę jest ukryte pod tymi ruinami.
Mam kolejne pytanie.
Wiara prowadzi Ojca Kymona.
Rezultaty ich pracy mĂłwiÄ… same za siebie.
A moĹĽe jednak nie.
Co z pozostałymi bogami? Co z Uroboruukiem?
Sugerujesz, że ten idol władających śmiercią stoi pośród bogów?{^n}{^n}Śmieszna sugestia.{^n}{^n}Ten Uroboruuk jest bardziej mitem, niż rzeczywistym bytem. Skąd możesz wiedzieć, że w ogóle istnieje?
Mam kolejne pytanie.
W zasadzie nie mam pewności.
Znalazłem dowód. Prawdopodobnie nie wiesz wszystkiego.
Protektorem Rhowari?

Mam kolejne pytanie.
Ja...hmm, rozumiem.
Bóg? Czy nie powinieneś ochraniać Cairn?
To tylko mały fragment mojej obecności, duch. Jednak wystarczający by zgnieść takie podrzędne robaki jak ty.{^n}{^n}Więc bądź [[ms]ostrożny[fs]ostrożna] w ocenie, do czego jestem zdolny, a do czego nie, śmiertelniku.
Dlaczego więc dopuściłeś do Ponurego Świtu?
Nikt nie rozmawia ze mnÄ… w ten sposĂłb.
Miałby zagrozić Panującemu? Temu, który był starcem, gdy Erulan ciągle żył jako jeden ze współplemieńców?{^n}{^n}Czy na pewno twoje śmiertelne problemy nie przywiodły cię przed moje oblicze w poszukiwaniu własnej śmierci?
No dobrze, w takim razie pĂłjdÄ™ juĹĽ.
Bóg czy nie, giń! (Atakuj)
Mam kolejne pytanie.
No dobrze, w takim razie pĂłjdÄ™ juĹĽ.
Mój błąd.
Jeśli jesteś bogiem, czemu dopuściłeś do czegoś takiego jak Ponury Świt?
Koła w maszynie, którą zwykliście nazywać Ponurym Świtem, zostały poruszone dużo wcześniej, przed waszym krótkim życiem.{^n}{^n}Nawet ktoś taki jak ja, nie mógł przewidzieć wydarzeń, które się dokonały tamtego dnia.
Ale pozwoliłeś Aetherialnym i Chtonikom na kontynuowanie?
Ten świat stał się po prostu kolejny miejscem dla ich brutalnego konfliktu.{^n}{^n}Przypuszczenie, że tego typu cykl może zostać przerwany, jest tylko nędznym życzeniem przeklętego śmiertelnika.
Ale twoi ludzie umrÄ…!
Nie jest moją rolą dyskusja z przeznaczeniem Rhowari.{^n}{^n}Nie spodziewam się też, że śmiertelnik zrozumie moje intencje.


Mam kolejne pytanie.
JesteĹ› jakimĹ› tam bogiem...
Widzę, że będziemy musieli załatwić to samemu.
A więc nie zrobisz nic?
Nie dla ciebie jest przeznaczone rozsądzać, co zrobię, a czego nie, śmiertelniku.


Mam kolejne pytanie.
JesteĹ› jakimĹ› tam bogiem...
Widzę, że będziemy musieli załatwić to samemu.

Mam kolejne pytanie.
Żadna to odpowiedź.
Prawdopodobnie nie jesteś tak potężny, jak [[ms]sądziłem[fs]sądziłam].
To tylko mały fragment mojej obecności, duch. Jednak wystarczający by zgnieść takie podrzędne robaki jak ty.{^n}{^n}Pilnuj swojego języka, śmiertelniku.

Mam kolejne pytanie.
No dobrze, w takim razie pĂłjdÄ™ juĹĽ.
Przepraszam.
Mam kolejne pytanie.
Rozumiem.
Czy byłeś kiedyś śmiertelnikiem?
Bardzo obraźliwe pytanie. Czy zawsze [[ms]byłeś[fs]byłeś] głupkiem?
Mam kolejne pytanie.
Przepraszam, że [[ms]pytałem[fs]pytałam].
Jakie są twoje powiązania z Wędrowcami?
Rhowari są moimi wybrańcami.{^n}{^n}Poprzez nich dokonuje się moja wola w nadchodzących ciemnościach.
Nadchodzących ciemnościach?
Możesz być tego pewny, śmiertelniku: cierpienie ludzi dopiero się rozpoczęło.
Mam kolejne pytanie.
To złowieszcze...
Um, świetnie.
Jak przekonałeś Rhowana, by abdykował z tronu Arkovii?
Starożytna historyjka, ta którą uwielbiam ponownie opowiadać.{^n}{^n}Tak naprawdę, do niczego go nie przekonywałem. Zobaczyłem to w jego sercu i uwolniłem prawdę, o której sam już wcześniej wiedział.{^n}{^n}To Rhowan pierwszy zyskał mądrość potrzebną do akceptacji moich słów i za to ci, którzy za nim podążyli, mają me błogosławieństwo.
Wspominałeś o nadchodzących ciemnościach?
Mam kolejne pytanie.
Rhowan wydaje się mądrym władcą.
FascynujÄ…ce.
Mam kolejne pytanie.
Rozumiem.
NiewaĹĽne.
Żegnaj.
[[ms]Wykonałeś[fs]Wykonałaś] dla Rhowari wielką przysługę tego dnia, śmiertelniku. Za to składam ci podziękowania.
Czy to twoja kapliczka?
Tak, została wykonana na moją cześć. Jest jedną z wielu, ale żadna nie ucierpiała tak przez obecność Chtoników.{^n}{^n}Twój dzielny czyn nie może pozostać bez nagrody.

Dziękuję.
Czy przybyłeś by oddać mi cześć, śmiertelniku?
Kim jesteĹ›?
Jestem Panem Bestii, obrońcą natury i protektorem Rhowari.{^n}{^n}Śmiertelnicy zwą mnie Mogdrogen.
Bóg? Czy nie powinieneś właśnie ochraniać Cairn?
To tylko mały fragment mojej obecności, duch. Jednak wystarczający by zgnieść takie podrzędne robaki jak ty.{^n}{^n}Pilnuj swojego języka, śmiertelniku.
No dobrze, w takim razie pĂłjdÄ™ juĹĽ.
Ja... hmm, rozumiem.
Żegnaj.