Laktancjusz do wydr.odt

(38 KB) Pobierz

Laktancjusz (+ ok. 330)

Źródło : ks. Franciszek Drączkowski, Patrologia, Pelplin - Lublin 1999

 

Życie. Urodził się około 260 roku w Afryce północnej (Africa Proconsularis). Otrzymał staranne wykształcenie z zakresu filozofii, literatury i retoryki. Był uczniem Arnobiusza z Sikka (Hieronim, De vir. ill., 80). Pod koniec III wieku (między 290 a 300 r.) został powołany przez cesarza Dioklecjana do Nikomedii (Bitynia) na stanowisko nauczyciela wymowy łacińskiej. Podczas pobytu w Nikomedii przyjął chrzest. Tam też prawdopodobnie poznał się z przyszłym cesarzem Konstantynem. W roku 303, gdy wybuchło prześladowanie Dioklecjana, zrezygnował z piastowanego stanowiska. Odtąd borykał się z trudnościami materialnymi. W 317 roku Konstantyn powołał go na dwór cesarski do Trewiru i powierzył mu stanowisko wychowawcy swojego syna, Kryspusa. Laktancjusz zmarł w Trewirze około 330 roku.

 

Twórczość. Pod względem doskonałości formy i stylu Laktancjusz przewyższył wszystkich współczesnych sobie pisarzy. W jego założeniu, elegancja stylu miała być narzędziem ewangelizacji. Dlatego świadomie starał się naśladować największego mówcę rzymskiego Cycerona. Z tej racji też został nazwany przez humanistów “chrześcijańskim Cyceronem”. Należy jednak dodać, że jego znajomość teologii oraz autorów greckich daleka jest od tej doskonałości, którą osiągnął w zakresie formy. Do naszych czasów zachowało się sześć dzieł Laktancjusza.

 

O Bożym stworzeniu (De opificio Dei), pierwsze chronologicznie dzieło Laktancjusza (303-304) o charakterze filozoficznym, skierowane do Demetriusza, dawnego słuchacza, poświęcone nauce o człowieku. Człowiek złożony z duszy i z ciała jest “dziełem Bożym”; Bóg obdarzył człowieka rozumem, który go wyróżnia i czyni panem stworzeń; opatrzność czuwa nad człowiekiem; ludzkie ciało jest piękne i celowo zbudowane.

Boże nauki (Divinae institutiones) w siedmiu księgach, napisane wiatach 304-313, główne dzieło Laktancjusza, o charakterze apologetycznym, na gruncie łacińskim jest pierwszą próbą przedstawienia syntezy całej nauki chrześcijańskiej. Krytykuje politeizm wykazując, że bogowie pogańscy byli ludźmi, którzy dopiero po śmierci zostali uznani za bogów (I); przyczyną politeizmu są demony; Bóg na początku stworzył dwa duchy; jeden z nich oddalił się od Boga i stał się zły; szkodzi on człowiekowi i jest źródłem wszelkiego zła; podlegają mu demony, czyli upadłe anioły, które namawiają ludzi do zła i odwrócenia się od Boga (II); oskarża “fałszywą mądrość filozofów”, która jest drugim źródłem wszelkich błędów; istniejące sprzeczności w różnych systemach filozoficznych, nie pozwalają wyprowadzić jednolitych i wiążących norm etycznych; dobrem najwyższym jest nieśmiertelność; cnota i wiedza (mądrość) są drogami prowadzącymi do jej osiągnięcia (III); Jezus Chrystus, Bóg - człowiek, prawdziwy nauczyciel i wzór mądrości,

osiągnął ideał doskonałości mędrca, którego nie osiągnął żaden z filozofów (IV); prawdziwa sprawiedliwość powróciła na ziemię, kiedy Jezus zstąpił z nieba; jej podstawą jest pobożność (pietas) i równość wszystkich ludzi (aequitas) prześladowcy chrześcijan są niesprawiedliwi i okrutni (V); wymogami sprawiedliwości są: cześć oddawana Bogu i miłosierdzie okazywane ludziom; sprawiedliwość buduje jedność z Bogiem przez religię oraz jedność z ludźmi przez miłosierdzie i dobroć (humanitas), z niej wypływają: gościnność, troska o uwięzionych, wspieranie ubogich, opieka nad chorymi, grzebanie umarłych (VI); nagrodą dla tych, którzy czcili Boga prawdziwego, będzie życie wieczne.
Laktancjusz jest wyznawcą millenaryzmu (łac. mille - tysiąc), zwanego też chiliazmem (gr. chilioi - tysiąc), poglądu o mającym nadejść tysiącletnim Królestwie Boga. 
Tak, jak po sześciu dniach następuje siódmy dzień odpoczynku, tak po sześciu tysiącach lat istnienia świata nastąpi tysiącletnie Królestwo Boga, w którym będzie panował Chrystus i sprawiedliwi, którzy powstaną z martwych. Według Laktancjusza do końca szóstego tysiąclecia brakowało około dwustu lat. Po upływie siódmego tysiąclecia panowania Królestwa Bożego powstaną jeszcze raz bezbożni i nastąpi Sąd Ostateczny. Świat zostanie odnowiony, sprawiedliwi otrzymają nagrodę, a niesprawiedliwi poniosą wieczną karę.

 

Epitome, adresowane do Pentadiusa (przekł. pol. J. Czuj, POK 16, s. 79-158), jest skróconym wydaniem dzieła Boże nauki. Autor nie poprzestaje na samym streszczeniu poprzedniego pisma, lecz wprowadza elementy nowe oraz poszerza i pogłębia wcześniejsze wywody, wprowadzając dodatkową argumentację zaczerpniętą z dzieł filozoficznych.

 

O gniewie Bożym (De ira Dei), adresowane do Donata, (przekł. pol. J. Czuj, POK 16, s. 159-207). Odrzuca epikurejski pogląd o tym, że Bóg, obojętny na losy świata, nie ulega gniewowi ani dobroci oraz pogląd stoicki, że Bóg zdolny jest tylko do dobroci, nie do gniewu; opieka Boga nad ludźmi wymaga, by gniewał się na tych, którzy postępują źle oraz okazywał łaskawość dobrym. O gniewie Boga i człowieka pisze, co następuje: “Pozostaje jedno ostatnie pytanie. Albowiem może ktoś powiedzieć, że do tego stopnia Bóg się nie gniewa, iż nawet w przykazaniach zabrania gniewać się człowiekowi. Mógłbym odpowiedzieć, że gniew człowieka należało ograniczyć, ponieważ często wybucha niesprawiedliwie, i równocześnie się wzrusza, gdyż jest czasowy. Dlatego, aby się nie działo to, co czynią w gniewie i maluczcy, i przeciętni, i wielcy królowie, należało szał jego poskromić i opanować, aby, opanowawszy umysł, nie dopuścił się jakiejś zbrodni, nie dającej się naprawić.

Bóg natomiast nie gniewa się zaraz, ponieważ jest wieczny i doskonały, i jeżeli się gniewa, to tylko słusznie. Lecz jednak nie tak przedstawia się sprawa. Bo gdyby w ogóle zabraniał się gniewać, sam w pewnej mierze ganiłby własne dzieło, On, który od początku włożył gniew w wątrobę ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin