Do zobaczenia na Fejsie.pdf

(256 KB) Pobierz
Iwona
Porożyńska
Do zobaczenia
na Fejsie...
Kup książkę
© Copyright by
Iwona Porożyńska & e-bookowo
Korekta: Patrycja Żurek
Grafika na okładce: shutterstock
Projekt okładki:
e-bookowo
ISBN 978-83-7859-629-5
Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo
www.e-bookowo.pl
Kontakt: wydawnictwo@e-bookowo.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie, rozpowszechnianie części lub całości
bez zgody wydawcy zabronione
Wydanie I 2015
Kup książkę
Iwona Porożyńska
Do zobaczenia na fejsie
Facebook...
Facebook to księga twarzy,
dla tych, co lubią się obnażyć
albo z drugim się podzielić,
nie tylko przy niedzieli.
Dla snobów, co zbierają lajki
i dla tych, co wierzą w bajki,
dla ambitnych, mądrych i głupich,
tutaj każdy coś odkupi.
Kto zechce może się ugościć
albo krzyczeć z radości,
ponarzekać, trochę się użalić
albo nawet pochwalić.
Facebook to księga miraży,
nawet dla ludzi bez twarzy,
dla tych, co nie mogą bez „kukania”,
bo czym byłoby życie bez podglądania.
4
wydawnictwo e-bookowo
Kup książkę
Iwona Porożyńska
Do zobaczenia na fejsie
1
Czy byłabym niedzisiejsza, gdybym nie weszła na
Fejsa? Chyba tak. Fejs zawładnął moim prywatnym ży-
ciem, ale pewnie nie tylko moim. Od trzech lat jestem
ponad miliardowym członkiem tego portalu. Mój profil
wygląda następująco: Chloe Jung, zawód: felietonistka,
miejsce pracy: redakcja, urodzona: pod szczęśliwą
gwiazdą, zamieszkała: żaden Big Apple, ale miasto
w Nadrenii, stan cywilny: wolna (na dzień dzisiejszy).
Fejsbuk nie jest platformą matrymonialną i stan
cywilny wydawałoby się, że jest bez znaczenia, ale nie-
którzy wszędzie wietrzą okazję do zawierania bliższych
znajomości, dlatego też lubią nadmienić temperaturę
swoich uczuć. Skomplikowany stan cywilny jest jak
choroba z gorączką. Nasz przyjaciel ma nerwy jak po-
stronki, więc prosi się po cichu, aby otulić go ciepłymi
słowami. Często daje do zrozumienia, że właściwie to
znowu jest do wzięcia, czyli w myśl małpiej zasady go-
towy jest do przeskoczenia z gałązki na gałązkę.
Jestem młoda z nazwiska i młoda z daty urodzenia.
Jung pochodzi od słów młody i pogodny, wesoły
i zabawny, żywy i wiele innych przyjemnych skojarzeń.
Nigdy nie byłam spokrewniona z Karolem Gustawem
Jungiem, ale to mnie nie martwi, bo młodość mnie
uskrzydla i myślę, że taka pozostanę do końca mojego
5
wydawnictwo e-bookowo
Kup książkę
Zgłoś jeśli naruszono regulamin