Dla drogiego przyjaciela,
pisanego słowa
Spis treści:
I. Coś wspólnego
II. Transakcje
III. Wróżka
IV. Amelia 7303
V. Człowiek, który wie wszystko
Od autora
Podziękowania
I
COŚ WSPÓLNEGO
czwartek, 12 maja
Przyczyną naruszenia prywatności nie jest na ogół odkrywanie wielkich tajemnic osobistych, lecz ujawnianie wielu drobnych faktów... Podobnie jak z pszczołami afrykańskimi – jedna jest zaledwie utrapieniem, ale rój może stanowić śmiertelne zagrożenie.
Robert O’Harrow Junior, No Place to Hide
ROZDZIAŁ 1
Coś ją dręczyło, nie potrafiła jednak odgadnąć, co to jest.
Jak lekki, uporczywy ból pulsujący gdzieś w głębi ciała.
Albo jakiś człowiek idący za tobą, gdy zbliżasz się do domu... Czy to ten sam typ, który zerkał na ciebie w metrze?
Albo ciemna kropka przesuwająca się w kierunku łóżka, która nagle znika. Pająk czarna wdowa?
W tym momencie jej gość siedzący na kanapie w salonie spojrzał na nią i uśmiechnął się, a Alice Sanderson zapomniała o swoim niepokoju – jeśli to w ogóle był niepokój. Owszem, Arthur był inteligentny i dobrze zbudowany, ale przede wszystkim miał wspaniały uśmiech, który znaczył o wiele więcej.
– Może wina? – spytała, idąc do małej kuchni.
– No pewnie. Wszystko jedno, jakie masz.
– Całkiem przyjemne takie wagary w środku tygodnia. Dwoje dorosłych – fajnie.
– Szaleństwo mam we krwi – zażartował.
Okno wychodziło na rząd fasad z naturalnego i malowanego piaskowca po drugiej stronie ulicy. Widać stąd było także zarys dachów Manhattanu, tego dnia zasnuty mgiełką na wiosennym niebie. Do pokoju wpadało świeże jak na Nowy Jork powietrze, niosąc woń czosnku i oregano z pobliskiej włoskiej restauracji. To była ulubiona kuchnia ich obojga – jedno ze wspólnych upodobań, jakie zdążyli odkryć już na pierwszym spotkaniu na degustacji wina w SoHo przed kilkoma tygodniami, pod koniec kwietnia. W trakcie wykładu sommeliera na temat europejskich win, którego Alice słuchała wraz z grupą około czterdziestu osób, jakiś męski głos spytał o pewien rodzaj hiszpańskiego czerwonego wina.
Zaśmiała się cicho. Tak się składało, że miał...
renfri73