Myslenie_lateralne_Idee_na_przekor_schematom_myslat.pdf

(454 KB) Pobierz
Myœlenie lateralne. Idee
na przekór schematom
Autor: Edward De Bono
T³umaczenie: Cezary Welsyng
ISBN: 978-83-246-1382-3
Tytu³ orygina³u:
The Use of Lateral Thinking
Format: 122x194, stron: 192
Sztuka twórczego myœlenia -- bez sztuczek
Jak uwolniæ siê od pu³apek logicznego myœlenia?
Jak stymulowaæ mózg do twórczego dzia³ania?
Jak zwyciêsko wychodziæ z sytuacji bez wyjœcia?
Myœlenie schematami bywa mêcz¹ce. Logika potrafi czasem st³amsiæ ka¿dego. Umys³
jest niczym rekin, musi stale przeæ naprzód i szukaæ zdrowej po¿ywki dla siebie. Nie czekaj
wiêc, a¿ Twój rekin sam zostanie po¿arty albo zaczynie p³ywaæ brzuchem do góry.
Edward de Bono proponuje Ci podró¿ do krainy myœlenia lateralnego – wolnego
od blokad, twórczego i wyzwalaj¹cego. Poprowadzi Ciê nieznanymi œcie¿kami, wska¿e
drogê prowadz¹c¹ do rozwi¹zañ, które nigdy wczeœniej nie przysz³y by Ci do g³owy.
Jeœli nie lubisz zadowalaæ siê tym, co da³ Ci los, i uwa¿asz, ¿e masz jeszcze ca³kiem
sporo do osi¹gniêcia – odwa¿ siê! WyjdŸ poza myœlenie wertykalne, które ci¹gnie Ciê
w dó³. Ta ksi¹¿ka jest studni¹ intryguj¹cych przyk³adów oraz skutecznych technik,
dziêki którym zaczniesz postrzegaæ otaczaj¹cy Ciê œwiat w zupe³nie nowy sposób.
To nie magiczna sztuczka – to œwiadomoœæ i praktyka.
SprawdŸ, jak dzia³a Twój mózg w sytuacjach podbramkowych.
Dowiedz siê, jak na nowo rozwi¹zywaæ stare problemy.
Odkryj, jak pogodziæ myœlenie lateralne z wertykalnym.
Poznaj kreatywny sposób u¿ytkowania swojego umys³u.
Otwórz siê na to, co ma³o prawdopodobne.
Spis treści
O autorze ......................................................................... 5
Przedmowa ...................................................................... 7
Rozdział 1 ...................................................................... 11
Rozdział 2 ...................................................................... 21
Rozdział 3 ...................................................................... 29
Rozdział 4 ...................................................................... 43
Rozdział 5 ...................................................................... 89
Rozdział 6 .................................................................... 109
Rozdział 7 .................................................................... 127
Rozdział 8 .................................................................... 145
Rozdział 9 .................................................................... 163
Rozdział 10 .................................................................. 175
Podsumowanie ............................................................. 189
ROZDZIAŁ 1
Wiele lat temu, gdy za niespłacenie długu można było
trafić do więzienia, pewien kupiec z Londynu był winny
ogromną sumę pieniędzy lichwiarzowi. Lichwiarz, stary
i odpychający, upodobał sobie piękną nastoletnią córkę
kupca. Zaproponował transakcję. Obiecał,
że
unieważni
dług kupca, jeżeli w zamian otrzyma dziewczynę.
Zarówno kupca, jak i jego córkę przeraziła ta oferta.
Przebiegły lichwiarz zasugerował zatem, by pozwolili
opatrzności rozstrzygnąć tę sprawę. Rzekł im,
że
umieści
w pustym mieszku dwa kamyki — czarny i biały, a następ-
nie dziewczyna wyciągnie jeden z nich. Jeżeli wybierze
czarny, zostanie jego
żoną,
a jeżeli wybierze biały, pozo-
stanie przy swoim ojcu, a dług tak czy inaczej zostanie
anulowany. Ale jeżeli odmówi wyciągnięcia kamyka, jej
ojciec trafi do więzienia, a ona będzie głodować.
Kupiec z niechęcią przystał na tę propozycję. Rozmawia-
jąc, stali na wysypanej kamieniami
ścieżce
w ogrodzie
kupca, a lichwiarz schylił się, by sięgnąć po dwa kamyki.
Gdy je podnosił, dziewczyna z przerażeniem zauważyła,
że
lichwiarz wrzucił do mieszka dwa czarne kamyki.
Następnie poprosił ją, by wyjęła kamyk, który miał za-
decydować o losie jej i jej ojca.
12
M
Y
Ś
LENIE
LATERALNE
.
I
DEE
NA PRZEKÓR SCHEMATOM
Wyobraźmy sobie,
że
stoimy na tej
ścieżce
w ogrodzie
kupca. Co zrobiłby Czytelnik, gdyby znajdował się w poło-
żeniu
nieszczęsnej dziewczyny? Gdyby musiał jej dora-
dzić, jaka brzmiałaby rada?
Którego typu myślenia użyłby Czytelnik, by rozwiązać ten
problem? Ogromna większość ludzi jest zdania,
że
sta-
ranna analiza logiczna musi przynieść rozwiązanie pro-
blemu, jeżeli ono istnieje. Ten typ myślenia to bezpośred-
nie myślenie wertykalne. Drugi typ myślenia to myślenie
lateralne.
Ludzie myślący wertykalnie niewiele pomogliby dziew-
czynie. Według ich analizy istnieją trzy możliwości:
1. Dziewczyna powinna odmówić wyjęcia kamyka.
2. Dziewczyna powinna wskazać,
że
w worku znajdują
się dwa czarne kamyki, i zdemaskować oszustwo
lichwiarza.
3. Dziewczyna powinna wyjąć czarny kamyk i poświę-
cić samą siebie, by uchronić ojca przed więzieniem.
Żadna
z tych sugestii nie jest nazbyt pomocna — jeżeli
dziewczyna nie weźmie kamyka, jej ojciec pójdzie do
więzienia, a jeżeli go weźmie, będzie musiała poślubić
lichwiarza.
Historia ta ukazuje różnicę pomiędzy myśleniem wer-
tykalnym a myśleniem lateralnym. Myślący w sposób
R
OZDZIA
Ł
1
13
wertykalny są zaabsorbowani faktem,
że
dziewczyna
musi wyciągnąć kamyk z mieszka. Myślących lateralnie
zaczyna obchodzić kamyk, który pozostaje w mieszku.
Myśliciele wertykalni przyjmują najrozsądniejsze spoj-
rzenie na sytuację, a następnie podejmują logiczne
działania, by ją rozpracować. Myśliciele lateralni mają
raczej skłonność do badania wszystkich odmiennych
sposobów patrzenia na daną rzecz niż akceptowania te-
go najbardziej obiecującego jako punktu wyjścia do dal-
szych działań.
Dziewczyna z opowieści włożyła rękę do mieszka i wy-
ciągnęła kamyk. Bez patrzenia upuściła go na
ścieżkę,
gdzie natychmiast zaginął wśród wielu innych.
„Och, jaka ze mnie niezdara — powiedziała — ale to nie
ma znaczenia. W mieszku został przecież ten drugi
kamień”.
Jako
że
pozostały kamyk jest czarny, a lichwiarz nie
śmie
przyznać się do swojego oszustwa, należy założyć,
że
wyjęła biały. W ten sposób, posługując się myśleniem
lateralnym, dziewczyna zmienia pozornie beznadziejną
sytuację w nader korzystną. Dziewczyna wychodzi na tym
lepiej, niż gdyby lichwiarz był uczciwy i włożył do worka
jeden czarny i jeden biały kamyk, gdyż wówczas miałaby
jedynie połowę szans na ratunek. Natomiast w obecnej
sytuacji jest pewne,
że
pozostanie ona przy ojcu, a jed-
nocześnie dług zostanie unieważniony.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin