M. Weber- Kozińska, Z problematyki historii kamieniarstwa w Polsce TEKST.doc

(1517 KB) Pobierz





MARIA WEBEH-KOZltfSKA

Z PROBLEMATYKI HISTORII KAMIENIARSTWA W POLSCE

I. Wstęp. II. Zródla materialne. 1 — Złoże oraz własności fizyczne, rhrinicznc i petrograficzne lumwcn. 2 — Zabytki kamienne. 3 — Dawne narzędziu pracy. III. ?, ródlu archiwalne i piśmien­nictwo. 1 — Przekazy pistune, ikonografia i kartografia. 2 — Piśmiennictwo.

Problematyka historii kamieniarstwa w Polsce obejmuje liczne zagadnienia powiązane za­równo z eksploatacją złóż krajowych jak i zastosowaniem kamienia w poszczególnych dziedzi­nach życia gospodarczego. Kamień spełniał na przestrzeni dziejów gospodarczych Polski pods­tawową rolę w przemyśle, budownictwie lądowym i wodnym, w architekturze i rzeźbie.

Historia zastosowania kamienia w architekturze i rzeźbie jest więc zatem tylko pewnym wycinkiem historii kamieniarstwa. Pominięcie przy badaniu zabytków roli, jaką odgrywał ka­mień w poszczególnych epokach w innych dziedzinach życia gospodarczego, wpłynęłoby na brak zrozumienia rozwoju nauki o złożach skalnych oraz historii poszczególnych kamienioło­mów służących niejednokrotnie zarówno do robót budowlanych, drogowych juk i przemysłowych.

Historia kamieniarstwa w Polsce ogarnia bardzo szeroką problematykę która powinna być uwzględniona przy badaniu zabytków kamiennych dla głębszego zrozumienia zarówno in­tencji budowniczego, jak i warunków w których przypadło mu pracować. Problematyka tu obejmuje:

Historię nauki o rozmieszczeniu i zasobach krajowych złóż kamiennych, oraz zastosowaniu poszczególnych gatunków w budownictwie, drogownictwie i przemyśle.

Historię  techniki eksploatacji kamieniołomów.

Historię metod obróbki i montażu.

Historię rozwoju metod badawczych kamienia.

Zagadnienia powyższe powiązane s;| ze strukturą organizacji pracy skalników i kamienia­rzy, ze stanem dróg wodnych i lądowych, oraz poziomem techniki transportu w poszczegól­nych okresach historycznych.

Podkreślić również należy, że na przyczyny zastosowania takiego czy innego kamienia w archi­tekturze i rzeźbie składa się nie tylko struktura samego złoża, walory techniczne i dekoracyjne danego surowca, lecz w dużej mierze względy ekonomiczne i warunki gospodarcze kraju.

Źródłami poznania do opracowania historii zastosowania kamienia w architekturze i rzeź­bie polskiej są: A. 2 r ó d ł a m a t e r i a 1 n e, jak złoże i własności surowca (fizyczne, chemiczne i pe­trograficzne), zabytki kamienne, dawne narzędzia pracy. 8. Źródła archiwalne, jak przekazy pisane, ikonografia, kartografia i piśmiennictwo.

II

1. W historii architektury i rzeźby występuje wielkie bogactwo najrozmaitszych odmian kamieni pochodzących ze złóż krajowych, począwszy od głazów narzutowych, granitów, pias­kowców a skończywszy na przeróżnych odmianach wapieni i barwnych marmurach.

Poszczególne kamieniołomy różnią się między sobą odmiennym układem struktury, co wpły­wa nie tylko na formę występowania kamienia w zabytku, lecz decyduje również o nakładzie

[61]




62              Marin Weber-Kozińska

pracy, który potrzebny jest do wydobycia surowego bloku. Dlatego leż przy opracowywaniu historii kamieniarstwa złoże skalne zaliczyć należy do najpoważniejszych źródeł, skąd czerpać będzie można dane techniczne, potrzebne do zaznajomienia się z pracami wstępnymi przy otwie­raniu kamieniołomów, oraz z trudnościami. z którymi musiał walczyć skalnik, by wydobyć surowy   blok   kamienia   zdalnego   dla   celów   budowlanych.

Kamieniołomy slnkowe. przy eksploatacji których nie trzeba było zagłębiać się poniżej po-ziomu okolicznego terenu, a wystarczało tylko wcięcie się w stok góry. posiadały w historii eks-ploatacji wiele zalet. Natomiast kamieniołomy nizinne, przy eksploatacji których należałoby zejść poniżej poziomu okolicznego terenu, nastręczać musiały duże trudności w okresie prymi­tywnej jeszcze  techniki, zwłaszcza jeśli chodziło o wydobycie ciosów  o znacznej wielkości.

Do poznania warunków, w jakich pracowali skalnicy, ich trudu i nakładu pracy przy zrobieniu skrywki i otwieraniu kamieniołomu, jak również do prześledzenia etapów rozwoju samej eksplo­atacji należy orientować się w rozmiarach zalegania złoża, grubości nadkładu i  wierzchnicy, znać kat upadu i bieg warstw, oraz ich miąższość. Do podstawowych też zagadnień będzie należeć kwes­tia uzysku bloków z calizny. Zanalizować również należy specyficzne wady surowca w złożu. Kamień bowiem jako materiał naturalny jest w całej swojej miąższości materiałem niejedno­rodnym. W jednym i tym samym złożu własności kamienia zmieniają się mniej lub więcej pod względem wytrzymałości, barwy i grubości ziarna, stopnia zachowania, spękania uławicenia itp. Kamień posiada naturalne wady lokalne zmniejszające jego wartość jako materiału budowlanego1.

Przebadanie struktury złoża oraz porównanie go z materiałem użytym w zabytku może nas naprowadzić na ślady rozwoju nauki selekcji materiału w samym złożu2. Zaznaczyć przy tym należy, że zmiana surowca skalnego może występować nie tylko na szerokości zalegania warstw, ale i w przekroju pionowym samego złoża3.

Selekcja materiału skalnego na przestrzeni dziejów. idąca w kierunku zalegania złoża, bądź też w jego przekroju pionowym, świadczy o .specjalizacji i o rozwoju nauki o polskich złożach.



1  Ada.11 Czeżo ws ki. Obróbka kamienia. (..Skr\ pty dla -/.kół wyższych"    - Akademia Uóriiiczu-Hiitnirzu u  Kra

kowic). 19.V>.s. 133

- W i t r u w i u b z, O architekurze ksiąg dziesięć. Warszawa, 1956, s. 33 n. Zabierając się do budowy nnleży użyć bloków wydobytych przed paroma laty, i to wydobytych w porze letniej, a nie zimowej. i lakieli. które przez dwa lata leżały pod gołym niebem. Bloki, które w przeciągu tych dwóch lat uległy uszkodzeniu wskutek działań atmosferycznych, należy użyć do fundamentów, wszystkie inne zachowane w nienaruszonym stanie, jako wypróbowane przez samą przyrodę. użyte w budowie nadziemnej będą trwale. Zasad tych trzeba sie trzymać nie tylko przy budowie z bloków ciosanych lecz także przy budowie z kamienia łupanego.

.lak dalece ma racje Witruwiusz w swoich zaleceniach, można przekonać się na elewacji gmachu Sejmu, gilzie zastosowano nowy rodzaj kamienia, i to wydobywany w okresie  jesiennym. Gdyby bloki zostały wydobyte latem i przeleżały dwa lala poddane dzialaniom atmosferycznym, nastąpiłaby naturalna selekcja.

Słuszność zaleceń Witruwiusza potwierdzają również obecne badania i obserwacje, z których wynika, że kamień posiadający zdolnośćtwardnienia po tzw. okresie dojrzewania, co polega między innymi na utracie naturalnej wilgoci skalnej, nie może być wydobywany w okresie jesiennym i zimowym. Po wydobyciu musi być przechowywany w pomieszczeniu zabezpieczajacym od przemarzania, do czasu utraty wilgoci.  Odnosi się to i do tak bardzo wypróbo­wanego kamienia, jakim jest piaskowiec szydlowiecki.

Próba stosowania świeżego piaskowca szydłoedkirgo wydobywanego późną jesienią przy budowie Pałacu Kultury i Nauki skończyła się spękaniem elementów montowanych w okresie zimowym.

Natomiast z zaleceniem Witruwiusza stosowania na fundamenty kamienia, który okazał się nieodporny na działanie czynników atmosferycznych, nie można się dziś zgodzić — przynajmniej w naszym klimacie. Bowiem kamień na fundamenty powinien być odporny na działanie mrozu, a nasiąkliwość jego powinna być mniejsza od 5o Wyjątkowo w gruntach bardzo suchych gdzie woda znajduje sie bardzo głęboko (czesto ponad  20 m w głąb), można stosować kamień o gorszych własnościach technicznych i to przy stosowaniu izolacji poziomej. Wyjaśnień powyższych udzieliła mgr Barbara Penkala, kierowniczka Pracowni Kamienia w Instytucie Techniki Budowlanej).

3 Selekcję materiału skalnego prześledzić można w POlsce już w romańszczyźnie. Dotyczy ona stosowania wapienia pińczowskiego na prolilowane detale architektoniczne. Umiejętność doboru ciosów drobnoziarnistych, pochodzących ze spodnich warstw kamieniołomów w okręgu pińczowskim stwierdzić można na głowicach klasztoru cystersów w Jęsdrzejowie

4 Przykładem zmian zachodzących w przekroju pionowym złoża może hyc kamieniołom w Babiej Dolinie koło Józe-fowa (pow. zamojski), w którym jedna warstwa odbiega swymi własnościami znacznie od pozostałych. Również w kamieniołomie Janików koło Ożarowa występuje zmiana własności kamienia w złożu. Odkryte i eksploatowa­ne w szeregu wyrobisk złoże ciągnie się na przestrzeni jednego km. Kąt upadu wynosi około 3%. W pierwszych wyrobiskach, jak podaje tradycja przekazywana przez miejscowych skalników. (co zostało potwierdzone bada-niania  ITB) tylko warstwy leżace na głębokości poniżej 15 m są całkowicie odporne na działanie czynników atmo-sferycznych. Natomiast w ostatnich wyrobiskach wszystkie warstwy odznaczają się dobrą odpornością. Nau-kowo znajduje to proste uzasadnienie w tym że na przestrzeni 1 km kąt upadu 3% powoduje, że w końcowych wyrobiskach znajdują się wychodnie głębszych warstw złoża, które leżą poniżej warstw nieodpornych w pierw­szym wyrobisku. Miejscowi skalnicy nie orientując się w strukturze złoża, ua podstawie tradycji bezbłędnie oce-niają własności   kamienia.  (Wyjaśnienie  powyższe  podała   mgr  B.   Penkala).


63

2 problematyki historii  kamieniarstwa   w  Polsce

Oprócz samej struktury złoża ważne jest również położenie i do.stęp do kamieniołomu, łączy się to bowiem z trudnościami załadunku i transportu, który odgrywał dominująca role w his­torii  zastosowania   kamienia   w  budownictwie   i   rzeźbie.

Na przestrzeni tysiąclecia naszego budownictwa ua historię kamieniarstwa wpłynęło wie­le nieustannie zmieniających się czynników ekonomicznych, gospodarczych i kulturalnych; zmie­niał się stan zaludnienia, zamożności, poziom techniki, rozmaicie przebiegały szlaki komuni­kacyjne, zmieniały się też style i upodobania. Złoże skalne natomiast przemianom nie podle­gało. Przyjąć bowiem należy, iż Polska posiada tak znaczne zasoby różnorodnych odmian ka­mieni, że nawet wielowiekowa eksploatacja nie przyczyniła się do ich całkowitego wyczerpania. Wyjątek jedynie stanowią złoża o charakterze dyslokacyjnym i żyłowym jak np. marmuru w Paczołtowicach, które przy bardzo intensywnej eksploatacji mogą ulec w przyszłości cał­kowitemu  wyczerpaniu.

Odmian złóż o charakterze dyslokacyjnym i żyłowym, stosowanych w architekturze i rzeź­bie polskiej, posiadamy zaledwie kilka i jak wykazały dotychczasowe badania nie zostały one jeszcze całkowicie wyeksploatowane.

Z tych też względów przyjąć należy, że złoże skalne służące dla celów architektoniczno-rzeź-biarskich jest na przestrzeni dotychczasowych dziejów czynnikiem stałym, niez­miennym, nie podlegającym całkowitemu wyeksploatowaniu. Ułatwia to pracę badawcza his­torii kamieniarstwa w Polsce, gdyż prowadzone obecnie badania położenia i struktury złoża oraz charakterystyka skały będą zawsze punktem wyjściowym przy rozwiązywaniu szeregu problemów w rozmaitych epokach.

Inną natomiast rolę będą grały na terenie złoża poszczególne kamieniołomy, łomy i odkrywki, które eksploatowane były w różnych okresach w zależności od struktury złoża i terenu, stosun­ków gospodarczych i własnościowych. Uchwycenie, z których dawnych wyrobisk na terenie złoża brany był kamień do celów architektoniczno-rzeźbiarskich w poszczególnych epokach, jest rzeczą niesłychanie trudną, w wielu wypadkach już nie do rozszyfrowania. Poszczególne loiuy na terenie jednego złoża dają nam obecnie obraz wykorzystania złoża przez poszczególnych właścicieli terenu, niekiedy obraz szukania różnych odmian jednego gatunku, czasem są dowodem wyeksploatowania kamienia w jednej partii złoża lub też zaniechania dalszych odkrywkowych prac ze względu na ukształtowanie terenu.

Z tych też względów poszczególne łomy i wyrobiska na terenie złoża będą odgrywać w historii kamieniarstwa również jak i inne czynniki natury ogólnej rolę czynnika z m i e n n e g o, zależnego od całego splotu warunków technicznych i gospodarczych.

Przyjęcie w badaniach nad historią kamieniarstwa kryterium, że złoże skalne jest czynnikiem stałym, poszczególne natomiast łomy na terenie złoża są czynnikami zmiennymi, przyczynić się może do większej precyzji w  terminologii, wytłumaczyć może cały szereg zjawisk dotychczas






64              Maria Webor-Kozińska

fałszywie pojmowanych oraz dopomóc w doborze kamienia przy pracach konserwatorskich. Przy badania zabytku można bez ścisłych danych archiwalnych ustalić ogólnie, że kanień po-chodzi np. ze złóż pińczowkich: wydobywany jednak mógł być zarówno we wsi Skowronnie czy górze Koperskiej, a nawet i dalej.

Na przestrzeni historii rozmaicie przebiegała eksploalacja poszczególnych kamieniołomów, dlatego leż nie mając ścisłych danych operować należy nazwą całego złoża, a n;e poszczególnych kamieniołomów czynnych obecnie. Tak samo np. należy operować nazwa, złoża lub typu mar­muru bolechowickiego. Ze względów konserwatorskich jest to niezwykle ważne, gdyż duża cześć naszych rzeźb marmurowych późnego renesansu — rozsiana po całym kraju — nie pochodzi obecnie czynnego kamieniołomu Bolechowice, tylko z innych starych pobliskich łomów, które dostarczają marmuru nieco odmiennego w kolorycie od obecnie eksploatowanego.

W badaniach nad historią zastosowania kamienia w architekturze i rzeźbie polskiej uwzględnić należy nie tylko sam charakter złoża, lecz i jego położenie geograficzne. W zależności bowiem od położenia różny będzie wkład poszczególnych kamieniołomów w budownictwo i rzeźbę danego rejonu. Na ogólną liczbę kilkuset większych i niniejszych łomów tylko na terenie Małopolski kilkanaście z nich odegrało...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin