Esej o człowieku Wstęp do filoz kult Cassirer E.pdf

(18148 KB) Pobierz
Ernst
Cassirer
ESEJ
O
CZŁOWIEKU
WSTĘP
DO
FILOZOFII
KULTURY
WARSZAWA
t977
SPIS
RZECZY
Przedmowa
napisał
Bogdan
Suchodolski
....
5
Wstęp
............................................... ................................
33
Część
pierwsza
CZYM
JEST
CZŁOWIEK
I
Kryzys
wiedzy
człowieka
o
sobie
samym
. .
A
41
II
Klucz
do
natury
człowieka:
symbol
. . .
*.
.
77
III
Od
reakcji
zwierzęcych
do
odpowiedzi
ludzkich
83
IV
Ludzki
świat
czasu
i
przestrzeni..............................
108
V
Fakty
i
ideały
..........................................................
131
Część
druga
CZŁOWIEK
I
KULTURA
VI
VII
VIII
IX
X
XI
Definicja
człowieka
w
kategoriach
kultury
. .
145
Mit
i
religia......................................................
.
159
Język
.....................................................................
.219
Sztuka
.
.... ................................................................
265
Historia
..................................................
320
Nauka
.........................................................................
378
Podsumowanie
i
zakończenie..............................................
401
PRZEDMOWA
W
ćwierć
wieku
po
ogłoszeniu
przez
Ernsta
Cas­
sirera
w
Nowym
Jorku
An
Essay
on
Man
książka
ta
staje
się
dostępna
polskiemu
czytelnikowi
w
jego
oj­
czystym
języku;
ale
jeśli się
zważy,
ów
Esej
o
czło­
wieku
był
syntetyczną
rekapitulacją
wielkiego,
trzy-
tomowego
dzieła
Cassirera
Die
Philosophie
der
sym-
bołischen
Formen,
które
ukazało
się
w
Berlinie
w
la­
tach
1923—9
będziemy
mogli
łatwo
obliczyć,
pół
wieku
wynosi
opóźnienie,
z
jakim
głośna
i
szeroko
dyskutowana
koncepcja
symbolizmu
zostaje
przedsta­
wiona
szerszym
kręgom
ludzi
zainteresowanych
pro­
blematyką
człowieka
i
kultury
w
naszym
kraju.
Nie
dla
przekornego
wypominania
naszych
opóź­
nień
w
przekładowej
polityce
wydawniczej
rozpoczy­
namy
od
wskazania
na
kalendarz;
daty
te
mają
ważne
znaczenie
merytoryczne,
ponieważ
pozwalają
skon­
struować
właściwą
perspektywę,
w
jakiej
dzieło
Cas­
sirera
powinno
być
dziś
widziane.
Jest
nam
ono
bo­
wiem
wciąż
jeszcze
bardzo
bliskie,
chociaż
stało
się
już
równocześnie
bardzo
dalekie.
Ta
dwoistość
nie
jest
czymś
niezwykłym;
wręcz
przeciwnie,
jest
ona
od
najdawniejszych
czasów
•—
znamieniem
wszystkich
autentycznych
dzieł
filozoficz­
nych
towarzyszących
zawsze,
przez
wieki,
aktualnie
żyjącym
pokoleniom
i
będących
przeciwko
nim
zara­
zem.
Filozofia
jest
wiecznie
żywa
dzięki
temu,
trwa
jako
dialog,
przybierający
niejednokrotnie
po­
stać
dramatycznego
sporu,
w
którym
nie
tylko
to
jest
nam
bliskie,
co
potwierdza
nasze
mniemania,
lecz
i
to
także
a
często
właśnie
to
staje
się
bliskie
jak
naj­
5
bardziej
czemu
musimy
zaprzeczyć,
aby
ocalić
wierność
nowym
prawdom,
ukazującym
się
w
naszych
nowych
wizjach
świata
i
w
nowych
doświadczeniach
naszej
własnej
istoty.
Prosty,
ewolucyjny
rozwój
akceptowanych
idei
jest
tylko
jednym
nurtem
dziejo­
wych
przemian
filozofii;
ich
nurtem
drugim,
głębszym
i
bardziej
twórczym,
jest
zaprzeczenie.
Hegel
miał
ra­
cję
twierdząc,
w
naturę
bytu
głębiej
sięga
sprzecz­
ność
niż
tożsamość.
Co
sprawiło,
dzieło
Cassirera
stało
się
już
tak
da­
lekie,
chociaż
zachowało
nadal
swą
bliskość?
Czyn­
nikiem
tym
nie
były
subiektywne
upodobania
ani
intelektualna
moda,
zachęcająca
tak
często
do
zmiany
stanowisk
i
ocen.
Pół
wieku,
które
minęło
od
czasu
sformułowania
teorii
„form
symbolicznych”,
było
okresem
historycznie
bogatym
i
ważnym,
okresem
wielkich
i
zwrotnych
wydarzeń.
Był
to
okres
gorz­
kiej
refleksji
nad
granicami
humanizmu,
spowodo­
wanej
przez
nieoczekiwaną
po
dziesięcioleciach
pokoju
-—
wielką
wojnę
światową,
a
zarazem
okres
nowych
nadziei
humanizmu
społecznego,
którego
ho­
ryzonty
ukazała
październikowa
rewolucja;
był
to
okres
triumfu
faszyzmu,
potęgi
jego
wodzów
i
jego
mitów,
okres
daremnych
prób
wyjścia
z
„czasów
po­
gardy".
ku
nowej
wizji
człowieczeństwa;
okres
dru­
giej
wojny,
światowej
i
epoki
wielkich
pieców",
a
zarazem
nieustraszonego
męstwa
tych
wszyst­
kich
żołnierzy
i
ludności
cywilnej
którzy
przy­
gotowywali
zwycięstwo;
okres
nowych
nadziei,
za­
ćmionych
od
początku
pamięcią,
której
nic
nie
mogło
przekreślić,
o
tym,
co
człowiek
mógł
uczynić
człowie­
kowi,
oraz
trwogą,
co
może
się
jeszcze
stać
ze
świa­
tem
i
ludźmi,
dysponującymi
energią
atomową;
(Ares
społeczno-narodowych
rewolucji,
zmierzających,
do
stworzenia
warunków
ludzkiego
życia
na
wielkich
te­
renach
globu
ziemskiego
eksploatowanych
od
wie­
ków
przez
kolonizatorów,
okres
triumfu
socjalizmu
budującego
nowy
kształt
społecznego
życia,
a
więc
i
nową
wizję
człowieka,
okres
niebezpiecznego
wzro­
stu
imperialistycznej
potęgi.
Filozofia
człowieka,
która
miałaby
wyrażać
współ­
czesną
samowiedzę
ludzi,
nie
mogłaby
pominąć
do­
6
świadczeń
wyniesionych
z
tych
lat
bogatych
i
drama
*
tycznych,
ukazujących
ze
szczególną
ostrością
wiel­
kość
i
małość
człowieka,
a
zarazem
jego
nowe
możli­
wości
działania.
Nie
mogłaby
pominąć
tych
weryfika­
cji,
które
w
stosunku
do
historycznego
dziedzictwa
muszą
być
przeprowadzane,
ani
tych
zmian
w
perspe­
ktywach,
jakie
kształtują
przeszłość
oglądaną
z
iło­
wych
pozycji,
ani
wreszcie
tych
przemian,
które
w
in­
terpretacji
filozoficznych nurtów,
zachodzą
w
wyniku
.
nowego
układu
sił
ideologicznych
i
nowej
linii
frontu
walki
o
przyszłość.
Właśnie
dlatego
autentycznie
nowoczesna
filozofia
człowieka
-—
bardziej
niż
kiedykolwiek
dawniej:
niechętna
jest
rozwiązaniom idealistycznym,
bardziej
powściągliwa
w
radości
rzekomego
odnalezienia
.Jed­
nej
zasady"
antropologicznej,
dość
daleka
od
egzy­
stencjalnego
pesymizmu
i
technokratycznej
egzalta­
cji,
bardziej
czujna
wobec
humanistycznego
sensu,
jaki
zawierają
wielkie
procesy
społeczne
współczes­
nego
świata.
2
Zbudowania
tej
historycznej
perspektywy
sam
autor
wcale
nam
nie
ułatwia.
Bo
chociaż
jego
filozo­
ficzna
działalność
trwała
przez
długie
dziesiątki
lat
Cassirer
urodził
się
w
roku
1874,
zmarł
w
roku
1945
—-
była
ona
wierna
właściwie
tylko
historycznym
czasom
jego
młodości.
Ukształtowana
w
tym
okresie
filozoficzna
postawa
Cassirera
zyskiwała
w
później­
szych
okresach
dziejów
XX
wieku
i
jego
własnej
bio­
grafii
coraz
większą
trwałość,
rodziła
coraz
bardziej
dojrzałe
owooe,
ale
nie
była
wcale
„otwarta”
ani
na
wielkie
dziejowe
wydarzenia,
ani
nawet
na
drama­
tyczne,
osobiste
losy
autora.
Esej
o
człowieku
pisany
był
w
końcowych
latach
drugiej
wojny
światowej,
na
życzenie
przyjaciół
Cąś-
sirera,
domagających
się
od
niego,
aby
przygotował
angielskie
wydanie
Filozofii
form
symbolicznych.
Cassirer
stwierdzał
we
wstępie,
„opublikowanie
książki
pomyślanej
i
napisanej
więcej
niż
ćwierć
wie­
7
Zgłoś jeśli naruszono regulamin