Włoski kryzys na polskich drogach - moto.rp.pl.pdf

(4364 KB) Pobierz
Wydarzenia
Ekonomia
TU I TERAZ
Prawo
PARKING
Regiony
BIZNES
PlusMinus
TECHNOLOGIE
Moto
FLOTA
FINANSE
ZA KIEROWNICĄ
DWA KÓŁKA
TU I TERAZ
Włoski kryzys na polskich drogach
Włoski
ADAM WOŹNIAK - 18 MARCA 2019
fot. GDDKiA
Budowa autostrady A1 pod Częstochową, odcinek budowany przez rmę Salini, który powinien być już praktycznie gotowy...
Facebook
Twitter
Pinterest
REDAKCJA
POLECA
Zobaczysz sto, kupisz jedno
RP.PL - WYNAJEM
Rośnie prawdopodobieństwo wypowiedzenia umów
włoskim firmom budującym kilka odcinków dróg w
Polsce. GDDKiA już szykuje alternatywne scenariusze,
by uniknąć inwestycyjnego paraliżu.
Czarny scenariusz staje się coraz bardziej realny.
Mimo zakończenia trwającej do 15 marca
zakoń
trwają
zimowej przerwy, włoskie rmy Salini oraz Impresa Pizzarotti nie wznowiły prac.
wznowił prac.Wykazała
to
kontrola Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), której przedstawiciele
pojawili się w sobotę na budowie autostrady A1 pod Częstochową (kontrakt Salini) oraz na
trzech odcinkach budowanej drogi ekspresowej S5 w województwie kujawsko-pomorskim
(kontrakt Impresa Pizzarotti).
Europejczycy sami sprawdzą
boeingi. Nie wierzą Amerykanom
RP.PL - LOTNICTWO
GPW: Nowy dzień, nowe
nadzieje
RP.PL - GIEŁDA
OPEC+ czeka na „czarne
łabędzie”
RP.PL - ENERGIA ROPA
Grecos: Podzieliliśmy się z
partnerami optymizmem
RP.PL - BIURA PODRÓŻY
Czasowy wyjazd: co z opłatą za
śmieci
RP.PL - ZADANIA
Szef Ericssona: 5G to przełom
dla całego społeczeństwa
RP.PL - CYFROWA BIZNES
Firmy energetyczne grożą
pozwami za ceny prądu
RP.PL - ENERGIA CENY ENERGII
Najwięksi wygrani i przegrani
zakazu handlu w niedzielę
RP.PL - HANDEL
Czarny scenariusz na drogach
staje się realny
RP.PL - MOTO TU I TERAZ
Jeszcze w tym samym dniu obie włoskie rmy otrzymały wezwanie do realizacji kontraktów
otrzymał
pod groźbą ich wypowiedzenia. Dostały na to od 14 do 30 dni.
tym czasie muszą nie tylko
groź
Dostał
dni.W
wznowić budowy, ale prowadzić je przez sześć dni w tygodniu po 16 godzin dziennie określoną
liczbą pracowników. Jednak w poniedziałek w obu miejscach dalej nic się nie działo.
Groźny scenariusz
GDDKiA nieo cjalnie można usłyszeć, że sytuacja, w której obie rmy schodzą z budów, jest
moż usłyszeć
schodzą
coraz bardziej realna
Tym bardziej, że Salini Impregilo domaga się dodatkowych 449 mln zł z
realna.
tytułu wzrostu kosztów inwestycji. – Nikt nie mógł przewidzieć w umowie podpisanej w 2014 r.
że koszt robocizny wzrośnie o 50 proc., a asfaltu o 70 proc. Dlatego jedynym uczciwym
sposobem rozwiązania jest renegocjacja kontraktu – uzasadnia Pablo Sonnendrucker, dyrektor
wykonawczy Salini Impregilo na Europę i Afrykę Północną, w rozmowie z portalem WNP.pl.
CZYTAJ TAK
Ż
E:
TAKŻE: Kończy
się sezon zimowy, zaczyna – drogowy horror
Jeszcze większe roszczenia ma Impresa Pizzarotti, która domaga się 766 mln zł.
– Ogólna
wię
się
sytuacja na rynku budowlanym w Polsce, np. ogromny i nieprzewidywalny wzrost cen w
ostatnich miesiącach, jest dobrze znana. Sytuacja ta, zgodnie z przepisami polskiego kodeksu
cywilnego, uprawnia Pizzarotti do roszczenia o nansowe zrównoważenie kontraktów –
informowała spółka w mailu nadesłanym w końcu lutego do „Rzeczpospolitej”.
