Zbiór toastów (1900) Chociszewski J.pdf

(5382 KB) Pobierz
NIECH
ŻYJE!
Zbiór
toastów
i
przemówień
Józef
Chociszewski.
Wesołości
każdy
szuka,
Lecz
znaleść
to
jest
sztuka.
K.
Brodziński,
BYTOM
G.-Ś.
1900.
SPIS
RZECZY.
Wstęp.......................................................................
5
L
Przemówienie
na
Gwiazdkę,
Boże
Naro­
dzenie
i
Kolędę...................
.
9
II.
Toasty
i
wiersze
na
Nowy
Rok,
Trzy
Króle,
Wielkanoc
i
Zielone Świątki
.
.
32
TTT.
Toasty
podczas
zaręczyn
i
wesół
...
48
IV
.
Na
cześć
niewiast...........................................
13
V
.
Na
imieniny,
urodziny
i
chrzciny
...
86
VL
Toasty
podczas
uczt,
obiadów,
wieczor­
nic
i
t.
d.
..............................................106
VIL
Na
cześć
duchowieństwa............................
123
VHL
Toasty
rozmaite
....
....
135
Kilka
uwag
o
wznoszeniu
toastów.........................
183
WSTĘP.
Wesołości
każdy
szuka,
Lecz
znaleść
to
jest
sztuka.
K,
Brodziński,
Dawny
to
zwyczaj,
że
podczas
uczt
we­
selnych,
obiadów
i
t.
d.
pomnaża
się
wesołość
i
budzi
się
nadzieję
lepszej
przyszłości
stóso-
wnemi
przemówieniami.
to
tak
zwane
to­
asty.
Wyraz
ten,
pochodzący
z
angielskiego,
oznaczał
pierwotnie
w
Anglii
sucharek,
poda­
wany
do
herbaty,
piwa
lub
wina.
Później
nazwano
także
przemówienia
podczas
uczt
wy­
głaszane,
toastami.
Po
polsku
możnaby
na­
zwać
toast
przypitkiem.
Przykład
Anglików
naśladowały
inne
na­
rody.
Nie
jest
to
jednakże
zwyczaj
wyłącznie
angielski,
gdyż
już
starożytni
Grecy
i
Rzymia­
nie
przemawiali
podczas
biesiad
i
wznosili
zdro­
wia.
W
dawnej
Polsce,
chociaż
nie
znano
wyrazu
»toast«,
przecież
rzadką
była
uczta
bez
przemówień,
a
ślady,
że
nietylko
szlachta
6
i
mieszczanie,
ale
także
kmiecie
lubili
wygła­
szać
mówki,
mianowicie
podczas
uczt
wesel­
nych.
Dowodu
na
to
dostarcza
przysłowie:
»Kot
łowny,
chłop
mowny
nie
zginą
z
głodu.«
Do
wszystkiego
potrzeba
wprawy
i
nauki.
Przemawianie
podczas
uczt
i
zebrań
towarzy­
skich
nie
jest
tak
łatwą
sprawą,
jak
się
na
pozór
zdąje.
Niejeden
mówca,
wznosząc
nie­
zgrabnie
toast,
doznaje
wstydu
i
szyderstwa,
jeżeli
palnie
głupstwo,
lub
plecie,
jak
Piekarski
na
mąkach.
Niemałą
pomocą
do
wygłaszania
stoso­
wnych,
dowcipnych
toastów,
umyślnie
w
tym
celu
ułożone
podręczniki.
Istnieje
kilka
takich
książek
w
języku
polskim,
ale
jedne
z
nich
już
przestarzałe,
a
inne
zachęcają
do
zbytniej
wesołości,
która
graniczy
z
pijaństwem.
Sądzimy
zatem,
że
na­
leżało
wydać
nowe
dziełko,
zawierające
toasty
i
przemówienia,
stosowne
do
wygłoszenia
pod­
czas
obiadów,
zebrań
towarzyskich,
uczt
wesel­
nych
itp.
uroczystości
domowych.
Zaznaczamy
wyraźnie,
że
niniejsza
książka
nie
ma
wyłącznie
na
celu
budzenia
wesołości.
Uwzględniając
nasze
twarde
położenie,
umie­
ściliśmy
także
przemówienia
treści
poważnej.
Kilka
uwag
o
wznoszeniu
toastów
poda-
jemy
w
końcu
dziełka,
które
polecamy
bacz­
nemu
rozważeniu
mianowicie
początkujących
i
mniej
wprawnych
mówców.
7
Prawdziwą
ozdobą
niniejszego
zbioru
prześliczne
toasty
Kornela
Ujejskiego
(na
cześć
Wielkopolski
oraz
na
obchód
drukarski)
i
Wła­
dysława
Syrokomli.
Zwracamy
uwagę
na
te
wspaniałe
przemówienia,
które
swego
czasu
wywołały
niezwykły
zapał
i
znaczne
oklaski
pomiędzy
słuchaczami.
Niechże
ta
skromna
praca
przyczyni
się
nietylko
do
pomnożenia
wesołości
podczas
ro­
dzinnych
obchodów,
ale
niechże
zarazem
po­
budzi
do
spełniania
obowiązków
względem
nas
samych,
rodziny
i
narodu,
oraz
do
utwierdze­
nia
w
naszych
sercach
wiary,
nadziei
i
miłości
w
myśl
wiersza
J.
N.
Jaśkowskiego:
Wiara
do
szczęścia
błędne
toruje
nam
drogi;
Nadzieja
nam
wśród
cierni
kwiat
rzuca
pod
nogi;
Miłość
zaś,
kiedy
serce
płomieniem
otoczy.
Ziemię
z
niebem,
a
ludzi
z
anioły
jednoczy.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin