Konstanty Paustowski - Czas wielkich oczekiwań.pdf

(1177 KB) Pobierz
KONSTANTY PAUSTOWSKI
CZAS WIELKICH OCZEKIWAŃ
Tytuł oryginału rosyjskiego
WRIEMIA BOLSZICH OŻIDANIJ
Obwolutę projektował
ANDRZEJ RADZIEJOWSKI
„Czytelnik". Warszawa 1960.
Wydanie 1 Nakład 10 250 egz. Ark.
wyd. 13. Ark. druk. 18,75 Papier
druk. mfgł. kl. IV, 85 g, 82X109 cm
z Klucz. Oddano do składania 26. I.
60. Podpisano do druku 10. 111. 60.
Druk ukończono w kwietniu 1980 r.
Toruńskie Zakłady Graficzne. Zam.
nr 218 K11. Cena zł 14. —. Printed
in Poland
SPIS ROZDZIAŁÓW
Przodkowie Ostapa Bendera
Labirynty z dykty
Pęczak
Blokada
Dziwny zbieg okoliczności
Dzień bezorężnego powstania
Austriacka plaża
Mydło glicerynowe
Rąbanie mebli
Płócienne legitymacje
Rzekoma śmierć malarza Kostandiego
Skradzione przemówienie
„Co pan chciał kupić, młody czlowieku?”
„Maupassantów wam gwarantuję”
„Tamten” chłopiec
Galernicza praca
Bliski i daleki
Awantura na cel dobroczynny
Zwolniony czas
„Żegnaj, Odesso, sławna Kwarantanno”!
Jedenaście stopni
Taurydzki Akropol
W głębi nocy
Powieść „Czas wielkich oczekiwań" stanowi czwartą księgę
autobiograficznego cyklu pod ogólnym tytułem „Powieść o życiu".
Pierwsze trzy księgi tego cyklu („Dalekie lata", „Burzliwa młodość" i
„Początek nieznanej ery") wyszły z druku już dawniej. W związku z tym
zmuszony jestem poprzedzić niniejszą książkę niedużym wstępem, żeby
czytelnik nie szukał tego, czego w niej nie ma i być nie może. O wielu
rzeczach, których czytelnik albo krytyk mogą szukać i nie znajdą w tej
powieści, powiedziałem już wcześniej, w poprzednich księgach. A
powtarzać jedno i to samo w każdej księdze uważam za zbyteczne.
Powieść ta nie jest historią. Autobiografię swoją piszę, ściśle
przestrzegając zasady: pisać tylko o tym, co sam widziałem na własne
oczy. Toteż w powieści nie ma i nie może być obrazu wszystkich wydarzeń
odnoszących się do miejsca i czasu tej książki, to znaczy do Odessy w
latach 1920-1921. Od dziecka związany byłem z kołami nierewolucyjnej
inteligencji, która, chociaż nastrojona dość postępowo, w gruncie rzeczy
trzymała się z dala od walki ludu o lepszą przyszłość. Wyznaczyło to
zakres moich stosunków i spotkań w opisywanych tu latach.
Nie usiłuję więc nawet szerzej opisywać ludzi, których wtedy
jeszcze dobrze nie znałem. Dopiero w miarę gromadzenia doświadczeń
życiowych zacząłem uświadamiać sobie decydującą rolę tych ludzi w
historycznym, rewolucyjnym życiu mojej Ojczyzny, zacząłem zdawać
sobie sprawę, że mimo wszelkie przeciwieństwa serce narodu radzieckiego
jest niezepsute i naród ten nie może ulec zagładzie ani fizycznej, ani
moralnej. I zrozumiałem, że cierpienia owych lat jedynie pomnażają
wielkość bohaterstwa, na jakie naród umiał zdobyć się w tym czasie —
czasie wielkich oczekiwań.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin