Kytice (2000).txt

(16 KB) Pobierz
00:00:05:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:09:FILM ZREALIZOWANO DZIŹKI DOTACJI| NARODOWEGO FUNDUSZU REPUBLIKI CZESKIEJ DLA WSPIERANIA ROZWOJU| KINEMATOGRAFII CZESKIEJ
00:00:16:PARTNER GENERALNY
00:00:20:WE WSPÓ£PRACY
00:00:25:J&J JAKUBISKO FILM
00:00:29:TELEWIZJA CZESKA I GRUPA ARTYSTYCZNA
00:00:34:PRZEDSTAWIAJ
00:00:38:BAŃ FILMOW WED£UG 7 BALLAD| K.J. ERBENA
00:01:03:Scenariusz
00:01:12:Kostiumy
00:01:36:Montaæ
00:01:52:Dwiźk
00:02:09:Muzyka
00:03:02:Produkcja
00:03:13:Umar³¹ matkź do grobu dano |sieroty po niej zosta³y.
00:03:22:I przychodzi³y kaædego rana| grobu matki dogl¹da³y.
00:03:41:Æal by³o matce| mi³ych swych dziatek.
00:03:45:Jej dusza do nich wróci³a.
00:03:50:I wcieli³a siź w drobnolistne kwiecie,
00:03:54:które jej mogi³ź pokry³o.
00:04:06:DZIKIE KWIATY
00:07:28:wieę miesi¹czku, wieę,| niech siź snuje nię.
00:07:34:Zielona szata, buty czerwone| jutro sw¹ mi³¹ pojmź za æonź.
00:07:42:wieę miesi¹czku...|wieę...
00:07:59:Pójdź matu, nad jezioro,
00:08:05:sukienki swoje wypiorź.
00:08:07:Nie chod, nie chod do jeziora |zostań w domu córo moja.
00:08:15:Mia³am z³y tej nocy sen| nie id dzi nad wodź, nie.
00:08:28:Per³y tobie wybiera³am |w bia³e szaty ubiera³am.
00:08:34:W sukniź, jako z wodnych pian |nie chod córu ku wodzie, tam.
00:08:41:Bia³e szaty smutek taj¹ |w per³ach ³zy siź ukrywaj¹.
00:08:49:A pi¹tek - nieszczźsny to dzień.
00:08:54:Nie chod córu nad wodź, nie.
00:14:21:Luli, luli me dzieci¹tko,
00:14:24:mój beztroski synek.
00:14:27:Ty siź do mnie umiechasz |ja tu marnie ginź.
00:14:34:Luli, luli synku mój,| Wodniku maleńki.
00:14:38:Jak nie mam wspominaę,| smutna, mej mateńki.
00:15:02:M³odoci mej wiosenny pźd| na pó³ prze³ama³e.
00:15:07:Nigdy jeszcze| mych prób nie us³ucha³e.
00:15:15:Chcia³bym æono,| chcia³bym wierzyę twemu s³owu.
00:15:19:Ale rybkź w wielkim morzu...
00:15:22:Któæ j¹ schwyta znowu?
00:15:30:Po stokroę ciź prosi³am, |mówi³am...
00:15:36:Mój s³odki.
00:15:39:By na moment, na króciutki |pozwoli³ do matki.
00:15:48:Nie stawa³bym wcale |na drodze do matki,
00:15:52:ale w myli twojej| bojź siź pu³apki.
00:16:20:Od witania do wieczora - dajź ci godziny.
00:16:25:Lecz pamiźtaj - dla pewnoci| nie wemiesz dzieciny.
00:18:21:Z Bogiem moja matu z³ota...
00:18:26:Bojź siź wieczora.
00:18:37:Nie bój siź duszyczko moja |nic siź nie bój tego zbója.
00:18:41:Nie dopuszczź by ciź w mocy| mia³a wodna poczwara.
00:19:17:Wróę do domu |æono moja.
00:19:21:Nie mam jeszcze wieczerzy.
00:19:23:Wara od naszego progu| wara st¹d, niemi³y Bogu!
00:19:27:Jakæe wczeniej wieczerza³? |Wieczerzaj sobie w jeziorze!
00:19:39:Wróę do domu, æono moja, |wróę mi pos³aę ³oæe.
00:19:48:Wara od naszego progu| wara st¹d niemi³y Bogu!
00:19:54:Kto ci pierwej s³a³| teraz pos³aę moæe!
00:20:01:Wróę do domu |æono moja.
00:20:05:Dzieciź p³acze,| daj mu pię.
00:20:23:Ach mateńko, mźka, mźka| za dzieci¹tkiem serce pźka.
00:20:30:Matko ma, mateńko z³ota| pozwól, pozwól ię.
00:20:37:Nigdzie nie chod córu moja,| zdradź knuje wodny zbój.
00:20:44:I choę lźkasz siź o dzieciź |lepiej siź o siebie bój.
00:20:52:Wara zbóju do jeziora| nie odejdzie córa moja!
00:20:58:Jeli p³acze twe dzieci¹tko |przynie je tu, na nasz próg!
00:21:16:Ach mateńko |biada, biada.
00:21:22:P³acz mi ca³kiem duszź zjada.
00:21:27:Matko ma, mateńko z³ota| strzeæ siź Wodnika.
00:24:32:Mia³am ja, smutna, mi³ego
00:24:37:Æycie bym da³a za niego
00:24:41:Za granicź siź rzuci³,|dot¹d jeszcze nie wróci³.
00:24:58:Mario, panno wszechmocna...
00:25:04:B¹dæe ty mi pomocna.
00:25:09:Wróę mi mi³ego z obczyzny,|kwiat æycia mego jedyny.
00:25:18:Mi³ego z obczyzny mi wróę| albo æywot mój nagle skróę.
00:25:56:pisz moja panienko, |czy nie pisz?
00:26:00:Hej, ma panienko |zaraz siź zdziwisz!
00:26:07:Ach mój mi³y |wiesz co robiź?
00:26:12:W tej chwili mylź o Tobie.
00:26:15:O tobie zawsze myla³am| za ciebie siź w³anie modli³am.
00:26:22:Zostaw mod³y| skocz i pójd!
00:26:26:Pójd i skocz |ze mn¹ chod!
00:26:30:Miesi¹czek wieci nad drog¹| jam przyszed³ po pannź m³od¹.
00:26:37:Ach na Boga! Ach co mówisz? |Gdzieæ bymy szli, wszak póno juæ.
00:26:46:Wicher wyje, noc¹ g³uch¹. |Poczekaj do dnia - to juæ nied³ugo.
00:26:54:Dzień to noc, a noc to dzień -| w dzień me oczy zmoæe sen.
00:26:59:Bo zanim zacznie kogut piaę |ty musisz æon¹ moj¹ siź staę.
00:27:14:Piźkna noc. |Jasna.
00:27:18:Tak dob¹| powstaj¹ martwi z grobów.
00:27:22:I choę o tym nie wiesz, |s¹ juæ blisko ciebie.
00:27:26:Mi³a ma| wcale siź nie boisz?
00:27:30:A co bym siź ba³a
00:27:32:Ty ze mn¹| i oko boæe nade mn¹.
00:27:37:Powiedz mi, |rzeknij mój mi³y ....
00:27:41:Twój ojciec,| jest zdrowy, jest æywy?
00:27:43:Twój ojciec i mi³a maę.
00:27:46:Radzi mnie bźd¹ poznaę?
00:27:51:Pojd ma panienko, |za wiele pytasz.
00:27:54:Chod tylko, |dzi ich przywitasz.
00:27:56:Chod tylko,| czas nie czeka
00:27:58:A droga nasza daleka.
00:28:04:Co masz, ma mi³a,| w prawicy?
00:28:07:Niosź tu modlitewniki.
00:28:10:Wyrzuę je precz!|
00:28:11: Ca³e to modlenie| ciźæsze jest niæ kamienie.
00:28:15:Wyrzuę je precz |bździe læej, wiesz.
00:28:18:Jeli mi tylko ulæyę chcesz.
00:28:46:Powied mój mi³y, rzeknij prosto,
00:28:49:jakieæ jest twoje domostwo?
00:28:51:Czysta izdebka, weso³a| czy moæe blisko kocio³a?
00:28:56:Duæo panienko, duæo pytasz!
00:28:59:Wszak dzi to miejsce przywitasz.
00:29:04:Cóæ masz za pasem, ma mi³a?
00:29:08:Rózaniec z sob¹ wziź³am.
00:29:12:Ten róæaniec to g³upota
00:29:15:I jak w¹æ ciź omota³.
00:29:21:cinie ciź, |odbierze dech.
00:29:27:Wyrzuę go precz,| spieszymy siź.
00:30:22:Co tam za rzemyk, tak tulisz?
00:30:24:Na szyi, tam przy koszuli?
00:30:27:To krzyæyk po mej matuli...
00:30:31:To z³oto przeklźte, |ma brzegi ostro wyciźte.
00:30:34:Pok³uje nas w drodze tak, |zrzuę je, a bździesz niczym ptak
00:30:59:Hej, ma panienko jestemy juæ! |I cóæ mi teraz powiesz, cóæ?
00:31:05:O mój boæe!| Koció³ to wszak.
00:31:09:Oto mój zamek,| w³anie tak!
00:31:13:Ten cmentarz| i tych krzyæy las.
00:31:16:To nie s¹ krzyæe,| to mój sad!
00:31:23:Pojd ma panienko, krzyknij hop!
00:31:27:I skocz weso³o przez ten p³ot.
00:31:30:Ach zostaw mnie juæ!| Straszny mrok.
00:31:33:Dziki i obcy jest twój wzrok.
00:31:36:Masz oddech zgni³y niczym trup. |A twoje serce - twardy lód.
00:31:56:Nie bój siź mi³a, chaty mej!| Weso³o u mnie, æe hej
00:32:02:Miźsa doę, ale bez krwi.
00:32:05:Bździe ci zaraz weso³o jak mi!
00:32:08:Co masz w wźze³ku ma mi³a?
00:32:10:Koszule, które uszy³am.
00:32:12:Nie trzeba ich wiźcej niæ dwie.
00:32:14:Jedna tobie, druga mnie
00:32:20:Nic siź nie bój, |za mn¹ spiesz.
00:32:23:Tam szczźcie znajdziesz i ja teæ.
00:32:28:Wszak ty zawsze szed³ przede mn¹ |ja za tob¹ drog¹ z³¹...
00:32:34:Wszak pierwszy by³ przez ca³y czas, |skocz i wskaæ mi drogź za...
00:33:24:Wstawaj, trupie ponury,
00:33:28:Podnie rygiel do góry!
00:33:41:Boæe wiźty, daj pomocy. |Nie zostawiaj w diab³a mocy.
00:33:46:Ty martwy leæ, nie wstawaj.| Pan Bóg ci spokój wieczny daj.
00:33:58:Wstawaj trupie do góry, |otwórz mi sw¹ komorź.
00:34:04:Zbaw duszź Jezu Chryste.| Zmi³uj siź w biedzie, najwyæszy.
00:34:10:Ty martwy nie wstawaj, a leæ!| Pan bóg ciź pocieszy i mnie teæ.
00:34:30:Wstawaj, trupie a æywo, |daj mi tutaj tź æyw¹!
00:34:41:Maryjo panno przy mnie stój,| u syna swego orźduj.
00:34:47:Niegodnie ciź prosi³am.| Odpuę, co æem zgrzeszy³a.
00:38:54:Uwaæajcie!
00:38:55:Uciekajcie!
00:38:57:Po³udnica!
00:39:49:Æeby chociaæ trochź |twe ³kanie usta³o.
00:40:19:SŹDZIA
00:40:29:Po³udnie juæ lada moment| i tata przyjdzie z roboty,
00:40:33:a mnie poganie pod piecem, |przez ciebie, ty z³oniku, ty!
00:40:42:Milcz.
00:40:48:No, æo³nierzyk i wózeczek.
00:40:52:Baw siź!
00:40:54:Masz koguta!
00:41:05:MIERĘ
00:41:06:Ach æeby ciź!|Bo do ciebie, z³oniku, po³udnicź zawo³am!
00:41:19:Chod po niego,| po³udnico!
00:41:28:Chod!| Zabierz sobie z³onika!
00:41:56:Daj tu dziecko.
00:42:55:Chryste Panie, odpuę grzesznicy.
00:43:09:Na Chrystusa bolesn¹ mźkź.
00:45:40:Tuæ pod lasem zboæa ³an.
00:45:44:Hej, jedzie, jedzie z lasu pan.
00:45:55:Na wronym, piźknym jedzie koniu| weso³o mu podkówki dzwoni¹.
00:46:03:Jedzie sam i sam.
00:48:08:Piźknie was witam,| zacny gociu.
00:48:12:Wszak nawet nie wiem,| panie ktocie.
00:48:16:Jaki ciź tutaj zwabi³ cud?
00:48:18:Jam jest tej ziemi pan i król |a los mnie tutaj do was wiód³.
00:48:23:Dam ci srebro, dam i z³oto |ty mi córkź oddaj za to.
00:48:31:Ach panie królu. Dziw to, dziw. |Kto by siź nada³, jako æyw.
00:48:37:Wszak ona nie godna, panie królu.
00:48:41:Bardziej s¹ godne| mi³oci waszej.
00:49:06:Lecz jednak radź, radź mam:| miast cudzej - w³asn¹ ci córkź dam.
00:49:14:Podobna pasierbicy prawie| jak oko oku w jednej g³owie.
00:49:21:Z³a jest, kobieto, rada twa.
00:49:23:Zrób lepiej to, co kaæź ja:| jutro, jak dzień siź witem rozjani
00:49:27:Przyprowad córkź,| lecz nie tź w³asn¹, na królewski dwór.
00:50:49:Wstawaj córeczko,| juæ prawie wit.
00:50:59:Pan król tam czeka |bździe wstyd.
00:51:06:Strój siź siostrzyczko moja, strój.
00:51:10:Królewski dwór wnet bździe twój.
00:51:27:Matko, mateczko powiecie,| po co ten nóæ bierzecie?
00:51:35:Nóæ bździe w sam raz - bo moæe w mroku| wyk³ujź oczy z³emu smoku.
00:51:42:Chod juæ szybko, chod.
00:51:51:Siostro, siostrzyczko, powiecie| po co siekierź bierzecie?
00:51:57:Siekiera w sam raz - moæe w gźstwinie| odr¹biź gnaty dzikiej zwierzynie.
00:52:06:Chod juæ szybko. Chod.
00:52:42:Ty jest ten smok, ty ten zwierz.
00:52:46:Twój æywot skończony,| w to mi wierz.
00:53:16:Mateczko, i co zrobię mam| gdzie oczy i te gnaty dam?
00:53:21:Nie zostaw tutaj nźdznych kończy...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin