2018_1_wisniewski_47_56.pdf

(283 KB) Pobierz
Annales. Etyka w Życiu Gospodarczym / Annales. Ethics in Economic Life
2018
Vol. 21, No. 1, February 2018, 47–56
doi: http://dx.doi.org/10.18778/1899-2226.21.1.04
Jakub Bożydar Wiśniewski
Mises Institute of Economic Education
e‑mail: jakub@cantab.net
Etyka gospodarcza jako refleksja nad jakościowym potencjałem
działalności ekonomicznej
Business Ethics as a Consideration on the Qualitative Potential of Economic
Activities
The present paper develops the concept of ethics as a reflection on the qualitative poten-
tial of financial activity. It suggests that the quantitative‑instrumental utility of financial
categories, such as profit and loss, can be fully actualized exclusively in an appropriate
qualitative‑autotelic surrounding – thus, it suggests that economic efficiency, far from
being in an immanent tension with ethical justifiability, is actually its natural conse-
quence. What is particularly emphasized in this context is the potential of entrepreneurial
creativity with respect to transcending apparent moral dichotomies, such as self‑interest
versus other‑interest or profitability versus philanthropy. Special emphasis is also placed
on the fact that the so‑called knowledge‑based economy, a characteristic feature of the
era of the information revolution, creates particularly favorable conditions for the devel-
opment of the aforesaid entrepreneurial creativity and its ethical potential.
Keywords:
entrepreneurship, strategic philanthropy, strategic CSR, human capital,
knowledge‑based economy
JEL Classification:
A13, D83, M14
48
Jakub Bożydar Wiśniewski
1.
Ilościowa potęga kategorii ekonomicznych
Wolny rynek można zdefiniować jako obszar wielkoskalowej współpracy społecznej opar-
tej na produktywnej specjalizacji i podziale pracy. Jako taki posługuje się on trzema
głównymi narzędziami: własnością prywatną, pieniądzem i rachunkiem ekonomicznym
1
.
Jednym z głównych wątków teorii ekonomii jest opis działalności, która w najbardziej za-
awansowanym stopniu łączy użycie powyższych trzech narzędzi, służąc wycenie tytułów
własności w kategoriach monetarnych i dokonywaniu ilościowo ścisłych transakcji z ich
udziałem. Innymi słowy, warunkiem niezbędnym gospodarczo racjonalnej alokacji róż-
norodnych zasobów jest możliwość sprowadzenia owych zasobów do jednorodnej skali
wartości wymiany opartej na liczebnikach głównych. Można by więc w tym kontekście
zasugerować, że podstawowe kategorie ekonomiczne, takie jak zysk i strata, mogą pełnić
rolę kluczowego zwornika wielkoskalowej współpracy społecznej w dużej mierze dzięki
temu, że są one wolne od komplikacji natury jakościowej, niesprowadzalnych do wspo-
mnianego wyżej wspólnego mianownika.
Ponadto skuteczność owych kategorii jako kluczowych efektywnościowych sygna-
łów wydaje się niezależna od intencji, jakie przyświecają osobom używającym ich do za-
rządzania konkretnymi zasobami. Według klasycznego sformułowania autorstwa Adama
Smitha, zysk jest świadectwem skutecznego zaspokojenia cudzych potrzeb, zaś najlepszą
motywacją do jego osiągnięcia jest dbałość o interes własny
2
. Armen Alchian rozszerza
powyższą obserwację, sugerując, że proces swobodnej konkurencji rynkowej premiuje
tych, którzy działają tak, jakby dążyli do maksymalizacji zysków, niezależnie od tego,
czy tego rodzaju maksymalizacja jest w istocie celem świadomie podejmowanej przez
nich strategii biznesowej
3
. Mamy tu więc do czynienia z sytuacją, w której ilościowo ści-
sła porównywalność skuteczności rezultatów pozwala na niezajmowanie się jakościową
nieporównywalnością skuteczności odnośnych intencji.
Podsumowując, unikatowa efektywnościowa wartość kategorii ekonomicznych zda-
je się wynikać z ich stricte ilościowej i konsekwencyjnej orientacji. Przyjmując jednak,
że owe kategorie stanowią kluczowe narzędzie wielkoskalowej współpracy społecznej,
można zastanawiać się, czy ich domniemana niezależność od kwestii natury jakościowej
nie może odbić się negatywnie na jakości owej współpracy. Być może to głównie z tego
rodzaju refleksji wynika konfliktowe postrzeganie relacji między celami ekonomiczny-
mi a celami etycznymi, gdzie te pierwsze mają stanowić główny element podejścia ilo-
ściowo‑instrumentalnego, zaś te drugie – podejścia jakościowo‑autotelicznego. Innymi
słowy, być może to głównie z tego rodzaju refleksji bierze się traktowanie maksymaliza-
cji zysku jako celu w najlepszym razie amoralnego, a w najgorszym razie moralnie po-
dejrzanego.
