Fantastyczne zwierzeta i jak je - J.K. Rowling.pdf

(655 KB) Pobierz
J.K. Rowling
FANTASTYCZNE
ZWIERZĘTA
I JAK JE ZNALEŹĆ
Newt Scamander
Wydanie specjalne z przedmową
Albusa Dumbledore’a
Przełożyli Joanna Lipińska i Andrzej Polkowski
O autorze
NEWTON („NEWT”)
[(ang.) traszka]
Artemis Fido Scamander urodził
się w 1897r. Jego zainteresowania legendarnymi zwierzętami rozwijały się
pod wpływem matki, która oddawała się z zapałem hodowli wyszukanych
hipogryfów. Po ukończeniu Hogwartu pan Scamander znalazł pracę w
Urzędzie Kontroli nad Magicznymi Stworzeniami przy brytyjskim
Ministerstwie Magii. Po dwu latach pracy w Biurze Przemieszczania
Skrzatów Domowych – latach, które określa jako „niezwykle nużące” –
został przeniesiony do Wydziału Zwierząt, gdzie jego zdumiewająca
znajomość dziwacznych stworów zapewniła mu szybki awans.
Newton Scamander jest głównym twórcą
Rejestru Wilkołaków
z 1947r.,
ale najbardziej dumny jest z
Zakazu Eksperymentalnej Hodowli
z 1965r.,
który skutecznie zapobiega hodowaniu na terenie Wielkiej Brytanii nowych,
nie dających się oswoić potworów. Współpraca pana Scamandera z Biurem
Wyszukiwania i Oswajania Smoków zaowocowała wieloma wyprawami
poszukiwawczymi. Zgromadzone podczas nich obserwacje zebrał w słynnym
bestsellerze
Fantastyczne zwierzęta,
obecnie wydawanym po raz
pięćdziesiąty drugi.
W 1979r. Newt Scamander został odznaczony Orderem Merlina Trzeciej
Klasy w uznaniu zasług dla rozwoju magizoologii. Obecnie jest na
emeryturze, mieszka w Dorset z żoną Porpentyną i trzema kugucharami:
Hopkiem, Walkiem i Packiem.
Przedmowa
Poczułem się bardzo zaszczycony, kiedy Newt Scamander poprosił mnie
o napisanie przedmowy do tego wyjątkowego wydania
Fantastycznych
zwierząt.
Arcydzieło Newta jest od dawna oficjalnie zatwierdzonym
podręcznikiem w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie i w dużym
stopniu właśnie dzięki niemu nasi uczniowie osiągają dobre wyniki na
egzaminach z opieki nad magicznymi stworzeniami. Nie jest to jednak
książka przeznaczona wyłącznie dla szkół. Żadne czarodziejskie
gospodarstwo domowe nie może się obyć bez egzemplarza
Fantastycznych
zwierząt,
wyświechtanego przez pokolenia, które kartkowały go w celu
znalezienia najlepszego sposobu na pozbycie się z trawnika chorbotków,
zinterpretowania żałobnego wycia lelka wróżebnika czy oduczenia
domowego pufka wypijania wody z toalety.
Temu wydaniu przyświeca jednak cel bardziej szczytny niż tylko
instruowanie społeczności czarodziejów. Po raz pierwszy w historii zacnej
Książnicy Obskurus ta wspaniała książka zostanie udostępniona mugolom.
Zasługi fundacji Comic Relief w zwalczaniu najstraszniejszych postaci
ludzkiego cierpienia są dobrze znane w świecie mugoli, dlatego też zwracam
się teraz do czarodziejów. Wiedzcie zatem, że nie my jedyni odkryliśmy
leczniczą moc śmiechu. Nie jest ona obca i mugolom, którzy wykorzystali
ów dar w nadzwyczaj pomysłowy sposób, bo do zdobywania funduszy na
rzecz ratowania i ulepszania życia – a więc tej dziedziny magii, która nam
wszystkim jest tak droga. Od 1985 roku fundacja Comic Relief zebrała już
174 miliony funtów (trzydzieści cztery miliony osiemset siedemdziesiąt dwa
galeony, czternaście sykli i siedem knutów).
Teraz świat czarodziejów ma zaszczyt wspomóc fundację Comic Relief w
jej szczytnym dziele. Trzymacie w swoich rękach kopię egzemplarza
Fantastycznych zwierząt
należącego do Harry’ego Pottera i zawierającego na
marginesach pouczające notatki samego Harry’ego i jego przyjaciół. Mimo
że Harry z pewną niechęcią odniósł się do pomysłu, aby książkę
przedrukować w obecnej postaci, nasi przyjaciele z Comic Relief uznali, że te
drobne uwagi dodadzą jej zabawnego klimatu. Pan Newt Scamander, który
dawno pogodził się z nieustannym bazgraniem po jego dziele, wyraził na to
zgodę.
To wydanie
Fantastycznych zwierząt
będzie sprzedawane nie tylko w
„Esach i Floresach”, ale i w księgarniach mugolskich. Czarodzieje pragnący
złożyć dodatkowe datki mogą je przekazać za pośrednictwem banku
Gringotta (prosić Gryfka).
Pozostaje mi tylko ostrzec wszystkich, którzy doczytali do tego miejsca, a
nie kupili tej książki, że obłożono ją klątwą złodzieja. Chciałbym też
zapewnić mugolskich nabywców, że wszystkie opisane tu zabawne
stworzenia są wymyślone i nie mogą was skrzywdzić. Czarodziejom powiem
tylko:
Draco dormiens nunquam titillandus.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin