lampa czy tranzystor (3) – Subiektywnie o audio.pdf

(7054 KB) Pobierz
12/22/2019
lampa czy tranzystor? (3) – Subiektywnie o audio
lampa czy tranzystor? (3)
Dlaczego wzmacniacze lampowe są lepsze?
(Na przykładzie wzmacniacza Leben CS-300XS)
Właściwie powinienem zadać inne pytanie: dlaczego wolę wzmacniacze lampowe, niż ( nawet najlepsze) tranzystorowe,
hybrydowe bądź cyfrowe? Dlaczego wolę Lebena CS-300XS od każdego innego? Co takiego specjalnego oferuje ten japoński
wzmacniacz?
Zanim kupiłem Lebena miałem wcześniej dwa wzmacniacze lampowe ( na lampach 6L6), więc już pewne doświadczenia miałem.
Wsłuchiwałem się też w wiele innych wzmacniaczy, ale Leben ma coś wyjątkowego, co naprawdę mi się podoba i co sprawia, że jest
dla mnie wzmacniaczem referencyjnym. Otóż przedstawia doskonałe obrazowanie, naturalność barwową, ciepło i co najważniejsze
bardzo wciągającą muzykalność. Ma też uroczy wygląd:
wpszoniak.pl/portfolio/lampa-czy-tranzystor-3/
1/15
12/22/2019
lampa czy tranzystor? (3) – Subiektywnie o audio
A że wygląd ma dla mnie znaczenie, to nawet tak niewidoczny element jak nóżki mają wpływ na postrzeganie przedmiotu jakim jest
doskonale brzmiący wzmacniacz. Nóżki mają przede wszystkim wpływ na efektywność radzenia sobie z drganiami tak własnymi
urządzenia jak i obcymi pochodzącymi choćby od fal akustycznych. Z powodów estetycznych jak i tych
plastikowe stopy lebenowe na dość skomplikowanej konstrukcji i zarazem ładniejsze nóżki rmy SSC:
zycznych wymieniłem
wpszoniak.pl/portfolio/lampa-czy-tranzystor-3/
2/15
12/22/2019
lampa czy tranzystor? (3) – Subiektywnie o audio
Moje zdziwienie było duże i przyznam- ukontentowanie też, gdy nie usłyszałem różnicy w brzmieniu systemu audio po zainstalowaniu
tychże stóp, bo przecież gdy Leben stał na swoich oryginalnych stopach już grał satysfakcjonująco.  Ta pierwsza mody kacja, która
niczego do brzmienia nie wprowadziła (albo tak niewiele, że nie usłyszałem zmiany), a przede wszystkim to, że byłem z faktu braku
różnic brzmieniowych zadowolony, dało do myślenia- postanowiłem od tego momentu wprowadzać tylko takie zmiany w
wyposażeniu wzmacniacza, które mogły być łatwo restytuowane, bądź z punktu widzenia technicznego nie mogły przynieść żadnej
szkody, na przykład wymiana gniazda AC ze zwykłego na AC-Inlet G Furutech’a, który dzięki swojej jakości poprawiał połączenie
gniazda z wtyczką kabla zasilającego:
Wprowadziłem jeszcze dwie zmiany, które są bezinwazyjne i konieczne:
Lampy które były na wyposażeniu Lebena CS-300XS: 12AX7 i El84 ze współczesnej produkcji rmy Sovtek zamieniłem ( po
kilku próbach) na trwalsze i brzmieniowo dużo lepsze typu NOS (dokładnie takie, które zaspokoiły moje oczekiwania): 5751 Jan
( marki Sylvania lub General Electric) i rosyjskie 6П14П- EB (6P14P- EW).
wpszoniak.pl/portfolio/lampa-czy-tranzystor-3/
3/15
12/22/2019
lampa czy tranzystor? (3) – Subiektywnie o audio
Oryginalny bezpiecznik Toshiby zamieniłem początkowo na Padisa
[1],
następnie na AMR Gold Fuse, ten na Synergistic
Research Quantum SR20, by na trwale ( jestem pewien) zatrzymać się na X-Fuse rmy Verictum.
wpszoniak.pl/portfolio/lampa-czy-tranzystor-3/
4/15
12/22/2019
lampa czy tranzystor? (3) – Subiektywnie o audio
Dlaczego piszę o wprowadzanych przeze mnie mody kacjach? Z dwóch powodów: żeby uzmysłowić niedoświadczonym audio lom,
że o dobry dźwięk jednak trzeba się postarać, niezależnie jakie pieniądze wydało się na sprzęt podstawowy, mimo że przedmiot
audio lsko zadowala i dlatego, że po prostu- trzeba ten sprzęt dopasować do systemu w jakim przyjdzie mu współdziałać z innymi
przedmiotami (takie działanie jest też nazywane poszukiwaniem efektu synergii). Tylko w jednym przypadku, jak wspominałem,
mody kacja nie dała skutku- ani dobrego, ani złego. Inne były posunięciami korzystnymi i opisanymi w innym miejscu bloga, a
mianowicie w artykułach: „mody
kacje sprzętu audio (2)”
i „bezpieczniki
w audio (1)”.
Nie mogę zapomnieć o elemencie bez którego wzmacniacz ( podobnie jak inne sprzęty podstawowe) obejść się nie może- o kablu
zasilającym, który według mojego przekonania jest jego integralną częścią, a przynajmniej powinien tak być traktowany. Skoro po iluś
próbach dopasowywania ten „jeden” sprawia, że układ gra dla konkretnego słuchacza ( myślę o właścicielu) satysfakcjonująco to nie
można inaczej traktować zestaw wzmacniacz z kablem zasilającym niż jako całość. Do Lebena CS-300XS świetnie pasuje, jak się
przekonałem w pewnym momencie, verictumowy kabel Cogitar ( prototyp, który nie wszedł do produkcji, bowiem jako produkt z
przewodnika miedzianego nie pasował do lozo i rmy, jak zdecydowano bodaj dwa lata temu).
wpszoniak.pl/portfolio/lampa-czy-tranzystor-3/
5/15
Zgłoś jeśli naruszono regulamin