Tymczasem – co postaram się wykazać poniżej – trudno o bardziej odległy od praw-
dy obraz rzeczy.
L. von Mises,
Economic Calculation in the Socialist Commonwealth,
Ludwig von Mises Institute, Auburn
1990.
2
A. Smith,
An Inquiry into the Nature and Causes of the Wealth of Nations,
Liberty Classics, Indianapolis 1976.
3
A. Alchian,
Uncertainty, Evolution, and Economic Theory,
“The Journal of Political Economy” 1950, Vol. 58,
nr 3, s. 211–221.
1
Etyka gospodarcza jako refleksja…
49
2.
Jakościowy potencjał kategorii ekonomicznych
Choć kategorie ekonomiczne takie jak zysk i strata są same w sobie moralnie neutralne,
tego samego nie można powiedzieć o kontekście instytucjonalnym i kulturowym, w któ-
rym są one omawiane i wykorzystywane. Jeśli na przykład – jak zostało to przedstawio-
ne powyżej – widzieć w nich jedno z głównych narzędzi złożonej rynkowej współpracy,
wówczas nabierają głęboko normatywnego charakteru. Współpraca owa nie może bo-
wiem istnieć w oderwaniu od bezwarunkowego szacunku dla bardzo konkretnego ze-
stawu etycznych wartości i przymiotów charakteru, zarówno regulatywnych, jak i kon-
stytutywnych.
Na poziomie konstytutywnym wymaga ona kategorycznego poszanowania takich
wartości, jak wolność osobista, własność prywatna, swoboda działania, swoboda zrze-
szania się czy swoboda wymiany dóbr i usług
4
. Na poziomie regulatywnym wymaga
natomiast powszechnego uznania dla przymiotów charakteru, takich jak pracowitość,
odpowiedzialność, wiarygodność, odwaga, umiejętność zawierania kompromisów czy
skłonność do podejmowania zdrowej, pokojowej rywalizacji
5
. Wynika stąd, że zysk i stra-
ta są kategoriami jakościowo niejednorodnymi, nabierającymi konkretnego charakteru
w zależności od normatywnego otoczenia, w jakim zostaną osiągnięte.
Równie niejednorodna okazuje się kategoria efektywności, której obiektywnym
miernikiem ma być zyskowność danego przedsięwzięcia. Czymś innym jest efektyw-
ność rynkowego przedsiębiorcy, zaspokajającego potrzeby ogółu suwerennych konsumen-
tów w ramach uczciwej konkurencji z pozostałymi przedsiębiorcami, a czymś zupełnie
innym efektywność politycznego przedsiębiorcy, dążącego do zajęcia uprzywilejowanej
pozycji wskutek otrzymania monopolistycznych przywilejów bądź ekskluzywnych, za-
dekretowanych politycznie kontraktów
6
. Pierwszy z powyższych typów efektywności
wyłania się z konkurencji o charakterze kooperacyjnym, służącej wspólnemu odkrywa-
niu najskuteczniejszych metod rozwiązywania problemu rzadkości dóbr
7
, podczas gdy
drugi z nich wyłania się z konkurencji o charakterze eliminacyjnym, służącej siłowemu
redystrybuowaniu rzadkich dóbr w swoim kierunku. I o ile skutecznym w drugim tego
słowa znaczeniu można być nawet w najbardziej prymitywnych gospodarczo warunkach,
o tyle skutecznym w pierwszym tego słowa znaczeniu można być wyłącznie, mając do-
stęp do narzędzi ekonomicznych typowych dla rozwiniętych gospodarek rynkowych.
Inaczej rzecz ujmując, ilościowo‑instrumentalna użyteczność takich kategorii eko-
nomicznych, jak monetarne zyski i straty może się w pełni zmaterializować wyłącznie
w odpowiednim jakościowo‑autotelicznym otoczeniu: ekonomiczna efektywność nie tyl-
ko nie wchodzi w żaden immanentny konflikt z etyczną zasadnością, ale jest wręcz jej
naturalnym następstwem. W takim zaś stopniu, w jakim wchodzi z nią w konflikt, działa
M. Rothbard,
The Ethics of Liberty,
New York University Press, New York 1998.
L. Bruni, R. Sugden,
Reclaiming Virtue Ethics for Economics,
“Journal of Economic Perspectives” 2013,
Vol. 27, nr 4, s. 141–164.
6
M. McCaffrey, J. Salerno,
A Theory of Political Entrepreneurship,
“Modern Economy” 2011, Vol. 2, nr 4,
s. 552–560.
7
F.A. Hayek,
Competition as a Discovery Procedure,
“Quarterly Journal of Austrian Economics” 2002, Vol. 5,
nr 3, s. 9–23.
4
5
50
Jakub Bożydar Wiśniewski
w sposób autodestrukcyjny i zatraca swój jakościowo unikatowy charakter: z przedsię-
biorczości rynkowej staje się przedsiębiorczością polityczną, niszcząc tym samym po-
tencjał gospodarczy danego społeczeństwa i jego etyczne fundamenty, jak również jego
potencjał etyczny i jego gospodarcze fundamenty.
3.
Ekonomia i etyka jako bliźniacze siły napędowe rozwoju
społecznego
Aby lepiej zrozumieć wzajemne zależności między ekonomicznymi a etycznymi aspekta-
mi rozwoju społecznego, jak również generowane przez nie pozytywne sprzężenie zwrot-
ne, warto zastanowić się nad naturą najbardziej spektakularnych momentów w historii
owego rozwoju.
Pierwszą konstatacją przychodzącą na myśl w kontekście tego rodzaju dociekań mo-
głoby być to, że kluczowe momenty wyznaczają w tym przypadku trzy wielkie rewolu-
cje – neolityczna, przemysłowa i informacyjna. Wszystkie one związane były z jakościo-
wymi skokami w produkcyjnym potencjale ludzkości, choć każda z nich wykorzystywała
nieco inne źródło owego potencjału. Rewolucja neolityczna była związana przede wszyst-
kim z przekroczeniem pewnego kluczowego progu specjalizacji i podziału pracy. Rewolu-
cja przemysłowa – z przekroczeniem pewnego kluczowego progu akumulacji fizycznego
kapitału. Natomiast rewolucja informacyjna – z uzyskaniem kluczowej roli przez kapitał
wiedzy, umożliwiający nadawanie kapitałowi fizycznemu jakościowo nowych form.
Choć tego rodzaju konstatacja wydaje się słuszna, to, jeśli powyższe rewolucje ro-
zumieć wyłącznie lub przede wszystkim jako rewolucje gospodarcze, jest ona jedno-
cześnie fundamentalnie niekompletna. Gospodarczy wymiar owych rewolucji był
bowiem – a przynajmniej wiele na to wskazuje – w kluczowy sposób połączony z po-
przedzającym go przyczynowo wymiarem intelektualnym. Można zatem powiedzieć,
że rewolucyjne nagromadzenia innowacji ekonomicznych zdają się zawsze następstwem
równie rewolucyjnych nagromadzeń innowacji ideowych, w tym przede wszystkim in-
nowacji etycznych.
Najtrudniej jest naturalnie zbadać tego rodzaju powiązanie w odniesieniu do rewolu-
cji neolitycznej, w przypadku której nie mamy do dyspozycji żadnych dokumentów pisa-
nych. Zapis archeologiczny – zwłaszcza w wymiarze artystyczno‑symbolicznym – suge-
ruje jednak, że porzucenie łowiecko‑zbierackiego trybu życia na rzecz stałego osadnictwa
związane było z zasadniczą kulturową zmianą w zakresie postrzegania pozycji człowieka
w relacji do świata natury
8
. Wydaje się, że u późnopaleolitycznego człowieka coraz sil-
niejsza stawała się świadomość, że stoi on ponad światem natury – i w związku z tym,
zamiast jedynie biernie z niej brać, może ją również czynnie udomawiać i produktyw-
nie przekształcać. Aby jednak ze świadomości tej mogły wyniknąć konkretne i skutecz-
ne działania, jej istotnym elementem musiało być silne przywiązanie do konkretnych
K. Schmidt,
Göbekli Tepe – the Stone Age Sanctuaries: New Results of Ongoing Excavations with a Special
Focus on Sculptures and High Reliefs,
“Documenta Praehistorica” 2010, nr 37, s. 239–256.
8
Etyka gospodarcza jako refleksja…
51
wartości etycznych i przymiotów charakteru, takich jak wstrzemięźliwość, umożliwiają-
ca odraczanie bieżącej konsumpcji w celu podejmowania długofalowych projektów pro-
dukcyjnych, czy też odpowiedzialność i wiarygodność, umożliwiające relatywnie wiel-
koskalową współpracę przy tego rodzaju projektach. Dopiero wykształcenie się kultury
opartej na powyższych wartościach zaowocowało na tyle zaawansowaną specjalizacją
i podziałem pracy, że ludzkość zdołała wkroczyć na jakościowo nowy poziom społecz-
nego bytowania.
O dużo bardziej precyzyjną i mniej spekulatywną rekonstrukcję historyczną można
się pokusić w kontekście rewolucji przemysłowej. Wiele wskazuje na to, że i w jej przy-
padku mamy do czynienia z bezprecedensowym jakościowym skokiem gospodarczym,
którego niezbędnym warunkiem była wcześniejsza jakościowa zmiana na poziomie ide-
owym
9
. W wymiarze duchowym przyczyniły się do niej indywidualistyczne tendencje
protestantyzmu. W wymiarze filozoficznym – elokwentna artykulacja przez myślicieli
Johna Locke’a i Richarda Overtona koncepcji niezbywalnych, jednostkowych praw natu-
ralnych, w tym przede wszystkim praw własności prywatnej. W wymiarze ekonomicz-
nym – równie elokwentna artykulacja przez Adama Smitha i Adama Fergusona koncepcji
niewidzialnej ręki i ładu spontanicznego. I wreszcie w wymiarze geograficznym – po-
jawienie się „dziewiczej przestrzeni” Nowego Świata, którą mogła zasiedlić ściśle sa-
mowyselekcjonowana grupa imigrantów gotowych na stworzenie społeczeństwa w jak
największym stopniu opartego na wyżej wymienionych prawach i koncepcjach, co prze-
tarło również szlaki dla gotowych do wdrażania podobnego modelu społecznego w Sta-
rym Świecie. Dopiero na gruncie wszystkich powyższych, uzupełniających się i wzmac-
niających nawzajem wpływów ideowych mogła ukształtować się nowa klasa społeczna
pełnowartościowych przedsiębiorców rynkowych, zdolnych do przeobrażenia nagroma-
dzonych na przestrzeni wcześniejszych stuleci inwencji naukowych w gospodarcze inno-
wacje. Po raz pierwszy w historii ich wysiłki w tym zakresie nie były wówczas tłamszone
w zarodku, ale szeroko doceniane i imitowane. Ponownie widać tu zasadniczą zależność
między etycznym kontekstem miękkich instytucji
10
a jakościowym potencjałem kluczo-
wych narzędzi i kategorii ekonomicznych.
Istnieją powody, aby sądzić, że dokonująca się obecnie tzw. rewolucja informacyj-
na również stworzy pole dla nowych, korzystnych przemian etycznych, które w jeszcze
większym stopniu wyzwolą jakościowy potencjał tego kluczowego wyrazu działalności
ekonomicznej, jaką jest rynkowa przedsiębiorczość.
Jedna z najpopularniejszych i najszerzej przyjętych definicji przedsiębiorczości obec-
nych w specjalistycznej literaturze opisuje przedsiębiorcę jako właściciela kapitałowych
struktur produkcji działającego w warunkach niepewności przyszłości
11
. Im zatem dy-
namiczniej i bardziej nieprzewidywalnie zmienia się gospodarka – a właśnie w ten spo-
sób można opisać gospodarkę przechodzącą przez okres rewolucji informacyjnej – tym
bardziej kluczowa jest w niej rola przedsiębiorców. Stąd z kolei wynika, że w tego ro-
dzaju warunkach wszyscy uczestnicy współpracy rynkowej premiowani są za myśle-
D. McCloskey,
Bourgeois Dignity: Why Economics Can’t Explain the Modern World,
University of Chica-
go Press, Chicago 2010.
10
O. Williamson,
The New Institutional Economics: Taking Stock, Looking Ahead,
“Journal of Economic Li-
terature” 2000, Vol. 38, nr 3, s. 595–613.
11
F.H. Knight,
Risk, Uncertainty, and Profit,
Augustus M. Kelley, New York 1921.
9
Zgłoś jeśli naruszono regulamin