Opóźniona budowa trasy S5, realizowana przez rmę Impresa Pizzarotti  / fot. GDDKiA
Inwestor jednak nie zamierza płacić: – Nie godzimy się na realizację bezpodstawnych żądań.
Strona publiczna nie będzie ponosić kosztów np. za źle oszacowane ryzyko, błędnie
skalkulowane ceny materiałów czy potrzeby sprzętowo- kadrowe – zapowiedziała GDDKiA w
komunikacie.
Łączna wartość kontraktów realizowanych przez obie rmy sięga 5,2 mld zł
.
Łączna wartość
się
Zrezygnują z przetargu
GDDKiA już analizuje możliwe warianty rozwoju sytuacji przy zerwaniu kontraktów.
już
moż
kontraktów.Pierwszy
to ponowienie przetargów. Taki wariant miałby jednak opłakane skutki w postaci
dramatycznego wydłużenia realizacji inwestycji – o co najmniej rok, a prawdopodobnie
znacznie dłużej. –
Inna możliwość to negocjacje bez ogłoszenia prowadzone z ograniczoną
możliwość
ogł
ograniczoną
liczbą
liczbą rm lub wręcz zamówienie z wolnej ręki,
wrę
ręki,choć
w tym ostatnim przypadku jest najwięcej
obostrzeń. Ale ja bym się pokusił o któreś z tych dwóch rozwiązań – mówi Jan Styliński,
prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
CZYTAJ TAK
Ż
E:
TAKŻE: Nie
uciekniemy z letnich korków
Tymczasem terminy we włoskich umowach są wyjątkowo napięte. Salini na budowie A1
są wyją
napię
miał mieć
miało mieć czas do 10 kwietnia 2019 r., ale kontrakt będzie przedłużony o trzy
przedł
miesiące.Tymczasem
zaawansowanie prac wynosi zaledwie 49 proc. Na budowie S3
miesiące.
Kaźmierzów–Lubin Północ, gdzie zrealizowane są prace na poziomie 74 proc., termin już
został przekroczony (połowa czerwca 2018 r.) i nie ma podstaw do jego przedłużenia. Już po
terminie jest także budowa odcinka S7 Chęciny–Jędrzejów, który miał być gotowy w
listopadzie ub.r. W sumie GDDKiA naliczyła spółce już 67 mln zł kar umownych, kolejne 163
mln kar są rekomendowane przez inżyniera kontraktu. W
przypadku Impresy Pizzarotti już
W
już
wiadomo, że kontrakty na budowanych odcinkach ekspresówki S5 Nowe Marzy–Dworzysko,
Dworzysko–Aleksandrowo i Białe Błota–Szubin nie zostaną ukończone w terminie. 
Biał Bł
zostaną ukoń
terminie. Jednak
w
przypadku dwóch pierwszych możliwe jest przedłużenie. W trzecim nie ma do tego podstaw.
Podwykonawcy bez pieniędzy
Coraz bardziej gorącym problemem staje się brak wypłat dla podwykonawców
gorą
się
wypł
podwykonawców.
Uregulowanie zaległych płatności dla pracujących na budowach przedsiębiorców jest dla nas
priorytetem – twierdzi Jan Krynicki, rzecznik GDDKiA, do której w poniedziałek zaczęły
zgłaszać się rmy, które nie otrzymały pieniędzy od Salini.
Realizowany przez rmę Salini odcinek autostrady A1 pod Częstochową / fot. GDDKiA
O dalszym rozwoju wydarzeń mogą zadecydować najbliższe dni.
Najbardziej napięta wydaje
napię
się
się sytuacja na A1, gdzie Salini nie pozwala podwykonawcom wejść na plac budowy. Z kolei
wejść
Impresa Pizzarotti deklaruje chęć realizacji kontraktu, ale stawia warunki.
– Wykonawca
chęć
będzie nadal realizować umowę zgodnie z jej postanowieniami, chyba że napotka przeszkody
wynikające z braku współdziałania ze strony zamawiającego oraz z nadzwyczajnego wzrostu
cen na rynku infrastrukturalnym – poinformował „Rzeczpospolitą” Daniel Zieliński z działu
prawnego spółki.
Węzeł Świecie Zachód na budowie trasy S5. Kontrakt realizuje Impresa Pizzarotti / fot.GDDKiA
GDDKiA twierdzi, że przygotowała się do wszystkich scenariuszy: – Zarówno do
wypowiedzenia umowy z winy wykonawcy, jak i dokończenia inwestycji, realizując płatności
bezpośrednio dla podwykonawców – informuje Krynicki.
CZYTAJ TAK
Ż
E:
TAKŻE: Polsce
wciąż daleko do inteligentnych dróg
Dalsze opóźnianie zakończenia prac będzie miało apokaliptyczne skutki dla kierowców,
opóź
zakoń
miał
przede wszystkim w przypadku budowanej autostradowej obwodnicy Częstochowy
W ub.r.
Częstochowy.
rozstrzygnięto przetarg na przebudowę 5,5-km fragmentu trasy DK1 przebiegającej przez
miasto. Do czasu rozpoczęcia tej inwestycji ruch miał być już wyprowadzony na autostradę.
Duży zakres planowanych robót oznacza, że na przecinającej Częstochowę gierkówce pojawią
się potężne utrudnienia. Bez gotowej obwodnicy, na co na razie się nie zanosi, miasto zostanie
sparaliżowane.
Problemów jest więcej
GDDKiA przeprowadza obecnie inwentaryzację budów, na których niewiele się do tej pory
inwentaryzację
się
dział
działo, by w razie rezygnacji wykonawcy jak najszybciej wprowadzić tam nowego.
wprowadzić
nowego.–
Wykonawca odstępujący ze swojej winy w trakcie prac od realizacji zadania zobowiązuje się
do pokrycia kosztów 10 proc. wartości kontraktu w ramach kar umownych oraz innych
wydatków, np. związanych z brakiem należnych płatności dla podwykonawców, usługodawców
i dostawców materiałów – ostrzega dyrekcja. Tymczasem kary za złe prowadzenie robót
nakładane są na kolejnych włoskich wykonawców. W przypadku Astaldi, która pracuje na
czterech kontraktach, sięgają na razie 5 mln zł. Ale są już wnioski o nałożenie kolejnych kar na
ok. 37 mln zł. Z kolei na Toto Costruzioni Generali realizujące dwa kontrakty o wartości 1,1 mld
zł nałożono 22 mln zł kar, w tym 0,4 mln zł z tytułu niezgłoszenia podwykonawców. [G]
Tagi:
A1,
A1
,
budowa dróg
,
gddkia
,
Impresa Pizzarotti
,
S5
,
Salini
dróg, gddkia,
Pizzarotti, S5,
© Licencja na publikacj
ę
publikację
©
Wszystkie prawa zastrze
ż
one
zastrzeż
Facebook
Twitter
Pinterest
Mogą Ci się również spodobać
PARKING
PREMIERY
PARKING
SAMOCHÓD JUTRA
TU I TERAZ
Aston Martin Valkyrie: Najbardziej
ekstremalny supersamochód, jaki
powstanie
Aston Martin i Red Bull budują
supersportowy samochód. Valkyrie ma
wyznaczać standardy w przyspieszeniu ...
Trzecia sportowa Toyota. Następca MR2
Toyota Supra i GT86 to nie koniec
sportowych Toyot. Jak zdradza Tesuya Tada,
szef ...
Europejczycy inwestują w samochody
elektryczne w… Chinach
Europa pozostaje daleko w tyle za Chinami
zarówno w produkcji samochodów
elektrycznych, jak i ...
ALBERT WARNER - 19 SIERPNIA 2018
ANNA SŁOJEWSKA - 21 CZERWCA 2018
MARTIN ŚLIWA - 10 MARCA 2019
FINANSE
UBEZPIECZENIA
PARKING
PO DRODZE
PARKING
PO DRODZE
Ubezpieczyciele zarabiają krocie dzięki
kierowcom
Podwyżki cen polis sprawiły, że wynik
techniczny na obowiązkowym OC wzrósł aż
o dwie ...
Wszystkie nowe modele elektryczne i
hybrydowe, które zobaczymy w 2019 roku
Zebraliśmy wszystkie modele elektryczne,
hybrydowe i hybrydowe plug-in, które
pojawią się w 2019 roku. ...
Talonowa motoryzacja PRL
Symbolem PRL nie jest Manifest 22 lipca,
lecz talon, zezwolenie i asygnata, co najlepiej
...
ROBERT PRZYBYLSKI - 22 LIPCA 2018
REGINA SKIBIŃSKA - 21 CZERWCA 2018
MARTIN ŚLIWA - 2 STYCZNIA 2019
Redakcja
Wojciech Roma
ń
ski
- redaktor prowadzący
Romań
wojciech.romanski@rp.pl
Polityka Prywatności
Cookies
Regulamin Serwisu
Martin Śliwa
- redaktor prowadzący
martin.sliwa@rp.pl
Reklama
Gremi Media SA, Prosta O ce Centre, ul. Prosta 51, 00-838 Warszawa
© 2018
Zgłoś jeśli naruszono regulamin