Uprising
Warszawo, powstań!
Czy pamiętasz kiedy polska była pod nazistowską okupacją?
1939-ty, sojusznicy odwrócili się
Z podziemia niczym szept pojawiła się nadzieja na wolność.
Miasto pogrążone w rozpaczy, ale nigdy nie stracili wiary
Kobiety, mężczyźni i dzieci walczyli ginąc ramię w ramię
A krew rozlana na ulicach była ich dobrowolną ofiarą.
Ref.
Warszawa, miasto walczące!
Głosy z podziemia, szepty o wolność
1944, pomoc, nigdy nie nadeszła, wzywamy
Glosy z podziemia, szepty o wolność
Powstań i usłysz wołanie, historia wzywa cię
Warszawo, walcz!
Duch, dusza i serce w zgodzie z dawnymi tradycjami
1944-ty, sojusznicy znów się odwrócili
Walcząc o każdą ulice w chwilach nadziei i rozpaczy
Sami tego dokonali i nigdy nie stracili wiary
A krew rozlana na ulicach była ich dobrowolną ofiarą
Wszystkie latarnie w mieście rozbito wiele lat temu
Przerwać godzinę policyjną, zejdź do kanałów
Warszawo, czas powstać! / x2
40:1
Ochrzczeni w ogniu
Czterdziestu do jednego
Tak cicho przed burzą
Czekając rozkazów
Niewielu było wybranych, by stoczyć ten bój
Jak jeden przeciw niezliczonym
Rozkazy ze Sztabu:
"Odpowiedzieć ogniem, utrzymać pozycje!"
Wczesnym wrześniem nadeszła
Wojna nieznana światu
Żadna armia nie wejdzie na ziemie
Chronione polską ręką
Póki nie będzie czterdziestu do jednego
Twoje siły zostaną wkrótce zniszczone
Duchem Spartan
Śmierć i Chwała
Polscy żołnierze
Nie mają sobie równych
Gniew Wermachtu zatrzymany
8-mego września zaczyna się
Gniew Rzeszy
Nawała moździerzy i dział
Trzymać się, bunkry wytrzymają
Kapitan przyrzekł:
"Tu stawię czoła swemu przeznaczeniu!"
Dźwięk artyleryjskiej nawały
Wściekły grzmot dział
Więc chodźcie, rzućcie wszystko, co macie
Przyjdź piekło, wodo wysoka, nigdy powstrzymane
Wasze życia wkrótce się skończą
Zawsze pamiętaj o poległych żołnierzach
Zawsze pamiętaj o ojców i synów na wojnie
Zawsze pamiętaj o pogrzebanych w historii
Winged hussars
Gdy przybyła husaria
Płacz o pomoc w potrzebie, oczekiwana odsiecz od Świętej Ligi
60 dni oblężenia, przewyższeni liczebnie i słabi
Wysłali wiadomość w niebo, ranni żołnierze pozostawieni na śmierć
Czy utrzymają mury czy miasto upadnie?
Poświęcenie
Byli przewyższeni 15 do jednego
I rozpoczęła się bitwa
Wtedy przybyła husaria
Nacierający w dół ze stoku wzgórz
Nacierając w dół odwrócili losy bitwy
Podczas gdy przemijają dni i podczas gdy polegli gromadzą się w stosy
Nie ma ucieczki i nie ma wybawienia
Podkopy dla ładunków wybuchowych
pogrzebane głęboko pod murami
Umieść tam ładunki i patrz jak miasto się boi
Rozpacz
To rozpaczliwy wyścig z miną
I wyścig z czasem
Kule armatnie spadają z nieba
Janczarzy, czy jesteście gotowi na śmierć?
Będziemy szukać odwetu oko za oko
Zostaniecie zatrzymani u stóp naszej bramy
Na tym polu napotkacie jedynie naszą nienawiść
Ale w domu sułtan przypieczętowuje wasz los
[Solo]
Pamiętamy
We wrześniu
Tą noc gdy Wiedeń został wyzwolony
Sprawiliśmy, że wróg krwawił!
Nacierając w dół odwrócili losy bitwy [x2]
[Chór]
Chmury burzowe, ogień i stal
Śmierć z niebios rzuciła ich wrogów na kolana
Błyszcząca zbroja i skrzydła
Śmierć z niebios, to armia królów [x4]
Gdy przybyła Husaria!
Attack of the dead men
Zamieszanie na froncie
Wojska Wilhelma na polowaniu
Grzmoty na wschodzie
To jest atak umarłych
Zmierzyli się z trującym gazem
Szarża siedmiotysięcznej masy
Atakują falą
I zmuszają przeciwnika do odwrotu
[Przed Refren]
I wtedy znów martwi ludzie maszerują
[Refren]
Osowiec, wtedy i znowu,
Atak umarłych, setek ludzi,
Po raz kolejny przeciwstawiają się przewadze wroga
Setka ludzi szarżuje ponownie, umrzeć znowu
Osowiec, wtedy i znowu
Atak umarłych, setek ludzi
Setki ludzi szarżuje ponownie, umrzeć znowu
Dwóch kombatantów walczy
Hindenburg przeciw Carowi
Poruszając 12 dużych batalionów
Naprzeciw Rosyjskiej kontr-szarży
Oni będą walczyć o ich życia
Kiedy ich wróg powstaje z martwych
Rosjanie nie chcą się poddać, nie
Uderzają strachem w swojego wroga
[Gitara solo]
...
Catherina94