Sumliński MOCNO o nowych faktach ws. Smoleńska! Kto się boi prawdy o tragedii z 10.04.2010[archiwum].odt

(12 KB) Pobierz

Opublikowano 29.04.2021 r.

Crazy Dance

59 minut temu

HISTORIA SMOLE*SKA: USIADZCIE ZANIM PRZECZYTACIE: 10.04.2010 PAMIĘTNA DATA DLA POLSKI CZ. 1. ------Data 10.04.2010 która Polakom zapisała się na kartach historii Polski gdzie zostali zamordowani i zgładzeni przedstawiciele Polskiej polityki. Fałszerstwo i kłamstwo bardzo długo tuszowane wychodzi na jaw. Ten proceder był zaplanowany i zrealizowany natomiast opinii publicznej podano sfałszowane informacje . Za ten proceder odpowiedzialny jest cały sztab tajnych służb i grupa ludzi nie tylko z Polski ale i z Rosji . Większość nawet nie wiedziała o planowanej tajnej misji osłabienia gospodarki Polski oraz dezinformacji na masową skalę , ale część osób doskonale wiedziało o planowanym zamachu i prowadzenia działań doprowadzających do katastrofy. Wasz obecny rząd nie jest Polskim rządem tylko polskojęzycznym rządem. Kooperatywa doprowadzająca do dezintegracji Narodu od środka. W owym czasie władze nad Polską sprawował profesor Lech Kaczyński oraz elita polityczna u jego boku jako najważniejsi ludzie w Waszej Ojczyznie . Tamtego dnia za prezydenta oraz bezpieczeństwo tych wszystkich osób wówczas odpowiadała kancelaria premiera D. Tuska. A tym czasem nie poczyniono nic by to bezpieczeństwo zachować, w pobliżu nie było żadnej jednostki odpowiadającej bezpieczeństwu ani nikogo z ochrony , nie było nawet jednego BOR-owca . Nie było także samochodów , które miałyby zapewnić bezpieczny transport oraz nie czekała ani jedna osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo tych ludzi. Nie podjęto żadnych środków takowego zapewnienia ochrony i bezpieczeństwa. Lot samolotu był tak precyzyjnie sprowadzany , by doszło do katastrofy. W eterze gęstości wszystko jest zachowane czyli pamięć przestrzeni , nawet tajne rozmowy od słowa do słowa wszystkie kody i tajne dokumenty dotyczące planowanego świadomego zamachu , każda sekunda jest zachowana i można ją precyzyjnie odtworzyć. Podczas lotu na pokładzie samolotu zostały aktywowane środki destrukcyjno-wybuchowe. Lot i maszynę pilotował zaufany bardzo profesjonalny pilot P.Arkadiusz Protasiuk , który w porę zrozumiał ze to lot w jedną stronę bez możliwości jakiejkolwiek pomocy i odwrotu od przeznaczenia i że są sprowadzani wszyscy na pewną śmierć. Jego profesjonalizm oraz wiara nadal była do końca , walczył jak mógł by bezpiecznie sprowadzić maszynę na ziemię czuł na sobie brzemię odpowiedzialności za pasażerów , w porę zrozumiał co się dzieje i postanowił mimo to poderwać maszynę wyłączył też system automatycznego wznoszenia i za pomocą ręcznego sterowania rozpoczął proces wznoszenia samolotu . Wszystkie wysiłki pilota były daremne , a samolot kontynuował zniżanie a wysokość położenia maszyny postępowała. Po czasie systemy pokładowe zarejestrowały ciąg awarii które były niczym innym jak detonacjami wybuchowymi. W następstwie samolot stracił fragment skrzydła co oznacza utratę siły nośnej oraz dającej się odczuć pogorszenie sterowności. Pilot był już pewien ze nie zdoła dość bezpiecznie sprowadzić maszynę na ziemię. To było precyzyjnie zaplanowany atak by pilot nie mógł okiełznać bezpiecznie maszyny mimo tego że to był sprawdzony i zaufany profesjonalny pilot siła swego geniuszu P.Arkadiusz Pietrasiuk nadal zachowywał spokój z nadzieją sprowadzenia maszyny bezpiecznie na lądowisko. Po kilu sekundach pojawia się następny ciąg eksplozji gdzie po raz kolejny systemy pokładowe samolotu rejestrują jako awarie. Samolot wtedy bardzo szybko zaczął tracić wysokość. Maszyna była na wysokości 15 metrów nad ziemią kiedy nastąpił całkowity zanik i brak zasilania. Pilot P. Arkadiusz Protasiuk wtedy mógł już tylko zrobić tyle, ile tylko człowiek był w stanie uczynić. Samolot od początku był błędnie naprowadzany , gdzie na tym etapie już była niemożność zatrzymania procesu obniżania. Samolot tego dnia był we mgle , do uderzenia w ziemię brakowały już tylko sekundy, eksplozje wewnątrz dokonały reszty zaczęły się wcześniej niż planowano uniemożliwić pilotowi uratowanie maszyny i pasażerów po to by pilotowi , który zorientował się że to zamach chciał do ostatniej chwili opanować maszynę i uratować wszystkich. C.D.N.

CZ. 2 . ---- Działo się to wszystko z sekundy na sekundę pilot P.Arkadiusz Protasiuk zorientował i się i doskonale znał prawdę że w samolocie są materiały wybuchowe natomiast zamachowcy nie mogli pozwolić na to , aby samolot oddalał się od lotniska by pasażerowie nie mogli skorzystać z telefonów komórkowych które także były zakłócane. by przekazać prawdę swym bliskim. W tym momencie zaktywowali serię eksplozji , która to miała być uruchomiona po roztrzaskaniu się samolotu w lesie , do którego nie doszło dzięki uporczywej walce o przetrwanie z geniuszem polskiego pilotażu P. Arkadiusza. To dlatego po serii wybuchów i rozrywania maszyny w trakcie lotu rozrzut szczątków samolotu jest aż tak rozległy , ponieważ pilot ratując maszynę zdołał jednak wznieść nieznacznie samolot na wysokość , która była absolutnie nie do uwierzenia przy zniszczeniach , jakie posiadała maszyna. Każda zwłoka morderców przy detonacji ładunków wybuchowych oznaczałaby zatem większy obszar rozrzutu to ponad kilometr. Samolot rozpada się zostaje rozerwany na części kilkanaście metrów nad ziemią zaczął się rozpadać na długo przed mityczną brzozą. To że maszyna i to właśnie na tak wielkim obszarze traciła swe części , jest wynikiem klęski zamachowców w walce z polskim pilotem. . To także drodzy Polacy przesłanie dla Was jako jego rodaków oraz dla tych , którzy chcą wiedzieć prawdę to przesłanie nie tylko dla Polski i Polaków ale i dla całego Świata jak bardzo potrafią być sprzedajni ludzie , którzy mieli czelność nazywać siebie Polakami i którzy umożliwili ten zamach na tzw. pasku obcych służb. Miejsce tej tragedii i tej katastrofy jest świadectwem fałszerstwa i kłamstw których Was karmią do dnia dzisiejszego.Przyczyny tej katastrofy podawane są owego dnia do wiadomości światowej opinii publicznej już minuty po tragedii , a przecież sami Wiecie że badanie przyczyn i przebiegu katastrof lotniczych tym bardziej trwa miesiącami , a niekiedy latami Przed lotem samolot na czas remontu został oddany w ręce Rosji . Służby tego kraju miały do maszyny pełen dostęp. Nawet rosyjska telewizja nakręciła reportaż , w trakcie którego ekipa telewizyjna wkroczyła na pokład samolotu celem uwiecznienia maszyny po "remoncie", były też tam kobiety które majstrowały w skrzydle samolotu . Samolot, na czas "remontu", trafił do Samary .Tak właśnie zadbano o bezpieczeństwo samolotu. Gdy samolot wrócił do kraju, nie został sprawdzony przez polskie służby. Bezpodstawnie kłamano, iż generał Błasik był w kokpicie i wywierał naciski a gdy kłamstwo wyszło na jaw, nikt nie przeprosił. (GDZIE WASZA POKORA ???) To niedopuszczalne . Samolot w którym miały lecieć najważniejsze osoby rządu Polskiego nie został objęty żadną ochroną. Samolot był narażony na działalność rosyjskich służb. Przypominam samolot wrócił do Polski , nie przeszedł żadnych badań , mających wykazać , że jego używanie nie zagraża bezpieczeństwu. Niestety lot nie skończył się szczęśliwie , bo do nieszczęścia właśnie dochodzi w Rosji , w kraju którego służby specjalne miały dostęp do samolotu w czasie remontu. Wyczulam Was że kraj , który zaniechał badania bezpieczeństwa samolotu po powrocie z Rosji także godzi się na oddanie wraku i czarnych skrzynek Rosji. Ciała ofiar były dosłownie zgarniane oraz zbezczeszczone. Wszystko było pakowane dosłownie pakowane jak śmieci i to tak szybko jak tylko można było ekipy uwijały się by dany teren "wyczyścić" - Bardzo przepraszam że użyłam tego słowa. Są rejestracje krzyków oraz wyrazne wołanie o pomoc i słowa oraz rosyjskie krzyki nawet polecania oznaczające "Zabij " Dobij czy zabijaj tu " itd. i że ekipa która tam dotarła pozostałych przy życiu "zabijano - dobijano" strzałami z broni palnej. Oczywiście że jest opinia że krzyki oraz dzwięki można było dodać na drodze edycji materiałów i że materiał pierwszy jaki dotarł się do sieci ich nie posiadał , ale jakkolwiek by to nie wyglądało nie ulega wątpliwości że można dostrzec osobę która przeżyła , machająca ręką wołająca o pomoc ta osoba nie była w stanie wstać , jej stan pozwalał jedynie na poruszanie ręka oraz głową , ta osoba żyła . A skoro żyła czemu nie udzielono jej pomocy? Tu wątpliwości nie ma. Pamiętacie zapewne że od pierwszych chwil wszystkie komunikaty mówiły , ze wszyscy zginęli.   CZ 3. ---- Po katastrofie oddano śledztwo , wrak i czarne skrzynki w ręce Rosjan Rząd P.D.Tuska oddał tak wrak, jak i czarne skrzynki Rosji, czyli Waszą własność i koronny dowód w sprawie. Rosjanie udostępnili nagrania z czarnych skrzynek dopiero po 13 miesiącach od daty 10.04.2010.. Nawet nie pochylono się zbytnio nad jego analizą . Natomiast skrzętnie zadbano aby zniszczyć i zatuszować wszelkie dowody wskazujące na odkrycie faktów - oczywiście piszę o tych osobach które wydały polecenie niszczenia wraku samolotu a nie o osobach , którzy polecenie realizowały. Bezpodstawnie kłamano, iż generał Błasik był w kokpicie i wywierał naciski. Gdy kłamstwo wyszło na jaw, nikt nie przeprosił. Za bezpieczeństwo głowy państwa odpowiadał premier - wówczas Pan .D. Tusk. . Pani Kopacz zapewniała, że sekcje miały miejsce i że były przeprowadzone prawidłowo, że uczestniczyli w nich także polscy lekarze. To jest oszustwo KŁAMAŁA. Członkowie platformy - jak ujawnił generał Petelicki (samobójca z kilkoma ranami postrzałowymi) - krótko po tragedii otrzymali esemesa o treści, iż katastrofę spowodowali piloci i należy ustalić, kto ich skłonił, aby zeszli tak nisko... Takie fakty miały miejsce 10 kwietnia 2010 jedna jak nie kolejna z największych tragedii jaka dotknęła Polskę . Zginęło 96 osób . ———— Pilot miał wskazanie miejsca docelowego dolecieć bezpiecznie kiedy się zorientował było za pózno...Pilot ratował do ostatniej chwili samolot i pasażerów... kiedy się zorientował nie pozwolono mu wyprowadzić maszyny bezpiecznie , zdetonowano ładunki wybuchowe.Nie pozwolono by mu nawet na zmianę kursu ten samolot miał być zniszczony takie były wytyczne. Gdyby zmienił kurs a próbował to robić natychmiast uruchomiła by się fala destrukcji ładunków wybuchowych. tusk: Nie padło oskarżenie lecz nadmieniłam ze ciąży na nim odpowiedzialność która ponosił będąc na stanowisku przyznanym mu przez władze.

 

 

 

 

 

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin