Anonim_Bourbon Kid_03_Diabelski Cmentarz.rtf

(23074 KB) Pobierz
Anonim_Bourbon Kid_03_Diabelski Cmentarz

https://ecsmedia.pl/c/bourbon-kid-tom-3-diabelski-cmentarz-b-iext46561762.jpg


 

Anonim

 

DIABELSKI
CMENTARZ

 

Bourbon Kid

tom 3

 

umaczenie Nemo


ROZDZIAŁ PIERWSZY

 

 

Widzę! Prawdą jest, że nic nie zastąpi koni mechanicznych. Pojemny silnik tego cuda by wycisnąć...

Johny Parks wreszcie spełniał swoje życiowe marzenie. Jazda opuszczoną autostradą wcześnie rano, z prędkością ponad stu mil na godzinę, była niesamowita. Fakt, że siedział w samochodzie policyjnym i ścigał niesławnego seryjnego mordercę w czarnym pontiacu firebird tylko dodawał dreszczyku emocji.

Radio zatrzeszczało i po raz trzeci w ciągu ostatnich dwóch minut rozległ się ny i wyraźny os szefa:

Powtarzam, wszystkie jednostki wycofać się. Zakazuję ścigania podejrzanego na terenie Diabelskiego Cmentarza! Podkreślam to cholerny rozkaz!

Siedzący na miejscu pasażera partner Johnyego, Neil Silverman, schylił się i zaczął kręcić kontrolerem ności stacji, dopóki osy innych funkcjonariuszy, potwierdzających przyjęcie wiadomości, nie ucichły. Dwaj gliniarze wymienili miechy i skinęli owami. Zrobiwszy to, przyspieszyli i minęli wielki znak na poboczu. osił on WITAMY NA DIABELSKIM CMENTARZU.

Johny patrzył w lusterku wstecznym, jak siedem ciągnących za nimi samochodów zatrzymało się, zawróciło i odjechało. Nie mają jaj. To była jego chwila cóż, jego i Neila, tak przypuszczał. Żaden z nich nie angażowałby się normalnie w tak szeroko zakrojony pościg, ale tego ranka zabito tylu policjantów, że i oni zostali wezwani do akcji.

Obydwaj mieli niewiele ponad dwadzieścia lat, razem ukończyli Akademię ledwie sześć miesięcy wcześniej. Neil był najlepiej w ich grupie posługiwał się bronią i mierzył wysoko. Johny z kolei ekscytował się faktem, że wiezie autostradą najlepszego snajpera. To była ogromna szansa, by wyrobić sobie nazwisko. Jeśli ktokolwiek miał zdjąć kierowcę firebirda, musiał to być jego kumpel Neil dlatego Johny tak chętnie kontynuował pościg, mimo że w ten sposób sprzeciwiał się rozkazom szefa.

Z ostrym blaskiem ca pustyni mierzącym w oczy, Johny walczył o panowanie nad samochodem, gdy zbliżali się do firebirda. Lawirowanie po autostradzie pokrytej kupkami piasku i żwiru, próbowanie doścignięcia szaleńca, który stratował tamtego ranka co najmniej trzy samochody, wymagało od niego ycia wszystkich zdolności.

Jeśli Neil był najlepszym strzelcem w jednostce, Johny się uważ za najlepszego kierowcę. Jako nastolatek był fanatycznym kierowcą gokartów, godzinami ćwiczącym na specjalnie...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin