Kroniki polskie - Konfederacja barska.pdf
(
7831 KB
)
Pobierz
Konfederacja barska
Wybór tekstów
Redakcja naukowa
Prof. dr hab. STANISŁAW SIERPOWSKI
Wstęp
dr MACIEJ FORYCKI
Przypisy
WŁADYSŁAW KONOPCZYŃSKI
W STĘP
Niniejsze wydanie oparte jest na publikacji edycji krytycznej:
Zakładu Narodowego im. Ossolińskich - Wydawnictwo z roku 1928
Seria I Biblioteki Narodowej nr 102
Wydanie I, Oficyna Wydawnicza FOKA, Wrocław 2010
Wydawca:
Oficyna Wydawnicza FOKA Sp. z o.o.
ul. Lipska 28/1
51-003 Wrocław
Przy współpracy:
Marketing Room Poland
ul. Mikołajska 26
31-027 Kraków
©
Copyright by Oficyna Wydawnicza FOKA 2010
ISBN kolekcji: 978-83-61923-21-3
ISBN tomu: 978-83-7668-032-3
Printed in EU
Konfederacja barska (1 7 6 8 -1 7 7 2 ) pozostaje jednym z naj
bardziej złożonych wydarzeń epoki staropolskiej. Mamy
ogromne szczęście, że dogłębnie zbadali ją należący do n aj
wybitniejszych polskich historyków Władysław Konopczyń
ski (1 8 8 0 -1 9 5 2 ) i Jerzy Michalski (1 9 2 4 -2 0 0 7 ). Obaj znaw
cy X V III stulecia opublikowali nie tylko monografie, dziesiątki
artykułów i przyczynków dotyczących czasów barskich, ale
są też autorami dwóch najważniejszych syntez dziejów kon
federacji barskiej.
Wyboru tekstów źródłowych prezentowanych w niniej
szym tomie dokonał właśnie Władysław Konopczyński. Efek
tem tej pracy je st bardzo wartościowy przegląd zagadnień
związanych z tym zrywem szlacheckim Dobór materiałów
pozwala zorientow ać się nie tylko odnośnie do politycznego
i militarnego przebiegu konfederacji, ale także do jej wymia
ru ideologicznego, kulturalnego, społecznego czy gospodar
czego. Ponadto otrzymujemy tu także świetny m ateriał dla
poznania głównych herosów, ale także antybohaterów epoki
barskiej. Niniejszy wybór tekstów źródłowych pozwala także
zrozumieć wy darzenia w Rzeczypospolitej w szerokim kon
tekście stosunków politycznych w ówczesnej Europie, oczy
wiście ze szczególnym uwzględnieniem roli mocarstw ościen
nych i genezy pierwszego rozbioru Polski.
W drugiej połowie X V III stulecia polskie elity polityczne
stanęły wobec konieczności podjęcia reform będącej w stanie
rozkładu Rzeczypospolitej. Ukształtowały się wówczas dwie
zasadnicze koncepcje naprawy sytuacji w Polsce. Pierwsza
z nich stawiała postulat powrotu do pierwotnej formy ustro-
VI
VII
ju państwa, druga z kolei widziała ocalen ie Polski w zdecy
dowanych zmianach ustrojowych. Dwie przeciwstawne wizje
reform były reprezentowane na polskiej scen ie politycznej,
przez dwa walczące ze sobą stron nictw a: republikanów)
i Czartoryskich.
Wybór Stanisława Poniatow skiego na tron w 1764 roku
byl klęską republikanów. Nie uznali oni elek cji króla i odrzu
cali reformy podjęte przez C zartoryskich. Ja sn o określony
wróg polityczny i nieprzejednane kw estionow anie jego dzia
łań miały decydujące znaczenie dla w zm ocnienia stronnictwa
republikańskiego i uzyskania przezeń szerokiego poparcia
wśród szlachty. Tak zwana „sprawa dysydentów ” w 1767
roku sprawiła, że stronnictwo republikańskie kojarzone było
już nie tylko z obroną dawnego porządku ustrojowego, ale
także i katolicyzmu.
W końcu lat sześćdziesiątych X V III wieku Rzeczypospo
lita przeżywała już bardzo poważny kryzys wewnętrzny, gdy?
antagonizm między reformatorami z jed nej strony, a opozy
cją republikańską z drugiej przybrał rozmiary walki na śmierć
i życie. Wobec niemożności rozwiązania konfliktu stronnic
twa uciekały się do szukania poparcia poza granicam i kraju,
przede wszystkim w Petersburgu.
W pierwszych m iesiącach 1767 roku nastąpiło zerwanie
stosunków między obozem dworskim a R osją. Opozycja re
publikańska postanowiła wykorzystać m om ent rozdźwięku
między Poniatowskim a Katarzyną II. Rozm ow y z ambasa
dorem rosyjskim w Warszawie Nikołajem Wasiljewiczem Rep-
ninem (17 34-1 80 1) wydawały się republikanom zmierzać do
upragnionego celu: detronizacji króla. U koronow aniem po
rozumienia z Rosją miał stać się m anifest przygotowywane)
konfederacji generalnej. W czerwcu m agnaci zjechali się do
Radomia by ukonstytuować G eneralność konfederacką i pod
pisać przygotowany przez Repnina m anifest. W tedy to jed
nak, 23 czerwca 1767 roku, nastąpił w Radomiu słynny
dzień
du dków .
Manifest repninowski zam iast proklam ow ania bez
królewia kazał magnatom zawiązać k on fed erację przy znie
nawidzonym królu, pertraktować z różnow iercam i i prosić
Rosję o gwarancje ustaw. Program ten stanowczo odbiegał od
republikańskich haseł obrony „wiary i wolności”.
Zaw iązanie przez republikanów konfederacji radomskiej,
niby to w sojuszu z Rosją, a rzeczywiście pod jej dyktatem,
odsłoniło przywódcom opozycji kulisy polityki sąsiada dążą
cego do pełnej kontroli nad stosunkami wewnętrznymi Rze
czypospolitej. Tymczasem scena polityczna w Rzeczypospo
litej przeżywała wówczas silne wstrząsy: wzrósł nacisk Repnina
na radomian, Stanisław August wracał do łask Katarzyny, ro
sła w siłę opozycja katolicko-konserwatywna. Na przełomie
lat 1767 i 1768 trwały obrady sejmu zwanego, ze względu na
nacisk m oskiewski, sejmem „pod węzłem”. Wówczas to na
stąpiło ostateczne rozbicie ruchu radomskiego: reakcja kato
licka została zastraszona faktem porwania i wywiezienia
w głąb Rosji swych przywódców (biskupa krakowskiego Ka
jetan a Sołtyka, biskupa kijow skiego Józefa Załuskiego, se
natora Wacława Rzewuskiego i posła Seweryna Rzewuskie
go), natomiast „posłuszni” radomianie zostali zmuszeni przez
Repnina do pojednania z królem.
W w ydarzeniach tych odnajdujem y genezę konfederacji
barskiej (1 7 6 8 -1 7 7 2 ), która będąc kontynuacją radomskiej
(hasła, program, przywódcy) nie tylko zerwała z rosyjskim so
jusznikiem , ale wręcz podjęła walkę zbrojną ze stacjonujący
mi w Rzeczypospolitej wojskami Katarzyny II.
Przedstawione w niniejszej Kronice materiały do dziejów
barskich ułożone są w porządku chronologicznym, wedle naj
w ażniejszych etapów wojny konfederackiej. Zbiór otwierają
materiały do dziejów wybuchu konfederacji, na czele z aktem
jej zawiązania, ogłoszonym dnia 29 lutego 1768 roku w mie
ście Bar na Podolu. W następnej kolejności zapoznamy się
z międzynarodowym wymiarem ruchu szlacheckiego, a szcze
gólnie z postawą jego dwóch sojuszników - Francji oraz Tur
cji. Bezpośrednie zaangażowanie tej ostatniej, poprzez wy
powiedzenie wojny Rosji, skutkow ało rozprzestrzenieniem
się pożogi konfederackiej na terenach Rzeczypospolitej,
o czym zaśw iadcza kolejna partia prezentowanych tu tek
stów.
V III
IX
Przełom lat sześćdziesiątych i siedem dziesiątych XVIII
stulecia to rzeczywiście apogeum działań konfederackich.
Przede wszystkim dnia 31 października 1769 roku ukonsty
tuowano długo oczekiwaną G en eraln ość K onfederacji Bar
skiej. Ruch zyskał tym samym tradycyjnie nadrzędną władzę,
co było też ziszczeniem żądań francuskiego sojusznika. Prze
czytamy w omawianym tu zbiorze o tworzeniu Generalności,
dowiemy się z jak szerokich kom petencji ona korzystała, a na
koniec - dlaczego upadła, pogrążając cały zryw barski. Partia
źródeł zam ykająca zbiór daje świadectwo tego, jak na prze
łomie roku 1771 i 1772 konfederacja barska dogorywała.
