03_-_Taniec_z_diablem(1).txt

(946 KB) Pobierz
Taniec z diabłem
When the Devil Dances

Dziedzictwo Aldenata  (Wojna z Posleenami) 3
Legacy of the Aldenata  (Posleen) 3

2002 (2005)

Dwaj dowódcy, człowiek i obcy, równi sobie godnociš...
Po pięciu latach walk z posleeńskim najedcš z ludzkiej cywilizacji pozostała zaledwie garstka wysoko uprzemysłowionych dolin, których mieszkańcy przecigajš się w tworzeniu coraz to potężniejszych wojennych machin, majšcych stawić czoła znienawidzonemu wrogowi.
Po pięciu latach walk z ludmi Posleeni sš zmęczeni. Ludzie nie walczš fair. Posleeni sš gotowi na zmianę, dlatego nadchodzi Tulo\'stenaloor. Raz pokonany, potrafi wycišgnšć wnioski ze swojej klęski. 
Teraz nadeszła pora konfrontacji. Dwaj dawni przeciwnicy majš zmierzyć się w bitwie, która rozstrzygnie o 
przyszłoci galaktyki na następne tysišclecia. A kiedy major Michael O\'Neal, dowódca pierwszego batalionu 555 pułku piechoty mobilnej, staje naprzeciw Tulo\'stenaloora...
... czas zatańczyć z diabłem.





TANIEC Z DIABŁEM
John Ringo


Tłumaczenie: Przemysław Bieliński











KSIĽŻKA TA DEDYKOWANA JEST:

Thomasowi Bumettowi, lat 38, ojcu trójki dzieci,
i wszystkim innym wojownikom Lotu 93.
Zginęli, żeby inni mogli żyć.






Nie zwij mnie kłamcš, kochana
     Gdy, od twej piersi zabrany
Co ledwie mi była znana
     W innych spoczywam ramiony

Odwieczna ta bowiem pani
     Co w zimne objęcia jš wzišłem
Przy moim boku już była
     Zanim twarz twojš ujrzałem
     
Więc żyjcie, co życie was lecz
Co koi pamięci cierpienie
I dajcie nam trwać w owej rzecz
     Co imię jej: wieczne istnienie.

- Rudyard Kipling
Pan Młody
Epitafia Wojny



CHRONOLOGIA INWAZJI  POSLEENÓW
9 padziernika 2004- Pierwsze lšdowanie, 5 kul: Fredericksburg, Afryka rodkowa, Azja Południowo-Wschodnia, Uzbekistan.
28 lipca 2005-  Pierwsza fala, 62 kule: Główne miejsca lšdowań: wschodnie wybrzeże Ameryki Północnej, Australia, Indie.
15 sierpnia 2005- Ostatni przekaz radiowy: Dowództwo Obrony Australii, Alice Springs.
12 kwietnia 2006- Druga fala, 45 kul: Główne miejsca lšdowań: Chiny, Ameryka Południowa, zachodnie wybrzeże Ameryki Północnej, Bliski Wschód, Azja Południowo-Wschodnia.
14 maja 2006- Ostatni przekaz radiowy: Chińska Armia Czerwona, Xianging.
28 maja 2006- Ostatni przekaz radiowy: Sojusz Turecki, Dżalalabad.
18 czerwca 2006- Ostatni przekaz radiowy: Dowództwo Połšczonych Sił Indochin, Angkor Wat.
19 grudnia 2006- Ostatni przekaz radiowy: Sprzymierzeńcy Księgi, Jerozolima.
23 stycznia 2007- Bitwa o L3: strata supermonitora Lexington, Flota Uderzeniowa 4.2.
17 lutego 2007- Bitwa o bazę Titan.
27 marca 2007- Trzecia fala, 73 kule: Miejsca desantu: Europa, Afryka Północna, Indie II, Ameryka Południowa II.
30 kwietnia 2007- Ostatni przekaz radiowy: Islamskie Siły Obronne, Chartum.
5 lipca 2007- Ostatni przekaz radiowy: Indyjskie Siły Obronne, Gudżarrat.
25 sierpnia 2007- Ostatni przekaz radiowy: Siły Bolivara, Paragwaj.
25 wrzenia 2007- Pierwsza bitwa o Irmansul. Strata supermonitorów Enterprise, Yamato, Halsey, Lexington II, Kuniecow, Victory, Bismarck. Floty Uderzeniowe 77.1, 4.4, 11.
17 grudnia 2007- Druga bitwa o Ziemię. Strata supermonitorów Moskwa, Honsiu, Mao. Flota Uderzeniowa 7.1, 4.1, 14.
18 grudnia 2007- Czwarta fala, 65 kul: Główne miejsca desantu: Chiny II, wsch.wybrz. Ameryki Północnej II, Europa II, Indie III
14 marca 2008- Ostatni przekaz radiowy: Siły Unii Europejskiej, Innsbruck.
28 sierpnia 2008- Pišta fala, 64 kule: Główne miejsca desantu: zachodnie wybrzeże Ameryki Północnej II, wschodnie wybrzeże Ameryki Północnej III, Rosja, Azja rodkowa, Południowa Afryka, Ameryka Południowa III.
17 wrzenia 2008- Ostatni przekaz radiowy: Wielki Sojusz Afrykański, Pietermaritzburg.
12 padziernika 2008- Ostatni przekaz radiowy: Armia Czerwona, Niżny Nowogród.
21 padziernika 2008- Oficjalne uznanie stanu rzeczy: brak zorganizowanych sił polowych poza Północnš Amerykš.
14 listopada 2008- Druga bitwa o Irmansul. Strata supermonitorów Lexington III, Yamato II. Flota Uderzeniowa 14.
1 grudnia 2008- Tajny raport Komisji Senatu: szacowana liczebnoć populacji ludzkiej na Ziemi: 1.4 miliarda. Szacowana liczebnoć populacji Posleenów: ponad 12 miliardów.
26 maja 2009- Ostatnia jednostka Posleenów na Irmansul zniszczona.

1
         
         Modlitwa komandosa
         
         Daj mi, mój Boże, to, co jeszcze masz,
         Daj mi to, o co nikt nie prosi.
         Nie proszę o bogactwo ani powodzenie,
         Ani nawet o zdrowie.
         
         Ludzie proszš Cię, Boże, o to wszystko tak często,
         Że niemożliwe, by jeszcze choć trochę Ci tego zostało.
         
         Daj mi, mój Boże, to, co jeszcze masz.
         Daj mi to, czego ludzie nie chcš od Ciebie przyjmować.
         Chcę niepewnoci i niepokoju,
         Chcę wrzawy i przemocy.
         
         A jeli zechcesz mi je dać,
         Mój Boże, raz na zawsze,
         Dopilnuj, by nigdy mnie nie opuciły,
         Bo nie zawsze będę miał
         
         Odwagę, by o nie prosić.
         
         starszy kapral Zirnheld
         Specjalne Siły Powietrzne SAS (1942)


Clayton, stan Georgia, Stany Zjednoczone Ameryki, Sol III
23:25 czasu wschodnioamerykańskiego letniego, 
pištek, 11 wrzenia 2009
   
   Nocne niebo nad ruinami Clayton w Georgii rozdarły strugi ognia, kiedy artyleria w sile brygady wystrzeliła szrapnele. Purpurowo-pomarańczowe błyski pocisków z opónionym zapłonem ukazywały wypalony szkielet Burger Kinga i umykajšce stamtšd centaurowate sylwetki posleeńskich najedców.
   Obcy z głowami krokodyli rozpierzchli się pod ogniem z dział, a starszy sierżant sztabowy Mosovich wyszczerzył w umiechu zęby, słyszšc równy jak metronom rytm strzałów drużynowego snajpera. Posleeński batalion, zwany przez obcych ooltondar, która to nazwa obejmowała wszystko od batalionu do dywizji, prowadziło trzech Wszechwładców. Dwóch z nich zostało zmiecionych ze swoich antygrawitacyjnych platform dwoma celnie wymierzonymi pociskami, trzeci przyspieszył i szybko zniknšł z pola widzenia. Teraz snajper zaczšł pracować nad posleeńskimi normalsami.
   Reszta pištej drużyny zwiadu dalekiego zasięgu wstrzymała ogień. W przeciwieństwie do snajpera i jego karabinu kaliber .50, pociski smugowe pozostałych żołnierzy na pewno zdradziłyby ich pozycję. A wtedy byłoby niewesoło; nawet pozbawiony dowodzenia batalion półinteligentnych normalsów dałby radę zetrzeć ich z powierzchni ziemi.
   Dlatego też żołnierze ograniczyli się do kierowania ogniem artylerii, dopóki wszyscy obcy nie zniknęli z pola widzenia.
   - Dobry strzał - powiedział cicho Mueller, patrzšc na dziesištki leżšcych na drodze trupów wielkoci konia. Wielki jasnowłosy sierżant walczył z Posleenami albo szkolił do walki innych, zanim jeszcze reszta wiata dowiedziała się o ich istnieniu. Podobnie jak Mosovich, uczestniczył w większoci przegranych i kilku wygranych bitwach całej inwazji.
   Na poczštku rozkaz ostrzeliwania wszelkich napotkanych podczas patroli celów nie wydawał się najlepszym pomysłem. Mueller ganiał się już z Posleenami i wiedział, że to żadna przyjemnoć; obcy byli szybsi i wytrzymalsi niż ludzie.
   Na szczęcie najedcy nie kontynuowali pocigu poza pewne okrelone strefy, a oddział dysponował odpowiedniš siłš ognia, by móc większoć cigajšcych wystrzelać. Dlatego żołnierze korzystali z każdej okazji, żeby to zrobić. Poza tym, prawdę mówišc, czerpali pewien rodzaj perwersyjnej przyjemnoci z dobrego artyleryjskiego ostrzału.
   - Długo to trwało - mruknšł plutonowy Nichols. Niedawno przeniesiono go z Dziesięciu Tysięcy. Jak wszyscy Spartanie, był twardy jak lufa własnego karabinu snajperskiego, ale musiał jeszcze dużo nauczyć się o działaniu na zewnštrz Muru.
   - Działa zawsze się spóniajš - powiedział Mueller, wstajšc. Tak samo jak snajper, zastępca dowódcy, który zawsze szedł na szpicy, był owinięty w siatkę maskujšcš. Wiszšce paski materiału, majšce rozmywać zarys sylwetki i sprawiać, by żołnierz był niewidoczny w zarolach, czasami bywały ucišżliwe. Ale ich użytecznoci potężny sierżant nie mógł zanegować.
   Linia frontu wzdłuż wschodniego wybrzeża ustaliła się jakie dwa lata temu. Obie strony miały swoje słabe i mocne punkty, w efekcie czego nastšpił pat.
   Posleeni dysponowali niezwykle zaawansowanš technologicznie broniš, wyprzedzajšcš ludzkš o setki pokoleń. Ich lekkie hiperszybkie rakiety rozdzierały ciężki czołg czy bunkier jak blaszanš puszkę, a co dziesišty posleeński normals nosił wyrzutnię. Działka plazmowe i ciężkie działka magnetyczne, montowane na platformach Wszechwładców, były prawie tak samo skuteczne, a sensory platform oczyszczały niebo ze wszelkich maszyn latajšcych czy pocisków, jakie tylko przekroczyły linię horyzontu.
   Oprócz przewagi technologicznej Posleeni mieli też przewagę liczebnš. Podczas pięciu fal inwazji oraz licznych mniejszych desantów na Ziemi wylšdowało w sumie dwa miliardy Posleenów. Okres ich dojrzewania trwał zaledwie dwa lata. To, ilu obcych było w tej chwili na Ziemi, pozostawało w sferze domysłów.
   Oczywicie nie wszyscy wylšdowali w Ameryce Północnej. Wręcz przeciwnie, w porównaniu z resztš wiata Stany Zjednoczone zostały wręcz oszczędzone. Afryka, nie liczšc słabej aktywnoci partyzantów w centralnych dżunglach i górach na południu, została praktycznie wyczyszczona z ludzi. Azja także bardzo ucierpiała. Podobni do koni Posleeni radzili sobie gorzej na terenach górskich i w dżungli, dlatego pewne rejony Azji Południowo-Wschodniej, zwłaszcza Himalaje, Birma i częć Indochin, wcišż stawiały czynny opór. Ale Chiny i Indie zamieniły się w posleeńskie prowincje. Przejcie Chin zajęło Posleenom nieco ponad miesišc; powtórzyli Długi Marsz Mao, wyrzynajšc po drodze jednš czwartš...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin