12-Kulczycka.pdf

(155 KB) Pobierz
Dorota Kulczycka
Uniwersytet Zielonogórski
Czym jest
soliloquium?
W kręgu refleksji teoretycznoliterackiej
Zjawiskiem niedostatecznie w literaturoznawstwie polskim rozpozna-
nym jest solilokwium (łac.
soliloquium)
1
. Lektura dzieł literackich, ich nie-
kiedy szczegółowa analiza, a także przegląd dostępnych, przede wszystkim
anglojęzycznych, opracowań badanego pojęcia pozwoliły mi na uporządko-
wanie wszystkich znaczeń terminu i weryfikację pewnych funkcjonujących
już w literaturoznawstwie ustaleń. W niniejszym studium zasygnalizuję je-
dynie kilka zagadnień natury teoreczno- i historycznoliterackiej. Zaprezen-
tuję wieloaspektowość tego pojęcia, pokażę, czym solilokwium jest, w jakich
gatunkach jest rozpoznawalne, z jakim rodzajem literackim powinno się je
łączyć, czy może istnieć samodzielnie.
Pewne nieporozumienia wynikają m.in. z tego, że w badaniach nie
uwzględnia się zasadniczych rozróżnień w pojmowaniu solilokwium i jego
tradycji. Przede wszystkim należałoby wprowadzić do literaturoznawstwa
nigdzie niezauważony, a jak się wydaje, podstawowy dla rozumienia pojęcia
podział na nurt augustiański i antyaugustiański w tradycji solilokwio-
wej. O konieczności tej systematyzacji przekonała mnie ostatecznie lektura
książki Jarosława Płuciennika
Literatura, głupcze! Laboratoria nowoczesnej kul-
tury literackiej
2
.
W niniejszym artykule będę używać spolszczonej nazwy z wyjątkiem cytatów, w których
pojawia się jej łaciński (resp. angielski, niemiecki, włoski) odpowiednik.
2
Jarosław Płuciennik w studiach nad solilokwium chyba świadomie pomija istnienie augu-
1
172
Dorota Kulczycka
Solilokwium można zdefiniować jako rozpisaną niekiedy na głosy roz-
mowę z samym sobą lub mowę skierowaną do siebie lub/i o sobie. Moż-
liwe jest, że święty Augustyn z Hippony, autor pierwowzoru pt.
Solilokwia
(z 387 roku)
3
wyprowadził to pojęcie z łaciny: solilokwium z
solus
‘sam,
samotny’ i
loqui
‘rozmawiać’. Ale nie wszyscy autorzy respektowali tenże
wzorzec.
W tradycji augustiańskiej cechami inwariantnymi solilokwium są: dia-
log, resp. monolog udramatyzowany, pragnienie poznania praw-
dy, Bóg jako dawca natchnienia i świadek ,,rozmowy”; pokora wo-
bec Niego, samotność jako warunek skuteczności rozmyślań, kon-
wencja literacka, służąca moralnemu bądź religijnemu poucze-
niu. Rozmowa podmiotu z własną duszą o Bogu lub duszy z Bogiem
ma na celu wyższe, często ponadjednostkowe dobro. Paradoksalnie więc
introwersja wyklucza tu egotyzm i koncentrowanie uwagi podmiotu tylko
na sobie. Najlepszym przykładem jest
Soliloquium de transitu Hedvigis Regi-
nae Poloniae,
czyli
Monolog o umieraniu Jadwigi, Królowej Polski
Stanisława ze
Skarbimierza. Dzieło jest modlitwą zbudowaną z wielu zdań eliptycznych
i z szeregu pytań retorycznych stawianych w obliczu wielkiego dramatu –
agonii brzemiennej Królowej. Pytania mają niekiedy charakter metatekstowy
– autor rozważa niektóre kwestie, porządkuje je, wie, że pewne sprawy są
już z góry przesądzone i nie wypada człowiekowi pytać o nie Stwórcy:
Panie Boże nasz, niezbadane Twoje wyroki! Któż może przewidzieć dzień Two-
jego przyjścia? Któż stanie przed Twoim obliczem? Któż odpowie, jeśli zadasz
pytanie? Któż znajdzie odwagę, by Tobie, który wiesz wszystko, stawiać pyta-
nia? Któż ośmieli się nie godzić na Twoje wyroki, kiedy nie umie znaleźć nawet
jednej odpowiedzi na tysiąc Twoich pytań, boś Ty mądry w sercu Twoim? Któż
może mierzyć się z Tobą, w którego oczach i wedle miary którego nawet nie-
biosom brak doskonałości? Któż zdoła uwolnić, jeśli Ty wydałeś na zatracenie?
Któż potępi, jeśli Ty uwolnisz od winy?
stiańskiego pierwowzoru, pisząc o zanegowanej przez siebie „kulturze fanatycznego i czasem
gwałtownego entuzjazmu religijnego” (zob. tenże,
Literatura, głupcze! Laboratoria nowoczesnej
kultury literackiej,
rozdział IV:
Laboratorium autoanalizy i wątpliwości. Solilokwium i tolerancja: me-
tareprezentacje jako presupozycje gatunku literackiego,
Kraków 2009, s. 97–124). Patronem jego roz-
ważań o solilokwium wyzwalającym „postawę tolerancji” staje się Shaftesbury (zob.: A.A. Co-
oper, 3
rd
Earl of Shaftesbury,
Soliloquy or Advice to an Author,
b.m. 2012, s. 1–48. Dodajmy, że
w jego książce na szczególną uwagę zasługuje rozdział II zatytułowany
Self scrutiny
[Uważne
przyglądanie się sobie samemu],
w którym pojawiła się aluzja do napisu z Delf: „cognosce
te ipsum”
[poznaj samego siebie].
3
Św. Augustyn,
Dialogi filozoficzne,
t. 2:
Solilokwia,
przeł. A. Świderkówna, Warszawa 1953,
s. 5.
Czym jest
soliloquium?
W kręgu refleksji teoretycznoliterackiej
173
– tak rozpoczyna się
Solilokwium
przetłumaczone z łaciny na współczesną
polszczyznę
4
. „Solilokwium” oznacza tu swego rodzaju introwersję – roz-
mowę z niemym
de facto
Bogiem, proces uświadamiania sobie własnej i na-
rodu małości wobec odwiecznych wyroków Boskich, wobec śmierci królowej
i jej dziecka.
Do innych utworów utrzymanych w tradycji augustiańskiej należałoby
zaliczyć:
Soliloquia
Joannesa a Jesu Maria de Sancto Petro, karmelity z Cala-
horra w Hiszpanii († w Frascati 1614) przetłumaczone przez księdza Roberta
od Świętego Ducha, Karmelitę Bosego jako
Soliloquia albo tajemne duszy z Pa-
nem Bogiem rozmowy
5
. Utwór Joannesa ma wiele cech charakterystycznych
dla augustiańskiego wzorca. W rozdziale I
O nieszczęśliwości tego żywota
au-
tor rozważa nieszczęścia człowieka wynikające z grzechu pierworodnego,
kieruje do siebie pytania: „co czynić będę nieszczęśliwy człowiek, sprawca
ziemi, ciernie i osty przynoszącej, dokąd się udam, wygnaniec mieszkający
daleko bardzo od najmilszej Ojczyzny mojej”
6
. Pytania, które byśmy mogli
określić jako retoryczne, pojawiają się też w innych miejscach tekstu. Utwór
hiszpańskiego karmelity odznacza się dużą ilością apostrof do Boga i różnych
jego przymiotów, jak Szczęście, Dobroć, Miłość, Prawda. Liczne apostrofy do-
wodzą, że „dialog z samym sobą” realizuje się także w formie modlitwy
7
.
Powtarzające się co jakiś czas „biada mnie” jest formułą toposu skromnościo-
wego, samoponiżenia – ma także walor dydaktyczny, nakierowany na odbior-
ców. Bardzo wyraźnie w tym obszernym solilokwium zarysowuje się drama-
tyczna walka podmiotu mówiącego o własną kondycję duchową, o własne
i innych zbawienie. Człowiek prezentuje się jako jednostka narażona na liczne
pokusy, na utratę zbawienia, dlatego kondycją, którą wybiera, jest ciągłe –
jak u Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego – „bojowanie”. Oprócz upominania siebie
samego pojawiają się też w tej prozie deklaracje co do nieustannej czujności
wobec czyhającego zła i zwroty modlitewne o pomoc
8
. Dzieło jest teologicz-
Stanisław ze Skarbimierza,
Monolog o umieraniu Jadwigi, królowej Polski,
w: tegoż,
Mowy
wybrane o mądrości,
oprac. M. Korolko, Kraków 2000, s. 205.
5
Dzieło Joannesa a Jesu Maria de Sancto Petro w języku polskim funkcjonuje jako
Żal Jezusa
Chrystusa nad nieszczęśliwym stanem grzesznika nie pokutującego w zbawiennych uwagach..., z łaciń-
skiego ięzyka na polski przez Xiędza Roberta od Ś. Ducha, Karmelitę Bosego,
[...]
przetłumaczonych,
wyrażony z przydatkiem Solilokwiów, albo tajemnych z Panem Bogiem rozmów tegoż świątobliwego
Męża Sługi Bożego.
W Grodnie w drukarni J. K. Mci Roku 1777.w 8ce, k. 4 nlb., ss. 271.
So-
liloquia albo tajemne duszy z Panem Bogiem rozmowy
liczą XX rozdziałów zamieszczonych na
stronach 140–188. Cytaty pochodzą z tego właśnie źródła i zaznaczam je w tekście umieszczo-
nym w nawiasie skrótem:
Soliloquia albo tajemne...,
z podaniem strony.
6
Joannes a Jesu Maria de Sancto Petro,
Soliloquia albo tajemne...,
s. 140.
7
Zob. np. tamże, s. 143.
8
Por. tamże, s. 154.
4
174
Dorota Kulczycka
nym traktatem z elementami historii Kościoła, a jednocześnie świadectwem
życia kontemplatywnego, utworem mistycznym, gdzie samotność jest trak-
towana jako wartość i aura, w której dokonuje się „stanięcie w prawdzie”.
Solilokwia św. Augustyna najbardziej przypomina Rozdział XIII
O odnowieniu
rozumu.
Wyrażone zostało tu pragnienie poznania Prawdy w świetle
Ewan-
gelii.
Całe zresztą dzieło jest wnikliwą analizą własnej duszy poprowadzoną
w kontekście Prawdy Objawionej w
Starym
i
Nowym Testamencie.
Z prozy współczesnej na uwagę zasługują
Solilokwia
Wojciecha Wasiu-
tyńskiego (1910–1994)
9
. Niewielkich rozmiarów dziełko nieżyjącego już pi-
sarza i publicysty mieszkającego od 1939 roku na emigracji (krótko na Wę-
grzech, potem we Francji, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych Ame-
ryki), związanego z obozem narodowym, ma charakter konfesyjny; kompo-
nowane jest w formie modlitewnych rozważań w obecności niemego adresata
zwierzeń i ich świadka – Boga. Stosunkowo krótka forma utworu (6 stron),
jej uświadomiona przez autora konwencjonalność, introwertyzm, podejmo-
wanie fundamentalnych zagadnień natury ontologicznej, szukanie prawdy
dotyczącej najwyższych wartości i spraw ostatecznych, jak śmierć i kwestia
spotkania z Bogiem; przywoływanie Go jako świadka zwierzeń to cechy łą-
czące XX-wieczny zapis ze starożytnym pierwowzorem.
W augustiańskim nurcie można odczytywać również dzieła mistyków:
Dialog o Bożej Opatrzności czyli Księgę Boskiej Nauki
św. Katarzyny ze Sieny
10
;
Dzienniczek
św. Siostry Faustyny, szczególnie zawartą w nim
Rozmowę Miło-
siernego Boga z Duszą Cierpiącą
czy
Rozmowę Miłosiernego Boga z Duszą Dążącą
do Doskonałości i Rozmowę Miłosiernego Boga z Duszą Doskonałą
11
. Innym dzie-
łem posiadającym cechy solilokwijne, respektującym wzorzec antyczny, jest
Księga Mądrości Przedwiecznej
Henryka Suzo
12
. Rozmowa wewnętrzna rozpi-
sana jest tu na głosy:
Mądrość Przedwieczna
(starotestamentalna, rodzaju żeń-
skiego i nowotestamentalna jako Chrystus) rozmawia tam ze
Sługą
(porte
pa-
role
samego autora). Znamienną cechą
Księgi...
Henryka Suzona i
Dialogu...
św. Katarzyny jest orientacja autotropiczna, ale w 3. osobie: Suzo pisze
więc o sobie anonimowo jako o „pewnym bracie kaznodziei”
13
. Podobnie
jak św. Augustyn w solilokwium nadreński mistyk traktuje dialogi w kate-
W. Wasiutyński,
Solilokwium,
„Arcana. Kultura – Historia – Polityka” 1997, nr 15, s. 114.
Święta Katarzyna ze Sieny,
Dialog o Bożej Opatrzności czyli Księga Boskiej Nauki,
przeł. L. Staff,
wstęp W. Giertych, Poznań 2001.
11
Dzienniczek sługi Bożej S. M. Faustyny Kowalskiej Profeski wieczystej Zgromadzenia Matki Bożej
Miłosierdzia,
Kraków 1983.
12
Bł. H. Suzo,
Księga Mądrości Przedwiecznej,
przeł. W. Szymona OP, Poznań 1983,
Trubadur
Przedwiecznej Miłości,
wstęp W. Szymony OP, s. 35.
13
Por. tamże,
Prolog,
57.
10
9
Czym jest
soliloquium?
W kręgu refleksji teoretycznoliterackiej
175
goriach konwencji. W zamyśle autora treści księgi powinny służyć bardziej
innym niż jemu samemu. Utrzymując narrację o sobie w 3. osobie, pisze:
Nadaje on swojej nauce formę pytań i odpowiedzi, nie dlatego, że jest ona jego
własnością lub że od niego pochodzi, ale żeby ją tym sposobem uczynić bardziej
przystępną. Zamierzał on podać w ten sposób naukę powszechną, w której
każdy człowiek – on sam, jak i każdy inny – będzie mógł znaleźć coś, co go
dotyczy
14
.
Na przeciwnym biegunie wobec tradycji augustiańskiej sytuują się dzieła
wskazywanego powszechnie przez słowniki anglojęzyczne Roberta Brow-
ninga, zwłaszcza jego
Soliloquy of the Spanish Cloister,
ale również
Porphyria’s
Lover
i
Johannes Agricola in Meditation
15
. Warto wymienić tu także niektóre mo-
nologi z dramatów Szekspira (zwłaszcza solilokwia Jagona z
Otella),
za Płu-
ciennikiem monologi Szatana z
Raju utraconego
Johna Miltona
16
, jak również
niektóre romantyczne solilokwia i formy solilokwiowe, zwłaszcza tzw.
Wielką
Improwizację
z
Dziadów drezdeńskich
Adama Mickiewicza, będącą sama w so-
bie poetycką definicją prezentowanej tu formy:
Wam, pieśni, ludzkie oczy, uszy niepotrzebne;
Płyńcie w duszy mej wnętrznościach,
Świećcie na jej wysokościach,
[...].
Sam śpiewam, słyszę me śpiewy –
[...]
Kiedy sam śpiewam sobie,
Śpiewam samemu sobie.
Tak! – czuły jestem, silny jestem i rozumny. –
17
Egotyzm, pycha, uzurpowanie sobie prawa do władania innymi, za-
borczość, snucie intryg, niechęć lub niezdolność do szukania dobra
i prawdy – to najogólniej mówiąc cechy solilokwiów wykluczające podo-
bieństwo z tradycją zainicjowaną przez Świętego z Hippony. Z kolei współ-
czesnych tzw. solilokwiów pojawiających się ostatnio w Internecie w ogóle
nie można brać poważnie pod uwagę.
Tamże, s. 58.
Z opracowań słownikowych na uwagę zasługują: J.A. Cuddon,
A Dictionary of Literary
Terms,
London, New York 1980, hasło
Soliloquy,
s. 637; por. tamże hasło
Interior monologue,
s. 258–259; C. H. Holman, W. Harmon,
A Handbook to Literature,
based on the original edition
by W. Flint Thrall and A. Hibbard, New York–London 1986, hasło
Soliloquy,
s. 475.
16
Zob. J. Płuciennik,
Literatura, głupcze!,
s. 97–124.
17
A. Mickiewicz,
Dziady. Część III,
w: tegoż,
Dzieła,
t. 3,
Dramaty,
Warszawa 1995, s. 156–157.
15
14
Zgłoś jeśli naruszono regulamin