Rzeczywiście, ostatnie znaczniejsze zwycięstwo odnieśli
powstańcy 2 lutego 1772 roku, kiedy to kierowani przez ofi
cerów francuskich zdołali zdobyć Wawel. Jednak niedługo
przyszło konfederatom cieszyć się z tego zwycięstwa. Rychło
dowiedziano się, że m ocarstw a ościenne porozum iały się
w kwestii rozbioru Rzeczypospolitej. Austria, która udziela
ła dotąd schronienia G eneralności, nakazała przywódcom
barskim opuszczenie terytorium m onarchii habsburskiej.
W połowie m aja 1772 roku rząd barski postanow ił nie ulec
obcej przemocy i m asowo wyemigrować - przez k raje nie
mieckie, w kierunku Francji.
Upadek konfederacji barskiej i pierwszy rozbiór Polski
okazały się dla reform atorskiego kierunku sarm ackiego re-
publikanizmu ciosem krytycznym. W ostatnim dwudziesto
leciu istnienia Rzeczypospolitej polscy republikaninie podą
żali trzema pozostającym i ze sobą w sprzeczności drogami
politycznymi, które sym bolizow ać m oże szlach eck i wyraz
Konstytucji 3 M aja, konserwatyzm Targowicy oraz jakobiń
ski epizod powstania kościuszkowskiego,
Na szczególna uwagę zasługuje przew ijający się przez wie
le prezentowanych tu tekstów źródłowych program konfede
racji barskiej. Rozważać go należy na dwóch płaszczyznach
Pierwsza z nich, drukowana w m anifestach i zapisana na
sztandarach, głosiła utrzymanie nienaruszonych uprawnień
Kościoła katolickiego, przywiązanie do szlach eckich wolno
ści, niechęć do królewskiego programu reform oraz do samej
osoby Stanisław a Augusta Poniatowskiego, wreszcie sprzeciw
wobec rosyjskich wpływów i zbrodni w Polsce. Równolegle
jednak, w dysputach, korespondencji i wreszcie w pismach
politycznych, z wolna nabierała kształtu doktryna o wiele bo
gatsza ideowo, m ająca być w przypadku zwycięstwa konfede
ratów fundam entem dla reformy państwa w duchu republi
kańskim. W imię obrony wolności przed despotyzmem udało
się nawet zaciągnąć do intelektualnej pracy na rzecz Polski
koryfeuszy francuskiego Oświecenia, na czele z Janem Jaku
bem Rousseau i Gabrielem Bonnot de Mablym.
Ew olucja programu konfederackiego była odbiciem zja
wiska o ileż donioślejszego, a m ianow icie dynamicznych,
a przy tym fundam entalnych przemian w świadomości Pola
ków. O tóż w toku działań konfederackich nastąpił niezau
ważalny z początku zwrot w m entalności Polaków: obrona
„złotej w olności” przeobraziła się w walkę o przetrwanie na
rodu, o w olność ojczyzny i jej niepodległość.
Kto tak rozum ie istotę ruchu barskiego odkrywa zanie
dbane źródła polskiego patriotyzmu. Toż właśnie od tej kon
federacji polska tożsam ość narodowa, karmiona ideologią
i tradycją wolnościow ą, ogniskowała się na walce z obcą do
m inacją i była gotowa na największe poświęcenia - klęska ba-
rzan doprowadziła wszak do pierwszej z wielu masowych
zsyłek na Wschód oraz emigracji na Zachód. Poetycko rzecz
wyraził Juliusz Słow acki:
Jest m iejsce wieczne zmartwychwstań -
Jest duch, co z grobu wyrywa -
[-]
Panowie! To m iejsce stoi!
To m iejsce! - Bar się nazywa.
[K siąd z M arek,
VI, 35]
Słu szność mieli wymienieni wyżej najwybitniejsi znawcy
tem atu, którzy zachęcali do uznania konfederacji barskiej za
pierw sze pow stanie narodowe. Czyśmy jednak posłuchali
w ieszcza, czy uznaliśmy autorytet specjalistów? Warto zgłę-
Plik z chomika:
andrzejax
Inne pliki z tego folderu:
jedz, pij.jpg
(51 KB)
Anna Wójciuk - Jedz, pij i popuszczaj pasa. Staropolskie obyczaje i rozrywki.pdf
(6446 KB)
Pańszczyzna.jpg
(57 KB)
Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa - Kamil Janicki.7z
(23675 KB)
Kroniki polskie - Konfederacja barska.pdf
(7831 KB)
Inne foldery tego chomika:
! II Rzeczpospolita
! III Rzeczpospolita
Audiobook
Dokumenty
Galeria
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin