Dziewczyna do towarzystwa.txt

(23 KB) Pobierz
"Dziewczyna do towarzystwa"

(3260 odsłon)
(ocena 8/10)
(głosów 18)
(2 komentarzy)
(nadesłane przez: pepe)   


--------------------------------------------------------------------------------

Od ostatniej imprezy z udziałem mojej żony i szeciu kolegów minęło kilka dni. 
W trakcie spotkania żona wymyliła konkurs, w którym wygrywał ten, kto w najkrótszym czasie spuci się do jednej z jej dziurek. Zwycięzcš został kolega, który po trzech minutach penetracji wypełnił spermš jej odbyt. W nagrodę mógł zabrać żonę na jeden wieczór jako dziewczynę do towarzystwa i zrobić z niš to, na co będzie miał ochotę. 
Włanie dzisiaj nadszedł ten wieczór. 
Moja brunetka długo brała goršcš kšpiel. Wyszła z łazienki piękna, pachnšca i w pełnym makijażu. Siedziałem w fotelu z drinkiem w dłoni i uważnie się przyglšdałem. 
Długie, czarne włosy spięła w kok. Opalone ciało prezentowało się fantastycznie. Duże, jędrne piersi falowały w rytm oddechów. W pępku błyszczał złoty kolczyk. Gładko wygolona cipka przyozdobiona była gustownym tatuażem. Zgrabne nogi kończyły się pantofelkami na wysokim obcasie. Żona zniknęła w garderobie. Wróciła ubrana w długš, czarnš sukienkę z głębokim dekoltem i odkrytymi plecami. Materiał sukienki był tak cienki, że widać było, 
iż pod spodem jest całkiem naga. 
-Jak wyglšdam?- spytała zalotnie. 
- Dla mnie bomba  odpowiedziałem. Podeszła bliżej, pochyliła się i pocałowała mnie w usta. 
- Twój kolega zażyczył sobie, żebym wyglšdała najbardziej kurewsko, jak to będzie możliwe. 
W tym momencie zadzwonił domofon. Wzięła małš torebkę i pomachała mi dłoniš. 
- Nie czekaj na mnie. Spodziewam się wrócić bardzo póno  powiedziała wychodzšc z domu. 
Stanšłem w oknie. Żona wsiadła do samochodu kolegi, który ostro ruszył z piskiem opon. 
Sięgnšłem po komórkę i wystukałem numer. 
- Ewa?... Masz ochotę na małe co nie co?...wietnie, zapraszam. 
Nalałem sobie następnego drinka. Dwadziecia minut póniej zadzwonił dzwonek. Otworzyłem drzwi. Stała w nich atrakcyjna brunetka o skonych oczach. Jej zgrabne ciało okrywała obcisła, skšpa sukienka, spod której przewiecały sutki jędrnych piersi. Na nogach miała cienkie pończoszki i wysokie szpilki. To była Ewa  nasza przyjaciółka. 
Wpuciłem jš do przedpokoju i zamknšłem drzwi. Zarzuciła mi ręce na szyję i namiętnie pocałowała. Ruchliwy język głęboko penetrował moje usta. Położyłem dłonie na jej poladkach i mocno cisnšłem. Wargi Ewy silniej przywarły do moich. Wsunęła ręce za mojš koszulę i szarpnęła. Guziki z łoskotem poleciały na podłogę. Całujšc i pieszczšc językiem moje ciało schodziła coraz niżej. Czułem jak mój fiut sztywnieje. Ewa powoli rozsunęła suwak rozporka. Twardy kutas wyskoczył na zewnštrz. Włożyła rękę do rodka. Poczułem jej paluszki na moich jšdrach, które delikatnie wycišgnęła. Ciepły, zwinny języczek kršżył po główce mojego penisa, który zesztywniał do końca. Otworzyła szeroko usta i wzięła go w całoci do buzi. Jej paluszki przez cały czas pieciły moje jšdra. Ewa rytmicznie poruszała głowš w przód i w tył. Położyłem ręce na jej głowie i nadawałem tempo obcišgania. Podniecenie narastało. 
Po kilkunastu sekundach zaczšłem dochodzić. Silny skurcz przeszedł przez jšdra i kutasa. 
Z głonym jękiem wytrysnšłem w usta Ewy. Połknęła wszystkie porcje spermy i zmysłowo oblizała usta. 
-Jeste słodziutka i robisz laskę najlepiej na wiecie- pochwaliłem kochankę. 
Pomogłem jej wstać i zaprowadziłem do salonu. Usiadła wygodnie w fotelu. 
- Czego się napijesz, laseczko? 
-Najchętniej mocnej, zimnej banieczki- odpowiedziała z umiechem. 
Nalałem setkę wódki, dodałem soku i lodu. Postawiłem drinka przed Ewš i usiadłem na wprost niej. Wzięła szklankę do ręki i pocišgnęła głęboki łyk. 
-Gdzie twoja żona?  spytała zaciekawiona. 
-W tej chwili najprawdopodobniej posuwa jš jeden albo kilku facetów. Robi dzisiaj za nagrodę w pewnym konkursie. 
Ewa zmysłowo sšczyła drinka, patrzšc mi głęboko w oczy. Dopiłem swojego, odłożyłem szklaneczkę i klęknšłem przed niš. 
-Teraz moja kolej, licznotko- mówišc to podsunšłem do góry jej obcisłš, krótkš sukienkę. Nie nosiła bielizny. Przed oczami miałem wydepilowanš cipkę, ozdobionš kolczykiem z diamentem. 
-A to skšd ?- spytałem zaskoczony- jeszcze przedwczoraj nie miała tej ozdóbki. 
-Prezent od męża na rocznicę lubu- odpowiedziała kokieteryjnie. 
Szeroko rozwarłem jej uda. Zbliżyłem język do łechtaczki i delikatnie zaczšłem jš lizać. Za każdym razem zawadzałem o kolczyk, który opadajšc uderzał o czuły guziczek. Ewa odchyliła głowę do tyłu i cicho mruczała. Mój język wcisnšł się do jej wilgotnej, pysznej cipki, wywołujšc szybszy oddech kobiety. Wsadzałem język coraz głębiej i szybciej. Znałem dobrze Ewę i wiedziałem, że ta forma pieszczoty szybko doprowadzi jš do orgazmu. 
Po chwili zaczęła głono jęczeć, przyciskajšc mojš głowę do swojej cipki. Jej ciało całe drżało z rozkoszy. Po kilkunastu sekundach dalszych pieszczot pocišgnęła mnie za włosy, odrywajšc mojš twarz od słodkiej dziurki. 
- Wystarczy, to było fantastyczne  wyszeptała, patrzšc mi w oczy. 
Wstałem i nalałem nam kolejnš szklaneczkę. Podszedłem i podałem jej drinka. Mój fiut nadal wystawał z rozporka. Wzięła go do ręki i zanurzyła w zimnej wódce z lodem. Zrobiła z niego mieszadełko. Pod wpływem temperatury kutas skurczył się. Syknšłem, czujšc ból. Szybko wyjęła go ze szklanki i włożyła do goršcych ust. Ssała go i czule lizała. Znowu zaczšł pęcznieć. Patrzyłem z góry na pieszczoty mojego kutasa i sšczyłem alkohol. Co chwilę znikał w ustach skonookiej brunetki. Pieszczoty doprowadziły mnie do pełnego wzwodu. 
- Odwróć się i uklęknij w fotelu  poprosiłem Ewę. 
Spełniła probę. Położyła ręce na oparciu. Miałem przed sobš apetycznš, okršgłš, wypiętš dupkę. Złapałem jš za biodra i wszedłem w wilgotnš cipkę. 
- Taaaaaak.- jęknęła z rozkoszy. 
Waliłem jš długo i gwałtownie. Krzyczała coraz głoniej, mocno ciskajšc oparcie fotela. Wypity alkohol spowodował, że wytrysk nadchodził bardzo wolno. Otwartš dłoniš uderzałem mocno w wypięte poladki. Ciało Ewy wygięło się do tyłu w orgazmie. Poliniłem kciuk i wepchnšłem w jej odbyt. Krzyk rozkoszy nasilił się. Ociekałem potem i ciężko dyszałem. Wreszcie poczułem nadchodzšcy koniec. Z głonym sapaniem wypełniłem spermš goršcš cipkę. Chwyciłem czarne włosy Ewy, obróciłem jej głowę i przycišgnšłem do siebie. Przyssałem się do jej ust i namiętnie pocałowałem. Odwzajemniła pocałunek, cały czas jęczšc. 
- Było cudownie  wyszeptała. 
Puciłem jš. Powoli wstała i poszła do łazienki. Zapišłem spodnie i dopiłem drinka. 
Ewa wróciła do salonu z poprawionym makijażem. Czule się pożegnała i wyszła. 
Przed snem walnšłem ostatniš banię i położyłem się do łóżka. 
Obudziłem się nad ranem. Obok mnie spała naga żona. Poszedłem do kuchni po zimne piwo. Usiadłem przy łóżku i popijajšc życiodajny płyn, przyglšdałem się leżšcej kobiecie. Wyglšdała we nie jak niewiništko. Po kilku minutach otworzyła oczy. 
-Dzień dobry, kochany- powiedziała umiechajšc się do mnie. 
-Witaj, moja kurewko  odwzajemniłem umiech. 
-Bardzo nudziłe się beze mnie?- wymruczała zaspanym głosem. 
-Lepiej ty powiedz, jak się bawiła  odpowiedziałem pytaniem na pytanie. 
Żona przewróciła się na plecy i spojrzała w sufit. Poliniła paluszek i zbliżyła do swojej cipki. 
-Twój kolega zawiózł mnie w błyskawicznym tempie do willi za miastem. Wysiedlimy z auta, położył rękę na moim poladku i doprowadził do masywnych drzwi. 
Otworzył i przywitał nas kelner w garniturze i muszce. Ukłonił się i wprowadził do rodka. 
W ogrodzie, otoczonym wysokim żywopłotem, odbywało się garden-party. Na trawniku rozstawione były stoliki, przy których siedzieli gocie. Wród obecnych większoć stanowili mężczyni. Częć wyglšdała już na lekko wstawionych. Towarzyszyły im atrakcyjne, skšpo ubrane kobiety. Kelner wskazał nam stolik blisko podium, na którym grał zespół muzyczny. Kolega mocniej cisnšł mój poladek i powoli poprowadził we wskazanym kierunku. Widziałam, jak oczy wszystkich obecnych skupione sš na mojej kreacji, która ledwie osłaniało nagie ciało. Częć zebranych pochylało się ku sobie i komentowało mój wyglšd. Zanim usiedlimy, wyrósł przed nami zajebicie przystojny, opalony blondyn, ubrany na biało. 
- Witam pięknš księżniczkę w moim ogrodzie- komplementował, całujšc mnie zmysłowo w dłoń. 
- Nie przesadzaj z tš księżniczkš  skomentował twój kolega, podajšc mu rękę  to atrakcyjna suka, którš mam dzisiaj do dyspozycji. Zamów nam lepiej co do picia. Szczegóły opowiem Ci przy gorzale. 
Gospodarz imprezy jeszcze raz pocałował mnie w rękę, patrzšc mi głęboko w oczy. Następnie wyprostował się i kiwnšł na kelnera. 
- Czym mogę państwu służyć?  spytał kelner, kłaniajšc się w pas. 
- Dla mnie duży Burbon z lodem, dla panienki wódka z colš  odpowiedział kole, któremu towarzyszyłam. 
Gospodarz imprezy i kelner oddali się od nas. 
- Siadaj, dziwko, bo obecni tutaj faceci zaraz spuszczš się w spodnie na twój widok  stanowczo powiedział kolega. 
Spełniłam jego polecenie. Usiadłam na krzele i założyłam nogę na nogę. Rozcięcie na rodku sukienki rozjechało się, ukazujšc moje opalone uda. 
Kolega usiadł na krzele obok. Jego dłoń spoczęła na mojej nodze. Kelner w cišgu minuty przyniósł zamówiony alkohol. Powoli rozkładał podkładki i rozstawiał zroszone szklanki. Jego wzrok błšdził między moim głębokim dekoltem a nagimi udami. Kolega delikatnie masował mojš nogę. 
- Nie wyobrażasz sobie, chłopcze, jak gładkš skórę ma ta kobieta  powiedział, wypijajšc jednym haustem przyniesionego drinka. Odstawił szklankę na tacę. 
- Podaj mi szybko to samo  warknšł na kelnera. 
Jego dłoń zaczęła przesuwać się wyżej. Byłam coraz bardziej podniecona tš sytuacjš. Wypiłam spory łyk drinka. Poczułam palce kolegi na mojej wydepilowanej cipce. Jeden z nich zaczšł wykonywać okrężne ruchy, dotyk...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin