Brzechwa '2020
Chodzi po podwórku
gęś bez makijażu:
zamknięte są wszystkie
salony wizażu!
Kura rozczochrana
z żalu cicho gdacze.
Fryzjer nie przyjmuje,
jakże więc inaczej?
Kotka zawstydzona
schowała pazury -
od dawna zamknięte
wszystkie „manikiury”.
Pies podkulił ogon -
chciał kupić obrożę!
W kałużach na siebie
patrzeć już nie może.
Świnka pokwikuje,
jęczy nieustannie,
że strasznie przytyła
na tej kwarantannie.
Skończyły się żarty
i przytyki płytkie,
a Brzydkie Kaczątko
już nie takie brzydkie...
szumadam