06 Dawid - m.rtf

(63 KB) Pobierz
06 Dawid

Homilia paschalna Melitona z Sardes (+175/180) (nr 59)

Jeśli więc chcesz oglądać tajemnicę Pana, patrz
(...)
On to był w Ablu zabity,
              Abel i Kain = Bóg nigdy  nie rezygnuje z człowieka

w Izaaku związany,
              Izaak = Pokazał Abrahamowi, co to znaczy złożyć Syna w ofierze i czym jest Miłość do człowieka

w Jakubie ziemi obcej służący,
              Jakub = Izrael, ten który walczył z Bogiem, silny Bogiem

w Józefie sprzedany,
              Józef = zapowiada ratunek (to Bóg mnie tu posłał dla ratowania Narodu)
w Mojżeszu porzucony na wodach,
              ktoś wyrzucony do kosza okazuje się wybawicielem narodu

w baranku złożony na ofiarę,
w Dawidzie prześladowany,
w prorokach zelżony. 

Dawid u Akisza


              Powstawszy więc Dawid, jeszcze tego dnia uciekł przed Saulem: i udał się do Akisza, króla Gat. Słudzy Akisza mówili: «Czy to nie Dawid, król ziemi? Czy to nie ten, któremu śpiewano wśród pląsów: "Pobił Saul tysiące, a Dawid dziesiątki tysięcy"?» Dawid przejął się tymi słowami, a że obawiał się bardzo Akisza, króla Gat, zaczął udawać wobec nich szalonego, dokonywać wśród nich nierozumnych czynności: tłukł rękami w skrzydła bramy i pozwalał ślinie spływać na brodę. I rzekł Akisz do swych poddanych: «Widzicie człowieka szalonego. Po co sprowadziliście mi go tutaj? Czy brakuje mi szaleńców, że sprowadziliście jeszcze tego, by szalał przede mną? I ten ma wejść do mojego domu?» (1Sm 21,11-15)

              Król Dawid przybył do Bachurim. A oto wyszedł stamtąd pewien człowiek. Był on z rodziny należącej do domu Saula. Nazywał się Szimei, syn Gery. Posuwając się naprzód, przeklinał i obrzucał kamieniami Dawida oraz wszystkie sługi króla Dawida, chociaż był z nim po prawej i po lewej stronie cały lud i wszyscy bohaterowie. Szimei przeklinając wołał w ten sposób: «Precz, precz, krwawy człowieku i niegodziwcze! Na ciebie Pan zrzucił odpowiedzialność za krew rodziny Saula, w miejsce którego zostałeś królem. Królestwo twoje oddał Pan w ręce Absaloma, twojego syna. Teraz ty sam jesteś w utrapieniu, bo jesteś człowiekiem krwawym». Odezwał się do króla Abiszaj, syn Serui: «Dlaczego ten zdechły pies przeklina pana mego, króla? Pozwól, że podejdę i utnę mu głowę». Król odpowiedział: «Co ja mam z wami zrobić, synowie Serui? Jeżeli on przeklina, to dlatego, że Pan mu powiedział: "Przeklinaj Dawida!" Któż w takim razie może mówić: "Czemu to robisz?"» Potem zwrócił się Dawid do Abiszaja i do wszystkich swoich sług: «Mój własny syn, który wyszedł z wnętrzności moich, nastaje na moje życie. Cóż dopiero ten Beniaminita? Pozostawcie go w spokoju, niech przeklina, gdyż Pan mu na to pozwolił. Może wejrzy Pan na moje utrapienie i odpłaci mi dobrem za to dzisiejsze przekleństwo». (2Sm 16,5-12)

Tim Guenard

Ps 34

Dawidowy.
Gdy wobec Abimeleka udawał szaleńca i odszedł wygnany przez niego.

Chcę błogosławić Pana w każdym czasie, na ustach moich zawsze Jego chwała.
Dusza moja będzie się chlubiła w Panu, niech słyszą pokorni i niech się weselą!

Uwielbiajcie ze mną Pana, imię Jego wspólnie wywyższajmy!
Szukałem Pana, a On mnie wysłuchał i uwolnił od wszelkiej trwogi.

Spójrzcie na Niego, promieniejcie radością, a oblicza wasze nie zaznają wstydu.
Oto biedak zawołał, a Pan go usłyszał, i wybawił ze wszystkich ucisków.

Anioł Pana zakłada obóz warowny wokół bojących się Jego i niesie im ocalenie.
Skosztujcie i zobaczcie, jak dobry jest Pan, szczęśliwy człowiek, który się do Niego ucieka.

Bójcie się Pana, święci Jego, gdyż bogobojni nie doświadczają biedy.
Możni zubożeli i zaznali głodu; a szukającym Pana żadnego dobra nie zabraknie.

Pójdźcie, synowie, słuchajcie mnie; nauczę was bojaźni Pańskiej.
Jakim ma być człowiek, co miłuje życie i pragnie dni, by zażywać szczęścia?

Powściągnij swój język od złego, a twoje wargi od słów podstępnych!
Odstąp od złego, czyń dobro; szukaj pokoju, idź za nim!

Oczy Pana [zwrócone są] ku sprawiedliwym, a Jego uszy na ich wołanie.
Wołali, a Pan ich wysłuchał i uwolnił od wszystkich przeciwności.

Oblicze Pana [zwraca się] przeciw źle czyniącym, by pamięć o nich wygładzić z ziemi.
Pan jest blisko skruszonych w sercu i wybawia złamanych na duchu.

Wiele nieszczęść [spada na] sprawiedliwego; lecz ze wszystkich Pan go wybawia.
Strzeże On wszystkich jego kości: ani jedna z nich nie ulegnie złamaniu.

Zło sprowadza śmierć na przewrotnego, wrogów sprawiedliwego spotka kara.
Pan uwalnia dusze sług swoich, nie dozna kary, kto się doń ucieka.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin