Moc - Jasna Strona - Pełnia Boga - Pełnia nas.doc

(113 KB) Pobierz
Moc – Jasna Strona – Pełnia Boga – Pełnia nas

 

Na początek chciałbym wywołać dyskusję na temat mistycznego doświadczania jasnej strony mocy - czyli Nieba - Boga - Siebie. Mnie dane było poznać stare Niebo - Pełnię Światłości/Miłości [przez ezoteryków nazywane 6-tym wymiarem] oraz nowe Niebo - BOGA - Pełnię Miłości [tu już nie ma elementu Światłości to tzw 7-my wymiar]. Są to wymiary Ducha Świętego - wymiary Nieskończoności i Nieśmiertelności. My żyjemy w 3-cim wymiarze - jak wiadomo na razie skończonym wymiarze i na razie śmiertelnym wymiarze. Kto co wie na temat doświadczeń mistyków w tej sprawie niechaj mówi.

·    

Mieczysław Jacek Skiba Moje doświadczenie Boga
W roku 2000 w grudniu miałem dwa doświadczenia mistyczne. ..... Po tym doświadczeniu prosiłem o zabranie do Nieba w gorącej modlitwie – i nagle Świat zniknął – ja byłem Pełnią Miłości – ta Pełnia wlewała się we mnie w mego ducha, była cudowna i nieskończona, wiedziałem wszystko i nie czułem czasu [wszystko było wiecznym TERAZ] i umarłbym z cudownej ekstazy więc zacząłem prosić; ‘dość już Panie bo umrę z MIŁOŚCI’ – i stan ten ustał. W 2001 roku na wiosnę tęskniąc za niebem nagle stałem się energią – Światłością [była i światłość i miłość] – stan podobny do Pełni Miłości ale w tym stanie był jeszcze element światła. Miałem wiele pytań – i w sercu szybko otrzymywałem odpowiedź na te pytania. Czułem wyraźnie to co czują inne istoty – również te z wyższych wymiarów ..... Badałem sprawę wykorzystując wiedzę z przekazów. Zorientowałem się, że zwiedziłem 7 ... pozytywny poziom gdzie istnieje już tylko uczucie [miłości – nowe niebo] i zwiedziłem 6 poziom [Światłość – stare niebo ...]. Są to stany ducha.

·    

Mieczysław Jacek Skiba z pewnego listu .... Astral [Czyściec] - to 5 ty poziom Dusz indywidualnych. Ponad astralem jest poziom 6-ty to tzw stare niebo Światłość/Miłość - Duch Święty. Na 7-mym poziomie jest nowe niebo - Bóg - Duch Święty - Pełnia Miłości [tu już nie ma elementu światłości-energii jest czysta Miłość, Miłosierdzie, Pełnia Wiedzy, Wieczne TERAZ]. Mistycy na Ziemi mogą max ujrzeć ten 7-my poziom Nieskończoności. Ale są też wyższe poziomy Boga ?! I co najważniejsze wszystkie te poziomy są w nas - jesteśmy wielowymiarowi - a Bóg jest nagrodą dla Zbawionych czyli Tych, których Dusze się z Bogiem Jednoczą !

·    

Mieczysław Jacek Skiba z pewnego listu .... są 3 stopnie oświecenia: 1 – jestem w Świetle i Miłości. 2 - Światłość i Miłość są we mnie, 3 – Jestem Światłością i Miłością. Mojżeszowi był dany 1 stopień. Mnie 3-ci. Wiele lat tego pragnąłem i w ekstremalnej sytuacji bardzo gorąco się modliłem aby to poznać. Poskutkowało ! Co zadziwiające Jezus Chrystus przyszedł mi z pomocą ... aby to poznać

·    

Mieczysław Jacek Skiba z pewnego listu ......Co do mojego doświadczenia mistycznego ? - wyjaśnię to słowami jakimi wyjaśniałem pewnej Pani

...6 - ty poziom cechuje się oprócz występowania m.in. bezinteresownej
miłości również promieniowaniem Wiecznej Światłości - nie jest to
światło lub ogień lub ciepło jakie my znamy w naszym 3-cim wymiarze -
ale jest to Światłość nie mająca granic ani przestrzennych ani
czasowych - i właśnie taką Światłość mam na myśli .... ta
Światłość daje niepojętą ekstazę mistykom, którzy jej
doświadczają.
7-my poziom cechuje się tym, że nie ma w nim już elementu światłości
lecz jest już tylko Czysta i Pełna Miłość - i to też jest Miłość o
wymiarze nieskończoności i całkowicie bezinteresowna ... [to jest
MIŁOŚĆ BOGA - to Jest sam BÓG] - ta Miłość również daje
niepojętą ekstazę mistykom, którzy jej doświadczają.

Tak więc widzi Pan Panie Wojciechu, że mam na myśli znacznie wyższy
stan niż światło-ogień-ciepło z naszego wymiaru czy też nasz poziom
miłości dość ułomnej, aczkolwiek miłości

·    

Mieczysław Jacek Skiba Moje doświadczenie Pełni, która jest w nas skrótowo scharakteryzowałem ! Proszę powiedzcie co Wy wiecie w tej kwestii, czego doświadczyliście lub co o tym sądzicie !?

·    

http://chomikuj.pl/mjacek2013/Dokumenty [tu są aktualne materiały, trzeba się zalogować aby pobrać za darmo],
www.przeslanie.com – moja strona, http://jacek2016.blog.pl – mój blog, https://plus.google.com/u/0/108181152670139080095 - Google+

 
PS
Dominik Przybyłek

50 min

Miłość bezwarunkowa, twym najwyższym drogowskazem, poszukuj z wnętrza siebie i ostatecznie wchodź w tą wibracje, A mury skończoności ostatecznie legną

Dominik Przybyłek

·     Ty to lubisz.

·    

Mieczysław Jacek Skiba Dobre i Prawdziwe ! To Ty Dominik wymyśliłeś ?

·    

Mieczysław Jacek Skiba Miłość to klucz otwierający wszystkie Bramy - nie tylko w życiu - nie tylko starego czy nowego Nieba - ale nawet Otchłani i Piekieł !!!

·    

Dominik Przybyłek Tak, Bo otchłań piekieł tez jest ostatecznie niebem, i bo znajduje się w niebie kreacji

·    

Mieczysław Jacek Skiba masz rację Dominik ! wynika to z prostego faktu, że Bóg Jest Wszechobecny - a więc nawet i w największej Ciemności i Otchłani On wciąż Jest - Pełnia Światłości i Miłości - bo 'Światłość w Ciemności świeci i Ciemność Jej nie ogarnia' - doświadczyłem tego mistycznie

·    

Ela Grad w największej ciemności, największej podłości,cyniczności, deprawacji jest iskra wysłana od Najwyższego do tego zagubionego w życiu przez zwodzenie władzą i bogactwem. Zostaje wywyższony ,dostaje władze i pieniądze tego świata, ale tylko tu na ziemi. I patrzy czy uległ pokusie, czy umie sie dzielić DARAMI BOSKIMI.Tu w takim osobniku jest tylko miłość ,ale ,,warunkowa, ,ukierunkowana na ,,mieć,,.Daleko, daleko do ,,miłości bezwarunkowej...prawdziwej..

 

 

Niech i poniższy przekaz mówi sam za siebie:

 

Dominik Przybyłek

52 min

To wszystko jest tak proste
Jesteście Miłością. Istnieje tylko Miłość. To wasze błędne wyobrażenia zniekształcają tę Miłość, przysłaniając waszej świadomości Prawdę. To ulega zmianie. Zmienia się radykalnie i w sposób wykładniczy. Światło świadomości zostało zapalone. Świadomość wzrasta teraz pośród Jedności, która wydaje się być wieloma istotami.

Gdy ktoś skupia się na ramie, widzi ramę. Gdy ktoś widzi coś więcej, zaczyna dostrzegać treść wewnątrz tej ramy, a mówię wam teraz, że ta treść, niezależnie od tego, jaka jest jej rama, jest tym samym, i jest ona Miłością.

Skupiliście się tak bardzo na ramie, że zapomnieliście, że istnieje jej zawartość, a gdy tak niewiele waszej świadomości skupia się na tej treści, przestajecie być świadomi jej istnienia. Jak się wydaje mieszacie ramę i jej zawartość, i wychodzi wam zlepek różnic i podobieństw, co zakłóca czystość percepcji tej zawartości, którą zawsze jest Miłość.

Czym jest zatem ta miłość, o której mówi się wam, że nią jesteście? Na temat Miłości wypowiedzieliście, napisaliście i wyraziliście już wiele słów, jednakże w ten sam sposób, a w jaki zniekształciliście JEDNO mieszając w swym umyśle ramę i treść, zniekształciliście też prawdę o Miłości.

Zacznijmy więc od tego, czym miłość nie jest: nie jest koncepcją, a tylko o koncepcjach można dyskutować i teoretyzować. Miłość się Poznaje. Nie można jej do końca ująć w słowa. Wiele osób mogłoby twierdzić, że to wykręt, skoro jej istnienie jest czymś rzeczywistym, ale ja mówię, że tylko to, co Poznane jest rzeczywiste, a Poznane istnieje zawsze poza ograniczeniami waszych licznych a ograniczonych słów.

Myślicie o języku jako o słowach, i jest to prawdą w obrębie waszego fizycznego świata. Słyszycie, jak słowa są wypowiadane, widzicie je na piśmie, uczycie się definicji słów. Słowa są potężnymi narzędziami, a teraz używane są po to, by przekazywać wam Mądrość i Prawdę. Wiedzcie jednak, że słowa pochodzą z umysłu. Prawdziwa Komunikacja istnieje poza ograniczeniami słów. Prawdziwa Komunikacja to wewnętrzna Wiedza, i tej Wiedzy doświadczacie, odczuwacie w waszym ludzkim doświadczeniu, i przekracza ona wasz ograniczony fizyczny świat. Prawdziwa Komunikacja pojawia się, gdy umysł jest cichy, kiedy zatrzymują się myśli. Dlatego właśnie w stanie, w którym umysł jest spokojny, Prawdziwa Komunikacja może się wydarzyć.

Gdy już ta Prawdziwa Komunikacja zostanie przywrócona, wiele spośród wewnętrznej Wiedzy możecie odzyskać i równocześnie sobie przypomnieć. Możecie to nazwać modlitwą, medytacją, jakkolwiek tylko zechcecie to określić, ale kanałem dla tej Prawdziwej komunikacji jest otwarte serce czy też skupienie się na sercu. Ponieważ zachodzi to poza słowami, nie da się tak naprawdę tego wyjaśnić i choć Poznanie Miłości jest czymś prawdziwym, nie da się podać na jego temat żadnej wiernej definicji, gdyż wszystkie wielkie i małe rzeczy są Miłością.

Dlatego bardziej praktycznie będzie wyjaśnić, czym Miłość nie jest, gdyż tylko to możemy wam zaoferować, aby przygotować was na doświadczenie Prawdziwej Miłości. Doświadczenie to przywróci wam Prawdziwą Wiedzę o tym, kim i czym jesteście, a jesteście Miłością, tak jak wszystko. Miłość jest tu czynnikiem jednoczącym. Wszystkie pozorne różnice nie są zatem Miłością. Różnice są wyobrażone, nie są Rzeczywiste, nie są Prawdziwą Esencją waszej natury. Podobieństwem, jakie tu istnieje, jest Miłość, i jest ona wszędzie. Można by powiedzieć, że Miłość jest świadomością i byłoby to stwierdzenie ograniczone i niekompletne, choć prawdziwe.

Skupmy się zatem teraz na świadomości, która wprowadza tu fraktal Prawdy. Bycie świadomymi bądź nieświadomymi stanowi, jak się wydaje, linię graniczną, która teraz pojawia się przed wami. Bycie świadomymi to bycie uważnymi, ale i jeszcze coś więcej. Bycie nieświadomymi to bycie nieuważnymi, choć właściwie to nigdy nie może być prawdą, można tego tylko doświadczać. Dotarcie do wewnętrznej Wiedzy o tym, że jesteście zawsze świadomi, jest dotarciem do Prawdy, zrozumieniem że nieświadomość jest po prostu szalonym pomysłem, którego można doświadczyć.

Nienawiści też można doświadczyć, choć nie jest ona bardziej rzeczywista niż jakiekolwiek spośród waszych licznych osądów na temat Miłości. Istnieje tylko Miłość, cokolwiek byście na ten temat mogli sądzić innego. Uczyńmy teraz zatem to rozróżnienie: doświadczanie czegoś innego niż Miłość to istnienie w stanie osądu, a to zniekształca Prawdziwe znaczenie Miłości. Jak to możliwe? Przyjrzyjcie się chwilom, jakie przeżywacie w ciągu swego dnia. W każdym momencie macie wybór, aby widzieć Miłość/Prawdę albo strach/iluzję.

Jeśli cokolwiek was martwi, oznacza to, że Miłość została zniekształcona przez was wewnątrz waszego umysłu, ponieważ to WY wybraliście, żeby tak uczynić. Jak dotychczas wielu z was odmawia przyjęcia odpowiedzialności za wybranie strachu i blokuje swą zdolność rozpoznania swej Jaźni. To sprytna, ale szalona gra w poszukiwanie i nigdy nie znajdywanie, i nadszedł już czas, aby ta gra się zakończyła. Już czas, aby wszelkie cierpienie ustało, gdyż całe to cierpienie pochodzi z tego, że nie jesteście swoją Jaźnią, którą jest Miłość.

Teraz więc widzicie, po przeczytaniu tak wielu słów, że w istocie jest to czymś bardzo prostym. Jesteście albo Miłością, albo strachem, a ponieważ jesteście Miłością, strach nie może być Rzeczywisty, chociaż wydaje się być Rzeczywisty. Wybieracie straszenie samych siebie. Wybieracie swoją wiarę w strach.

To właśnie wyrządza ‘krzywdy’ na tym świecie: wiara w istnienie strachu. Wszystko, w co uwierzycie, zaistnieje, aż do chwili, gdy wewnętrzna Wiedza zastąpi wasze przekonanie. Ta Wiedza pochodzi z Miłości, a przekonanie ze strachu, jednakże można użyć tego przekonania, aby przywrócić was do stanu poczytalności, przywrócić was Miłości.

Zatem przekonanie, które stwarzane jest ze strachu, może stanowić ścieżkę ku Prawdzie, ku Miłości, i to jest również proste. Wszystko jest miłością. Istnieją tylko zniekształcenia Miłości. Te zniekształcenia mogą być rozwiane poprzez przywrócenie was Prawdzie, stanowi jasności. Tyle informacji wypowiedziano i napisano poprzez wieki, aby przełamać mentalne wzorce strachu, których trzymaliście się z powodu tegoż właśnie strachu.

Jest to tak proste: miłość lub strach, wy wybieracie. Nie ma tu rozróżnień. Ego wybiera lub jaźń wybiera. To właśnie Wy…proste. Czas, żebyście się dowiedzieli, że sami wybieracie całe wasze cierpienie. Jeśli waszym wyborem jest zakończenie cierpienia, przestańcie wybierać strach. Jeśli wybieracie pokój, przestańcie wybierać strach. Teraz wyrażone jest to w formie negatywnej, przeczącej. Możecie to więc uprościć jeszcze bardziej…

Wybierzcie Miłość, Wybierzcie Jaźń. Wybierzcie Pokój, Wybierzcie Jaźń. Wybierzcie Radość, Wybierzcie Jaźń. Wybierzcie Wolność, Wybierzcie Jaźń.

Co wybieracie? Czy wybieracie bycie nieświadomymi Rzeczywistości, wybieracie strach?

Wybór Jaźni to wybieranie czegoś co nie jest strachem – w każdym momencie. Nie oszukujcie się, gdyż jest to tak proste; nie możecie powiedzieć, że nie wiecie, ani że nie jesteście w stanie tego sobie wyobrazić. W tej właśnie chwili co wybieracie, strach? Więc wybierzcie ponownie. Wybierzcie zamiast tego Pokój. To jest po-jedn-anie. Jest ono tu i TERAZ. Nie później, nie w 2012, nie jutro, nie w przyszłym roku, czy w jeszcze następnym roku. To się dzieje TERAZ…Miłość lub strach, wy wybieracie.

Zawsze to robiliście. Zawsze to wy wybieraliście. Nie istnieją jakieś demony poza wami. Nie istnieją demony. Tylko wasz wybór, aby doświadczać strachu. Teraz zaczęliście się bać nawet samego strachu. Po prostu wybierzcie ponownie. Będziecie zdumieni, jak szybko odzyskacie jasność i zdrowie umysłu, jeśli będziecie to ćwiczyli w każdej chwili TERAZ. To pewna droga do położenia kresu wszelkiemu strachowi. Przestańcie go wybierać. To wasza odpowiedzialność.

Ponieważ jesteście Miłością, a Miłość jest wszystkim, macie moc stworzenia każdego doświadczenia, jakiego zapragniecie. Przyjrzyjcie się zatem, czego naprawdę pragniecie. Jeśli nieustannie wybieracie strach, spójrzcie prawdzie w oczy i zaakceptujcie, że takie było wasze nieświadome pragnienie – aż do Teraz.

A teraz, gdy już o tym wiecie, po prostu zamiast tego, w tej właśnie chwili zapragnijcie Prawdy. Pobudźcie tę Prawdę do istnienia wybierając ponownie. Zamiast strachu wybierzcie Miłość. To jest tak proste. I zawsze było. Wybierzcie Miłość, wybierzcie Jaźń.

Teraz waszym doświadczeniem jest Świadomość Chrystusowa. Stajecie się JEDNYM za każdym razem, gdy wybieracie Teraz dla Miłości i dla Prawdy.

Jestem zawsze obecny, aby pomagać wam wtedy, gdy wybieracie. Nie idziecie tą drogą sami.

Jestem waszym bratem, waszą siostrą, waszą matką, waszym ojcem i wami samymi, i razem jesteśmy Synem. W JEDNOŚCI uczestniczymy wspólnie w Chrystusowej Świadomości…w Miłości samej w sobie.

Jeszua

Przekazała Faye Rouchi, 24 grudnia 2011
www.fayerouchi.com

Przetłumaczyła Wika

Nie lubięNie lubię · · Udostępnij

13

 


·     Ty to lubisz.


·      

·   Rozmowa Mistyków

·      

·    

·     Mieczysław Jacek Skiba do Adam K

·     Witaj Adam ! Serdeczne dzięki za akceptację zaproszenia. Piszę dwa projekty książek 1/ Bóg Jest Miłością - ... oraz 2/ Walka Światłości z Ciemnością na Końcu Czasów - ..... [księga ... na chomiku]. Obydwa projekty są dostępne na chomiku. http://chomikuj.pl/mjacek2013/Dokumenty - trzeba się zalogować do chomika aby pobrać za darmo. Zapraszam do zapoznania z tymi i z innymi materiałami. Pozdrawiam . Jacek. PS www.przeslanie.com

·     Adam K Lubię czytać i z przyjemnością zapoznam się nowym spojrzeniem na te tematy.

·     Mieczysław Jacek Skiba Dzięki ! Serdecznie zapraszam. 1-sza książka to rozważania z 2002 roku, z kilkoma aktualnymi uwagami - materiały z kilku stron internetowych, które wtedy miałem [chcę to niedługo wydać jeśli znajdę wydawcę]. Nad 2-gą obecnie pracuje redakcja pewnego wydawnictwa - ostre tematy - ale też i dużo o naszym związku z Bogiem. Jako mistyk znam i jasną i ciemną stronę mocy. Pozdrawiam. Jacek

·     Adam K Czy oczekujesz recenzji? Nie wiem czy zdołam obiektywnie te utwory ocenić bowiem wiara jest bardzo osobistym przeżywaniem.

·     Mieczysław Jacek Skiba Każdy ma swoje osobiste podejście do spraw wiary - i każdy nieco odmienne. Owszem mam swoją wiarę w pewnych kwestiach. Ale kwestie Boga i Ciemności są w moim przypadku sprawą doświadczenia mistycznego - ciężko więc w tym przypadku już mówić o wierze ? Po prostu pewne sprawy dotyczące naszej nadprzyrodzoności - wielowymiarowości już znam. I to podkreślam w projektach książek.

·     Adam K No to, jesteśmy po tej samej stronie, mam także taką wiedzę i głębokie duchowe przeświadczenie. Inaczej określam źródło swego pochodzenia nie jako bóg raczej stwórca wszechrzeczy, bóg najczęściej jest wyposażony w cechy i charakter podobny do człowieka. Według mnie jest zupełnie inaczej.

·     Mieczysław Jacek Skiba Ja poznałem Boga jako Pełnię Miłości, Miłosierdzia, Wiedzy, wieczne TERAZ - i co ciekawego nasze dusze są z Tą Pełnią całkowicie zjednoczone - podkreślę wszystkie dusze, całe stworzenie. Poznałem też niższy wymiar Światłość/Miłość - które można nazwać starym niebem. Poznałem i Otchłań i Piekło-Ciemność - z tą Ciemnością stoczyłem potworny bój miłosierdzia - i bój mojej wytrzymałości, która musiała być w pewnym momencie nadludzka. Zbadałem też bardzo wiele odnośnie duchowości, głównie wschodu - oraz bardzo dużo materiałów ezoterycznych, bardzo dużo. Wyrobiłem więc sobie zdanie - kto nami manipuluje tu na Ziemi - bo na pewno Bóg, który jest. w.w Pełnią tego nie robi.

·     Adam K Ja z kolei, miałem możność odczuć działanie "iskry stwórcy" będącej we mnie, to potężna świetlista kula energii miłości bezwarunkowej, zdolna do zmiany "złego człowieka/ducha" w przyjaciela. Już nie wierzę a wiem że taką moc posiada każdy, tylko nie umie jej uruchomić.

·     Mieczysław Jacek Skiba To pięknie, bo tak jest w istocie. Uważam, że wchodzimy w wiek Ducha Świętego - i takie doświadczenia mistyczne jak nasze będą coraz częstsze. Owszem żyjemy w świecie zmanipulowanym - i złe siły odcięły kiedyś nasz kontakt z Bogiem - gdy upał Raj na Ziemi. Ale coraz liczniejsi będą ten kontakt odzyskiwać - i te siły, które nas bezlitośnie wykorzystują przed tym faktem drżą.

·     Adam K Zatem już nie muszę czytać Twoich dzieł, bo wiem że obaj robimy to samo, tylko w innej skali, przyznam że jestem zaskoczony gdy oświadczyłeś że jesteś mistykiem, ja tylko zwykłym przeciętnym człowiekiem, i jestem zaszczycony ze znajomości z Tobą.

·     Mieczysław Jacek Skiba Ja również jestem zaszczycony znajomością z Tobą - zresztą mieszkamy blisko, 100 km od siebie. Pięknie spotkać kogoś kto już wie. Mistykiem jest każdy kto poznaje sprawy nadprzyrodzone - więc obaj jesteśmy mistykami. Ci co przybyli z nieba łatwiej wchodzą w sfery ducha. A według moich badań i oceny takich osób jest już...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin