powiedz co mi sie dzieje z bania chce odfrunac stad jak motyl pochaniaja mnie ulice miasta w nocy nie chce wiecej latac po nich porobiony przeciez mnie znasz, nie zawołam pomocy i tak nie przyjdzie, bo po na chuj mu kłopoty ludzie zgrywają pozory, liczy sie tylko jaki filtr do story mowi mi ze jestem chory, no bo slysze głosy to tylko wersy, które nie daja mi zasnac w nocy pisze po pólnocy tak jak borys miałem w zyciu ciezko, ale dzisiaj to nie o tym | nie chce o tym gadac bo to dla mnie sterotyp odleciałem stamtd dawno gdy poczułem piertwszy motyl ale nie bedz na mnie zła ze pisze zamiast chodzic do roboty wiem, ze w koncu to przynisieie wieksze polny , wiem, ze kiedys bedzie jeszcze z tego pare zloty, styl nie podrobiony, rozpalam w tobie pozar jak piroman puiszcam bucham podaje dokoła, w nocy słysze jak mnie ten hajs woła wyjebane stara czy nowa szkola liczie ten plik po nonach
sergiuszd