Stree (2018) pl.txt

(126 KB) Pobierz
0
00:01:25,784 --> 00:01:28,536
T³umaczenie: Sunaina (bollywood.pun.pl)

1
00:02:41,681 --> 00:02:44,973
<i>O Stree, przyjdŸ jutro.</i>

2
00:03:04,973 --> 00:03:09,306
<i>O Stree, przyjdŸ jutro.</i>

3
00:03:38,431 --> 00:03:41,306
Prakash.

4
00:03:58,848 --> 00:04:01,848
Prakash...

5
00:04:06,473 --> 00:04:09,514
Prakash!

6
00:04:54,389 --> 00:04:58,723
<i>O Stree, przyjdŸ jutro.</i>

7
00:05:37,764 --> 00:05:41,264
*Serce jest kompletnie otwarte,
bez haczyków czy przycisków...*

8
00:05:41,348 --> 00:05:43,014
*...bez przycisków.*

9
00:05:47,224 --> 00:05:48,724
*Marzenia s¹ wiêksze ni¿ ¿ycie...*

10
00:05:48,808 --> 00:05:50,808
*i umys³, który nie dba o nikogo.*

11
00:05:50,891 --> 00:05:52,558
*...nie dba o nikogo.*

12
00:05:55,794 --> 00:06:00,092
*Moje marzenia s¹ zbyt du¿e, 
by zmieœciæ siê w tym mieœcie.*

13
00:06:00,172 --> 00:06:01,599
*Wiêksze ni¿ miasto...*

14
00:06:01,683 --> 00:06:06,561
*Mogê zmniejszyæ twój ból samym uœmiechem.*

15
00:06:06,974 --> 00:06:09,433
*Jestem krawcem serca.*

16
00:06:11,933 --> 00:06:14,308
*Jak ptak wznosz¹cy siê w przestworza.*

17
00:06:14,599 --> 00:06:15,433
Hej...

18
00:06:16,599 --> 00:06:19,058
*Jestem krawcem serca.*

19
00:06:21,474 --> 00:06:25,391
*Jak ptak wznosz¹cy siê w przestworza.*

20
00:06:26,224 --> 00:06:28,974
*Jestem krawcem serca.*

21
00:06:42,602 --> 00:06:47,266
*Uszyj mi piêkn¹ sukienkê, kochanie...*

22
00:06:47,349 --> 00:06:50,141
*która sprawi, ¿e bêdê wygl¹da³a bardziej uroczo.*

23
00:06:50,224 --> 00:06:52,891
*Jestem krawcem serca.*

24
00:06:55,058 --> 00:06:59,391
*Jak ptak wznosz¹cy siê w przestworza.*

25
00:06:59,849 --> 00:07:02,224
*Jestem krawcem serca.*

26
00:07:03,808 --> 00:07:07,058
Wujku, zaczynasz tê farsê na ka¿dym festiwalu, prawda?

27
00:07:08,474 --> 00:07:10,683
Vicky, wci¹¿ jest czas.

28
00:07:11,058 --> 00:07:12,808
Ale to nie jest zwyk³y atrament.

29
00:07:12,933 --> 00:07:17,558
To zmia¿d¿one koœci nietoperza zmieszane z moczem bia³ej krowy.

30
00:07:17,849 --> 00:07:19,266
Tak przygotowuje siê ten atrament.

31
00:07:19,433 --> 00:07:23,766
Wujku, sprzedaj te historie tym, 
którzy lubi¹ czytaæ bajki Ezopa.

32
00:07:24,516 --> 00:07:25,641
My jesteœmy nowoczesnym pokoleniem.

33
00:07:26,683 --> 00:07:28,391
Ca³e miasto wierzy w tê ignoracjê.

34
00:07:28,474 --> 00:07:32,474
Vicky, ka¿dy dom, który ma ten atrament 
na zewn¹trz budynku...

35
00:07:32,558 --> 00:07:34,974
zawsze bêdzie wolny od Stree.

36
00:07:35,058 --> 00:07:35,933
Tak, tak...

37
00:07:36,183 --> 00:07:38,099
Czy s³ysza³eœ kiedyœ, 
¿eby córka Ambani'ego by³a opêtana?

38
00:07:38,766 --> 00:07:40,391
Albo Tatas czy Birla byli nawiedzeni.

39
00:07:40,641 --> 00:07:42,141
Wiem, ¿e ona przyjdzie.

40
00:07:42,724 --> 00:07:44,933
Poluzuj spodnie i pozwól skoñczyæ mi pisaæ.

41
00:07:45,099 --> 00:07:47,933
Wujku, nie zapomnij napisu na naszej œcianie.

42
00:07:48,474 --> 00:07:51,349
I pos³uchaj, pogrub napis.

43
00:07:51,849 --> 00:07:55,599
Inaczej mo¿e go nie przeczytaæ i wejœæ do œrodka.

44
00:07:56,099 --> 00:07:57,683
Dobrze, dobrze.

45
00:07:58,849 --> 00:08:00,308
Twoje usta tak zostan¹, ciociu.

46
00:08:04,474 --> 00:08:06,099
Panie, zamknij bramê.

47
00:08:07,224 --> 00:08:08,391
Albo krowa wpadnie do œrodka.

48
00:08:08,641 --> 00:08:10,141
Jestem te¿ ochroniarzem.

49
00:08:10,516 --> 00:08:11,811
Wiêc w koñcu znalaz³eœ czas, ¿eby przyjœæ do domu.

50
00:08:11,891 --> 00:08:12,724
O co chodzi?

51
00:08:12,808 --> 00:08:15,141
- Od jutra powinieneœ ze mn¹ chodziæ.
- Nie ma potrzeby.

52
00:08:15,224 --> 00:08:16,724
Maszyna daje mi wszystkie æwiczenia, których potrzebujê.

53
00:08:16,808 --> 00:08:18,474
I ty te¿ ich nie potrzebujesz.

54
00:08:18,641 --> 00:08:20,183
Albo wkrótce bêdziesz wisia³ na wieszaku.

55
00:08:20,559 --> 00:08:21,558
To by³ ¿art?

56
00:08:21,724 --> 00:08:23,016
Czy starasz siê byæ m¹dry.

57
00:08:23,516 --> 00:08:25,224
Ju¿ zaczynam obserwowaæ post przez nastêpne cztery dni.

58
00:08:25,308 --> 00:08:26,599
A ty zmuszasz mnie do marnowania energii.

59
00:08:26,895 --> 00:08:29,433
- Kolejny post?
- Skup siê na swojej pracy.

60
00:08:29,516 --> 00:08:32,139
Wkrótce kobiety stan¹ w kolejce.

61
00:08:32,391 --> 00:08:36,141
Ostrzega³em ciê przed poprawkami.

62
00:08:36,391 --> 00:08:38,516
"Poluzuj halkê,
napnij moj¹ bluzkê."

63
00:08:38,808 --> 00:08:41,016
Przyjmujemy zamówienia tylo na szycie nowych ubrañ.

64
00:08:41,849 --> 00:08:43,266
Tylko nowe ubrania.

65
00:08:43,599 --> 00:08:44,183
Tylko?

66
00:08:44,974 --> 00:08:46,891
A, co bêdziesz robi³ przez resztê roku, synu?

67
00:08:47,266 --> 00:08:48,516
Uderza³ w dzwon.

68
00:08:48,683 --> 00:08:50,891
Tato, t³umaczenie ci jest niemo¿liwe.

69
00:08:50,974 --> 00:08:51,641
Pos³uchaj...

70
00:08:52,308 --> 00:08:53,933
Pos³uchaj...

71
00:08:54,683 --> 00:09:00,349
Powinieneœ poœwiêciæ trochê czasu 
na naukê prowadzenia sklepu.

72
00:09:00,891 --> 00:09:04,058
Inaczej, kiedy któregoœ dnia twój ojciec odejdzie...

73
00:09:04,474 --> 00:09:05,933
...nie bêdziesz w stanie sam zrobiæ pokazu.

74
00:09:06,016 --> 00:09:09,933
Nawet jeœli Œmieræ przyjdzie sama, 
aby zebraæ twoj¹ duszê, nie umrzesz.

75
00:09:10,474 --> 00:09:13,891
Nawet gdy twoje palce stan¹ siê kruche, 
nadal bêdziesz poprawiaæ damskie sukienki.

76
00:09:14,224 --> 00:09:16,974
Synu, wkrótce pójdziesz w moje œlady.

77
00:09:19,599 --> 00:09:22,724
Tato, nie urodzi³em siê po to, aby poprawiaæ damskie sukienki.

78
00:09:22,808 --> 00:09:24,599
Wiêc do czego jesteœ przeznaczony, synu?

79
00:09:25,391 --> 00:09:27,599
Jeszcze nie wiem, tato.
Ale wkrótce siê dowiem.

80
00:09:27,683 --> 00:09:31,224
(Rap)

81
00:09:43,849 --> 00:09:44,266
WpuϾ je.

82
00:09:44,349 --> 00:09:46,058
Jak siê masz, bracie Vicky?

83
00:09:46,474 --> 00:09:48,058
Uszyj dla mnie sukienkê.

84
00:09:48,391 --> 00:09:49,516
Pobierz wymiary szwagierki.

85
00:09:49,599 --> 00:09:50,349
Stañ krok do ty³u.

86
00:09:51,951 --> 00:09:53,811
D³ugoœæ: 48, ramiona: 14,5.

87
00:09:53,891 --> 00:09:54,933
- Zdejmij szal, szwagierko.
- Dobrze.

88
00:09:55,016 --> 00:09:59,391
Ramiê: 16, nadgarstek: 7, 
klatka piersiowa: 38, talia: 42.

89
00:09:59,474 --> 00:10:00,516
Obróæ siê, szwagierko.

90
00:10:01,599 --> 00:10:03,058
Biodra: 44, szyja: 10

91
00:10:03,141 --> 00:10:04,141
G³êboki czy œredni?

92
00:10:04,474 --> 00:10:05,349
Nie, g³êboki nie.

93
00:10:05,474 --> 00:10:06,183
Œredni.

94
00:10:06,266 --> 00:10:07,891
G³êboki jest lepszy, szwagierko.
Jest teraz w modzie.

95
00:10:07,974 --> 00:10:09,183
Wygl¹dasz dobrze..

96
00:10:09,266 --> 00:10:12,974
Mówiê wam, mój syn jest krawieckim wcieleniem Boga.

97
00:10:13,058 --> 00:10:13,891
Chcesz wê¿sz¹?

98
00:10:14,099 --> 00:10:15,391
Ramiê w tej sukience...

99
00:10:15,474 --> 00:10:18,724
Ale ten idiota nie szanuje swojego talentu.

100
00:10:19,641 --> 00:10:21,974
(Rap)

101
00:10:31,933 --> 00:10:35,891
Kim jest ten ch³opak, Panie Khan?
Kim on jest?

102
00:10:36,433 --> 00:10:38,099
Szy³em tysi¹ce ubrañ.

103
00:10:38,641 --> 00:10:40,558
Ale sposób w jak poruszaj¹ siê jego palce...

104
00:10:40,641 --> 00:10:43,266
...wygl¹da tak, jakby to sam Bóg u¿ywa³ maszyny.

105
00:10:43,933 --> 00:10:48,641
Sposób, w jaki obchodzi siê z no¿yczkami, 
brzmi jakby bogini Saraswati gra³a na swojej Veena.

106
00:10:49,224 --> 00:10:54,099
Kiedy wk³ada niæ do ig³y,
s³yszê szumy rezonansu w moich uszach.

107
00:10:54,974 --> 00:10:58,686
Jestem pewien, ¿e ma to trochê
zwi¹zku z jego poprzednim ¿yciem.

108
00:10:58,766 --> 00:11:01,016
*Jestem krawcem serca.*

109
00:11:03,724 --> 00:11:07,558
*Jak ptak wznosz¹cy siê w przestworza.*

110
00:11:08,476 --> 00:11:10,808
*Jestem krawcem serca.*

111
00:11:14,099 --> 00:11:15,599
Wrócê za dziesiêæ minut, tato.

112
00:11:15,683 --> 00:11:16,308
Czas na przerwê.

113
00:11:18,058 --> 00:11:20,016
*Jestem krawcem serca.*

114
00:11:46,952 --> 00:11:47,349
CzeϾ.

115
00:11:52,433 --> 00:11:53,016
CzeϾ...

116
00:11:53,175 --> 00:11:56,349
- Ty jesteœ Vicky?
- Tak.

117
00:11:57,431 --> 00:11:59,348
W zesz³ym roku widzia³am ciê na festiwalu.

118
00:12:00,639 --> 00:12:01,389
Tak...

119
00:12:02,556 --> 00:12:03,848
Du¿o o tobie s³ysza³am.

120
00:12:06,098 --> 00:12:09,264
Nie mieszkam tutaj, ale 
co roku przyje¿d¿am tu na festiwal.

121
00:12:10,556 --> 00:12:11,306
Tak, tak...

122
00:12:11,931 --> 00:12:15,014
- Mo¿esz uszyæ dla mnie sukienkê?
- Dobrze.

123
00:12:15,931 --> 00:12:18,473
- Ile to bêdzie trwa³o?
- Dwa tygodnie.

124
00:12:18,764 --> 00:12:19,973
Nie mo¿esz zrobiæ jej szybciej?

125
00:12:22,014 --> 00:12:23,098
W jakieœ 10 dni?

126
00:12:23,306 --> 00:12:24,681
Chcê j¹ na ostatni dzieñ festiwalu.

127
00:12:25,431 --> 00:12:26,556
Chcê j¹ za³o¿yæ na modlitwy.

128
00:12:36,473 --> 00:12:37,723
Vicky, proszê.

129
00:12:39,931 --> 00:12:41,306
Zrób j¹ wczeœnie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin