Władysław Studnicki - Wobec nadchodzącej drugiej wojny światowej (OCR).pdf

(749 KB) Pobierz
WŁADYSŁAW STUDNICKI
WOBEC NADCHODZĄCEJ
II WOJNY ŚWIATOWEJ
NAKŁADEM AUTORA WARSZAWA 1939
SPIS TREŚCI.
WSTĘP.
I PRZEDMIOT SPORU. WALKA O PODZIAŁ ŚWIATA.
II ŻYDZI A WOJNA.
III A JEDNAK SZKODA FRANCJI
IV GRA WIELKIEJ BRYTANII
V. KONSEKWENCJE POMOCY ROSJI SOWIECKIEJ
VI. GENJUSZ WŁOCH
VII. ZNACZENIE GOSPODARCZE I SIŁA NIEMIEC
VIII. NEUTRALNOŚĆ, CZY UDZIAŁ POLSKI W WOJNIE.
3
5
19
26
48
74
85
99
115
WSTĘP.
Przed wojną światową mieliśmy bardzo dużo do wygrania, a do stracenia
tylko autonomię narodową w Galicji. Moglibyśmy więc pragnąć wojny i rzucając
na szalę nasze siły moglibyśmy mieć nadzieję, że nic nie stracimy, uzyskamy nato-
miast samodzielny byt państwowy. Obecnie jesteśmy państwem, nie nowym, bo
posiadającym wielowiekową tradycję państwową i narodem, który w swych po-
wstaniach dążył do samodzielnego bytu politycznego. Jesteśmy jednak państwem
powstałym po długim państwowym niebycie, posiadającym mniejszości na-
rodowe, niezasymilowane, między innymi mniejszość żydowską, której asymilacja,
jak i odrębność, jest dla nas niebezpieczna. Mamy olbrzymie trudności wskutek
naszej wadliwej struktury gospodarczej, mianowicie przeludnienia rolnego, mamy
niewyleczone rany gospodarcze, wywołane zniszczeniem wojennym. Wszystko to
zmusza naszą politykę zewnętrzną do wielkiej ostrożności. Napadnięci będziemy się
bronili i dążność do zapewnienia naszego bytu przez rozwój naszych sił militar-
nych, w obecnym momencie, jest zdrowa i musi być potęgowana. Rozumiemy, że
ani Śląsk, ani Pomorze, ani ziemia wileńska lub nowogródzka, ani wschodnia Ma-
łopolska i Wołyń nie są jakiemiś protezami, lecz są organiczną częścią naszego na-
rodowego i państwowego organizmu, że amputacja każdej z tych prowincyj wywo-
łałaby chorobę i osłabienie całego państwowego i narodowego organizmu. Nie
uzyskaliśmy wiele z naszej dziejowej spuścizny, lecz co innego nie uzyskać, co in-
nego już odzyskane stracić. Czechosłowacja po amputacji krajów sudeckich i śląska
Nadolziańskiego, prowincyj, gdzie Czesi byli w mniejszości, lecz posiadali własną
administrację doznała niebezpiecznych zaburzeń, które wywołały u sfer kie-
rujących Czechami jakieś poczucie beznadziejności. Mamy inne tradycje, niż Czesi,
mamy tradycję walk o niepodległość. Przed wojną mieliśmy ideał niepodległości,
reprezentowany przez aktywną część narodu, ideałem zaś Czechów była autonomia
w państwie rozpościerającym się od Łaby do Wielkiego Oceanu, od Karlsbadu do
Władywostoku. Lecz los Czech bezwarunkowo podnieca naszą opinję i on był źró-
dłem głównym tego niepokoju, jaki ogarnął nasze społeczeństwo. Nie niepokój,
nie odruchy, lecz analiza naszego położenia naszej racji stanu oraz zrozumienie
obecnej sytuacji politycznej może nas ochronić od kroków fałszywych, które mścić
się mogą na nas, na naszych dzieciach, na szeregu późniejszych pokoleń.
Sytuacja nasza jest w danej chwili tern dogodna, że zanosi się na wojnę na
Zachodzie i Morzu Śródziemnym, na terenach od nas oddalonych, że nakazem geo-
grafji, zgodnie z nakazem naszego współczesnego stanu, jest neutralność, lecz neu-
tralność zbrojna, nie zezwalająca obcym państwom gospodarzyć na naszym tery-
torjum, jak gospodarzyli w Polsce nasi sąsiedzi podczas wojny siedmioletniej.
I.
PRZEDMIOT SPORU.
WALKA O PODZIAŁ ŚWIATA.
Dziś mamy więcej symptomów nadchodzącej wojny światowej, niż było ich
w przededniu wielkiej wojny. Wówczas parlamenty rozważały sprawę zbrojeń,
uchwalano coraz to nowe kredyty, lecz nie mówiono tak otwarcie o wojnie. W spo-
łeczeństwach europejskich panowało mniemanie, że wojna musi nastąpić, gdyż
ciężary zbrojeń stały się nie do zniesienia. Obecnie ciężary zbrojeń są znacznie
większe: wydatki zbrojeniowe 1938 r. czterokrotnie przewyższają wydatki na ten cel
z 1913 r., szczególnie wzrosły wydatki zbrojeniowe w ostatnich latach, zdwoiły się
one w 1938 r., obecnie w 1939 r. mamy szalone tempo w wyścigu zbrojeń.
W Europie zapanował nastrój niepokoju. Amputacja Czechosłowacji nie
wywołała tego nastroju, przeciwnie zdawało się, że nastąpi konsolidacja Europy
Środkowej, że posterunek sowiecki, zagrażający centrum zachodnim Polski i
wschodnim Niemiec został zlikwidowany, że nastąpi pokojowa współpraca państw
Środkowej Europy, że wytworzy się blok polityczny i gospodarczy Europy Środko-
wej. Francja i Anglia nie tylko zgodziły się na przyłączenie Austrii do Niemiec, na
amputację Czechosłowacji, ale, przez konferencję w Monachium, współdziałały
rozbiorowi swego sprzymierzeńca. Zdawało się, że Francja i Anglia zrezygnowały z
wpływów w środkowej Europie, że Francja przekonała się, iż nie może udzielić na-
leżytego poparcia państwom Środkowej Europy, nie będzie mogła na nich liczyć i
Zgłoś jeśli naruszono regulamin