Jiddu Krishnamurti - Całkiem inny sposób życia.pdf

(3865 KB) Pobierz
Tytuł oryginału:
A Wholly Different Way of Living
Tłumaczenie z języka angielskiego:
Rafał Kubik
Projekt okładki:
Marek Ciesielczyk - AMC SZTUKA
Rysunki na stronach działowych:
Katarzyna Nowak
Korekta:
Wydawnictwo KOS
Typografia i łamanie:
Ryszard Liebich - Wydawnictwo KOS
Wszelkie prawa zastrzeżone
Wszelkie
dukowana,
dacza praw.
prawa
zastrzeżone.
Żadna
część
niniejszej
publikacji
w
nie
może
być
repro-
elektro-
przechowywana
jako
źródło
danych,
przekazywana
jakiejkolwiek
nicznej, mechanicznej, fotograficznej lub innej formie
zapisu bez pisemnej zgody posia-
© Copyright 1991 Krishnamurti Foundation Trust Limited
Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo KOS, 2008
Krishnamurti Foundation Trust Ltd.,
Brockwood Park, Bramdean, Hampshire S024 OLQ, England.
E-mail: info@brockwood.prg.uk.
Websites: www.kfoundation.org, www.jkrishnamurti.org
Further information about Brockwood Park School, The Krishnamurti Centre, and other
publications may be obtained by writing to the Krishnamurti Foundation Trust Ltd.
ISBN 978-83-60528-44-0
Wydawnictwo KOS
ul. Agnieszki 13
40-110 Katowice
tel./faks (032) 2584-045, (032) 2582-720,
tel. (032) 2582-648
e-mail: kos@kos.com.pl, kos@beep.pl
http://www.kos.com.pl
(032)
2540-273
Druk i oprawa: TRIADAPRESS, 40-322 Katowice, ul. Wandy 16k teł. (032)2541-790
e-mail: biuro@triadapress.com.pl, piotr.kapa@triadapress.com.pl www.triadapress.com.pl
DIALOG I
Wiedza i przemiana człowieka
Dr Anderson:
Panie
Krishnamurti,
bardzo
ujęła
mnie
pańska
nie -
dawna wypowiedź, w której mówi pan, że każda istota ludzka
jest odpowiedzialna za
swoją
własną przemianę, która jest nieza-
leżna od wiedzy czy czasu. I nie wiem, czy zgodziłby się pan ze
mną,
lecz
pomyślałem,
że
byłoby
wspaniale,
gdybyśmy
mogli
wspólnie zgłębić zagadnienie transformacji, a być może, następ -
nie pojawiłyby się inne związane z tym tematy i moglibyśmy
omówić związki pomiędzy nimi.
Krishnamurti:
Biorąc
pod
uwagę
to,
co
dzieje
się
na
świecie,
w Indiach, w Europie i w Ameryce, ogólną degenerację w litera -
turze, w sztuce, a szczególnie głęboką, w kulturalnym sensie,
w religii, czy nie wydaje się panu, że dominuje tam tr adycyjne
podejście, zwykła akceptacja autorytetu, wierzenia, co niezupeł -
nie jest w duchu religii? Widząc to wszystko: zagubienie, wielką
niedolę,
zmienić
poczucie
tylko
się
nieskończonego
gdy
smutku,
każdy
istota
obserwator
naprawdę
i poważna osoba powiedziałby, że to społeczeństwo może się
wtedy,
pojedyncza
innymi
ludzka
słowy
radykalnie
przekształci,
fundamentalnie
się odnowi. Odpowiedzialność za to leży w gestii istoty ludzkiej,
nie w masach, księżach czy w kościele, lub świątyni, ale w isto -
cie ludzkiej świadomej wielkiego chaosu w polityce, religii, eko -
nomii; wszędzie jest taka niedola, takie nieszczęście. I kiedy to
dostrzegasz, staje się sprawą wielkiej wagi, aby zadać sobie py -
tanie: czy istota ludzka, taka jak ja czy ktokolwiek inny, może
prawdziwie głęboko przejść radykalną przemianę? I kiedy zada -
jesz sobie to pytanie i widzisz swoją odpowiedzialność za wszyst -
ko, wtedy ewentualnie możemy rozmawiać o tym, jaki związek
z przemianą człowieka ma wiedza i czas.
A.:
Chyba rozumiem. Musimy położyć fundamenty.
K.:
Tak. Ponieważ większość ludzi nie traktuje poważnie zachodzą -
cych zdarzeń, panującego obecnie na świecie chaosu i bałaganu.
Przejmują się tylko problemami energii, zanieczyszczeniem śro -
dowiska i tym podobnymi tak powierzchownymi sprawami. Nie
są prawdziwie przejęci ludzkim umysłem - umysłem, który nisz-
czy świat.
A.:
Tak, chyba rozumiem. To, co pan powiedział, obciąża jednostkę
radykalną odpowiedzialnością.
K.:
Tak.
A.:
Nie ma żadnych planów pięcioletnich, ze strony których mogli-
byśmy oczekiwać pomocy!
K.:
Proszę zauważyć, że słowo „jednostka" nie jest tak naprawdę
poprawne, ponieważ jak pan wie, termin ten oznacza coś niepo -
dzielonego i niezróżnicowanego w sobie. Jednakże istoty ludzkie
są całkowicie rozczłonkowane, nie są więc „jednostkami". Mogą
posiadać konto
bankowe,
imię,
dom,
ale nie są prawdziwymi
jednostkami w sensie bycia całkowitym, kompletnym, harmonij -
nym, całościowym, zintegrowanym bytem, a dopiero to oznacza
bycie jednostką.
A.:
Czy powiedziałby pan zatem, że przejście drogi
- być może
lepszym wyrażeniem byłoby po prostu „zmienienie się", jako że
nie rozmawiamy o czasie - od tego wewnętrznego podziału do
stanu jedności, może być postrzegane jako zmiana na poziomie
bycia człowiekiem? Czy ująłby to pan w ten sposób?
K.:
Tak, niemniej jednak słowo „jedność" wyraża nie tylko zdrowie
psychiczne i fizyczne, ale także świętość. Wszystko to zawarte
jest w tym jednym słowie - jedność. A istoty ludzkie nie są nigdy
Zgłoś jeśli naruszono regulamin