Połtawa 1709 Serczyk Wł.pdf

(7498 KB) Pobierz
WŁADYSŁAW
A.
SERCZYK
POLTAWA
1709
/dawnictwo
.....nisterstwa
Obrony
Narodowej
HISTORYCZNE
BITWY
WŁADYSŁAW
A.
SERCZYK
OLTAWA
1709
Wydawnictwo
Ministerstwa
Obrony
Narodowej
Warszawa
1982
SPIS
TREŚCI
t
Przedmowa
. .
-....................................................
5
Wojna
.........................................................................15
Sprawa
Mazepy..................................................................
60
Kampania
1709
r.
i
bitwa
pod
Połtawą
. . .
101
Droga
do
Nystadu..........................................................
144
Bilans..............................................................................179
Wskazówki
bibliograficzne.............................................
198
Wykaz
ilustracji.......................................
.
202
5
PRZEDMOWA
Zaledwie
ćwierćwiecze
dzieli
batalię
wiedeńską
od
bi­
twy
połtawskiej.
Obydwie
odegrały
ważną
rolę
w
dzie­
jach
Europy.
Pierwsza
dała
początek,
trwającemu
jesz­
cze
przez
dwa
następne
stulecia,
procesowi
ograniczania
posiadłości
Porty
Ottomańskiej
i
wypierania
Turków
z
kontynentu
europejskiego;
druga
stanowiła
przełom
w
wielkiej
wojnie
północnej,
przyczyniając
się
w
na­
stępstwie
do
zlikwidowania
supremacji
szwedzkiej
na
Bałtyku.
I
pod
Wiedniem,
i
pod
Połtawą
zwycięzcy
uwol­
nili
obrońców
oblężonych
przez
napastników
od
niechyb­
nej
klęski.
Próżno
by
jednak
doszukiwać
się
innych
podobieństw.
W
sposobie
prowadzenia
działań
wojennych
rok
1709
dzieliła
od
roku
1683
cała
epoka.
Atak
jazdy
dowodzonej
przez
Jana
III
Sobieskiego
na
obóz
turecki
mieścił
się
doskonale
w
obowiązującej
dotychczas
taktyce.
Ale
też
i
przeciwnik
działał
w
sposób
tradycyjny.
Gdy
natomiast
przyjrzeć
się
bliżej
realizacji
planu
batalii
przyjętego
przez
Piotra
I,
doszukamy
się
w
niej
niekiedy
elementów
niemal
całkiem
nam
współczesnych.
W
tym
wypadku
trzeba
było
liczyć
się
z
przeciwnikiem
doświadczonym,
przyzwyczajonym
do
działania
w
zmieniających
się
stale
warunkach,
dobrze
uzbrojonym
i
zdolnym
do
szybkich
manewrów.
Odsiecz
wiedeńska
stała
się
nierozłączną
częścią
na­
6
szej
historii
ojczystej,
chociaż
przyniosła
Rzeczypospoli­
tej
znikome
korzyści.
Była
to
jednak
ostatnia
wielka
ba­
talia
przed
upadkiem
państwa
wygrana
przez
polskie
oddziały.
O
bitwie
połtawskiej
natomiast
niewiele,
poza
szablonowymi
stwierdzeniami,
można
przeczytać
czy
to
w
podręcznikach,
czy
nawet
w
specjalistycznych
opra­
cowaniach
pióra
rodzimych
autorów.
A
dla
dziejów
na­
szych
miała
ona
przecież
znaczenie
niemniej
istotne.
Na
zadnieprzańskiej
Ukrainie
bowiem
zrodziła
się
potęga
ro­
syjska,
która
w
niedalekiej
przyszłości
zagroziła
bezpo­
średnio
suwerenności
państwa
polskiego.
Połtawa
stała
się
słupem
milowym
na
drodze
formo­
wania
się
imperium
carów
i
jego
imperialnej
polityki,
wewnętrznej
i
zagranicznej.
Piotr
I
nie
wahał
się
przed
stosowaniem
najdrastyczniejszych
środków
służących
rea­
lizacji
zamierzonego
celu.
Był
nim
zamiar
utworzenia
państwa
silnego,
które
mogło
rozwiązać
stojące
przed
nim
zadania
zarówno
środkami
politycznymi,
jak
i
militar­
nymi.
Poddani
cara
rychło
przekonali
się
o
tej
prawdzie.
Sprawa
Mazepy
i
zmiany
jego
orientacji
politycznej
do­
prowadziły
do
likwidacji
Siczy
Zaporoskiej
oraz
ograni­
czenia
autonomicznych
praw
mieszkańców
Ukrainy.
Set­
ki
powieszonych
uczestników
powstania
astrachańskiego,
los
Kozaków
biorących
udział
w
ruchu
Buławina,
utrata
samodzielności
ziem
położonych
nad
Donem
dowodnie
świadczyły
o
sposobach
postępowania
caratu
i
rzeczywi­
stych
jego
zamiarach.
Przekonała
się
o
nich
także
Rzecz­
pospolita,
wstrząsana
wewnętrznymi
sporami
i
konflik­
tami,
rozbita
na
obozy
opowiadające
się
za
królami
po­
wołanymi
na
tron
polski
przez
obce
potencje.
Ich
wojska
traktowały
ziemie
Rzeczypospolitej
jedynie
jako
scenę,
na
której
rozgrywały
się
działania
wojenne,
nic
sobie
nie
robiąc
z
wnoszonych
protestów.
Później
przyszła
kolej
na
Pomorze
Zachodnie
i
Meklemburgię,
gdzie
przebywa­
ły
one
znacznie
dłużej,
niż
wymagała
tego
rzeczywista
potrzeba.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin