{1}{1}23.976 {38}{133}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {134}{218}Czeć, Allison.|Przyjechałem po dzieci. {221}{247}Co to jest? {250}{331}- 24 tysišce 5-centówek.|- Co takiego? {334}{430}Wpadłem wczoraj do kasyna|i zgarnšłem całš pulę. {468}{527}Gratuluję.|Zabierz je z mojego zlewu. {530}{623}To twoje alimenty.|Wczeniej i w 5-centówkach. {626}{671}Dzieci, tata przyjechał! {674}{766}Mam przyjšć alimenty|w 5-centówkach? {772}{863}Możesz je wymienić|w kasynie na banknoty. {866}{908}Dlaczego ty tego nie zrobiłe? {911}{1024}Bo banknoty sš lekkie i zginajš się,|a 5-centowki ciężkie i zabawne. {1040}{1094}- Czeć, tato.|- Czeć, słonko. {1097}{1117}Spore to. {1120}{1180}Dobrze, że odradziła mi|granie na flecie. {1183}{1278}Jeszcze mi podziękujesz,|że grasz na wiolonczeli. {1283}{1389}Jak będę pozbywała się ciała,|to będę na to gotowa. {1397}{1431}Zaraz przyjdę. {1434}{1516}Może ja mógłbym|prowadzić samochód? {1525}{1564}Widziałem, jak grasz w GTA. {1567}{1680}Nic z tego, dopóki nie nauczysz się|jedzić bez zabijania ludzi. {1718}{1815}Mogę mieć dzieci w przyszły czwartek?|Muszę już wiedzieć. 12 sekund. {1818}{1889}10 sekund. Mów.|Wemiesz je w rodę. {1892}{1942}- Co jest w rodę?|- 5 sekund! Mów! {1945}{2012}Jestem przerażony!|Możesz! {2015}{2134}- Co się stało?|- No dalej. Spokojnie... {2144}{2204}Udało mi się! {2241}{2350}Nie mogłem znaleć twojego punktu G,|bo znajduje się na dłoni. {2391}{2496}- O co chodziło?|- Licytowałam bilety na koncert. {2499}{2564}- Wygrałam.|- Zabierasz je na koncert? {2567}{2635}- Michaela Boltona.|- Co?! {2638}{2702}Wiedziałem.|Nienawidzisz dzieci. {2705}{2780}Przez to, że popsuły|ci sylwetkę? {2783}{2852}- Wiedziałam, że będziesz robił problemy.|- To oczywiste. {2855}{2917}Michael Bolton|na pierwszy koncert? {2920}{3025}To fajny facet, a z kosmosu|wyglšda jak człowiek. {3033}{3054}Daj spokój. {3057}{3125}Gdybym wiedział,|to bym się nie zgodził. {3128}{3205}Dlaczego nie Bolton?|Uwielbiam go. {3208}{3290}Puciłam go na porodówce,|gdy rodziłam Louise. {3293}{3388}Dlatego musieli jš wycišgać|za pomocš przyssawki. {3422}{3454}Już za póno. {3457}{3549}Umowa rozwodowa mówi,|że nie wolno odwoływać zamiany. {3552}{3668}Nie ma tam punktu, że możemy się odmienić|w razie koncertu Boltona? {3680}{3716}Nie da rady, Gary. {3719}{3794}Powiedziałe, że mogę.|Zabieram je na koncert. {3797}{3820}Koniec dyskusji. {3823}{3878}Czeć, Gary. {3881}{3986}Popatrz, kto przyszedł.|Pradziadek Louisa Armstronga. {4017}{4104}- Gotowa na przejażdżkę?|- Tylko muszę pozbyć się Gary'ego. {4107}{4170}Wyrzuć za drzwi jego|ulubionš piłeczkę {4173}{4234}i zamknij je,|gdy zacznie za niš biec. {4237}{4299}Krandall, we sobie trochę|5-centówek. {4302}{4398}Za twoich czasów|pewnie były popularne. {4424}{4493}Id do kinoteatru,|kup sobie chleb. {4496}{4609}Może kup obligacje wojenne,|dla chłopaków walczšcych za granicami. {4656}{4725}Z deka przyciasne|masz te spodenki. {4728}{4781}GARY UNMARRIED [01x10]|Gary Chce Być Pierwszy {4784}{4830}Tłumaczenie: d3s0l4ti0n|Korekta: korektor {4833}{4879}<<KinoMania SubGroup>>|http://kinomania.org {4882}{4951}{y:i}Michael Bolton?|Dajcie spokój. {4954}{5026}To będzie przypominać koncert rockowy, {5029}{5138}ale ci, którzy się wybiorš,|poczujš się, jakby utknęli w windzie. {5148}{5252}Możesz nie narzekać na koncert,|póki nie zrobisz własnej pizzy? {5255}{5333}- Co mam robić?|- Własnš pizzę. {5336}{5369}To doć oczywiste. {5372}{5417}O co biega z tym Boltonem? {5420}{5496}Pierwszy koncert|to wielkie wydarzenie. {5499}{5578}Vanessa, jaki był twój?|Nie zastanawiaj się. {5581}{5621}Rok 1995, Walton Theater. {5624}{5709}Widziałam R.E.M., RadioHead|i rozwcieczonš minę matki, {5712}{5799}gdy zakradałam się|do domu o czwartej rano. {5802}{5857}To jest koncert.|Przeżycie. {5860}{5919}- Jaki był twój?|- Van Halen. {5922}{6019}- Z Rothem czy Hagarem?|- Z Davidem Lee, człowieku. {6025}{6137}Pierwszy rzšd, Diamond Dave wskoczył|w tłum i złamał mi prawš rękę. {6146}{6223}Nadal jest krótsza od drugiej. {6229}{6346}Oto chodzi w pierwszym koncercie.|To musi być pamiętna chwila. {6349}{6401}- Spytaj mnie.|- Jaki... {6404}{6457}- Scott Baio.|- Kto? {6460}{6506}- Scott Baio.|- Z "Happy Days"? {6509}{6559}Scott Baio z "Happy Days". {6562}{6672}Młodszy kuzyn Fonzie'ego|wydał kilka płyt w 1992 r. {6675}{6759}A mój kuzyn, Gwen,|zacišgnšł mnie na koncert. {6762}{6846}Kupił mi babskš koszulkę|z twarzš Scotta Baio, {6849}{6950}którš matka kazała mi nosić,|żeby nie urazić Gwena. {6964}{7056}- Okropne.|- W szkole robili zdjęcia! {7108}{7244}- Nie wierzę, że się z tobš kumpluję.|- A ja, że spałam z tobš. {7272}{7323}Dlaczego to Allison|bierze je na koncert? {7326}{7395}Może znajd inny koncert|i we je pierwszy. {7398}{7456}- Bruce Springsteen gra za tydzień.|- Serio? {7459}{7544}Super, 30.000 ludzi miało bilety|zaraz po ogłoszeniu tego. {7547}{7627}Mšdralo, przed koncertem|też sprzedajš bilety. {7630}{7725}Kto zrezygnuje albo znajdš|dodatkowe miejsca. Normalka. {7728}{7812}Tylko musisz być wczenie,|bo będzie tam pełno koników. {7815}{7844}Cudownie. {7847}{7965}Pierwszym koncertem Toma i Louise|będzie Springsteen. Ekstra! {7968}{8079}Może nie tak jak złamanie ręki|przez Davida Rotha, ale i tak niele. {8082}{8143}O dobre 10 cm. {8152}{8233}Jak pływam,|to robię kółeczka... {8386}{8503}Louise, obiecałem mamie,|że poćwiczysz grę na wiolonczeli. {8526}{8644}Ludzie biorš mnie za ulicznego|grajka i rzucajš mi pienišdze. {8648}{8758}Może zarobimy tyle, żeby zaparkować|komu na trawniku. {8923}{9008}Ja dzielę przez liczby wielocyfrowe,|okażcie trochę uczuć?! {9014}{9112}Tommy, we siostrę|i kupcie sobie co do picia. {9193}{9224}Dobry wieczór. {9228}{9287}Witam. {9299}{9392}- Wielka fanka Springsteen?|- Owszem. {9409}{9506}Chyba nie jest pani konikiem,|bo to nielegalne. {9509}{9606}Nie, jestem fankš Springsteen,|tak jak pan. {9634}{9687}Jasne. {9694}{9834}- Pišty utwór na "Born to run"?|- Nie ma takiego. {9865}{9927}Niebywały strzał. {9931}{9971}Przepraszam. {9974}{10038}Co jest grane?!|Dałam 10$ dziecku ulicy, {10042}{10137}bo wyglšdało jak Tom,|a póniej okazało się, że to on! {10144}{10236}- Czemu odbieram ich z Hollywood Boulevard?|- Nagła sprawa. {10239}{10351}Ta kasa otworzy się za dwie godziny|i zgarnę bilety na Springsteena. {10381}{10486}Zacišgnšłe je tu o 8 wieczorem,|żeby siedziały na brudnym chodniku {10488}{10578}jak jacy bezdomni menele,|żeby kupić bilety? {10581}{10645}Zapamiętajš tę noc|do końca życia. {10648}{10707}Oby nie grali w ten|sam dzień co Bolton. {10710}{10778}- Grajš dzień wczeniej.|- Nie wierzę. {10782}{10856}Nie możesz znieć, że wezmę|ich na pierwszy koncert, {10860}{10941}więc zabierasz je dzień wczeniej,|żeby mnie wkurzyć? {10945}{10986}Nie chcę cię wkurzać. {10989}{11044}Nie chcę tylko,|by to była katastrofa. {11048}{11126}Zapewniam im|dobre wspomnienia. {11128}{11213}Też chciałam dobrze wspominać|noc polubnš, ale okazało się, {11216}{11291}że, gdy leci "Szklana pułapka",|to muszę jš oglšdać. {11294}{11324}Przerabialimy już to. {11328}{11386}McClane chciałby być|na więta z rodzinš, {11390}{11478}ale nie może, bo musi|ocalić Nakatomi Plaza. {11482}{11501}Słuchaj. {11504}{11561}Będziemy się wietnie bawić|na koncercie Boltona, {11563}{11643}a ty nie dostaniesz ich w rodę,|żeby mnie ubiec. {11645}{11728}Nawet jeli chodzi o Bruce'a. {11732}{11782}Przymknijcie się. {11786}{11830}Tak między nami. {11833}{11911}Musisz dać mi dzieci,|bo zgodziła się na zmianę. {11915}{12011}Umowa rozwodowa mówi,|że nie wolno odwoływać zamiany. {12014}{12092}W porzšdku,|ale to jeszcze nie koniec. {12095}{12163}Dzieci, zbierajcie rzeczy.|Jedziemy. {12166}{12249}To chyba prawdziwe dno.|Nawet jeli chodzi o ciebie. {12253}{12321}Powiedziałam, "ciebie"! {12422}{12463}Zaraz zwymiotuję. {12467}{12538}Skarbie, zobaczyła,|co spotkało kotka sšsiadów? {12542}{12609}Nie, co mu się stało? {12633}{12714}Drzemie sobie na drodze. {12719}{12764}Jest uroczy, taki spokojny. {12768}{12865}Jego wyraz twarzy mówi,|"Poniedziałki sš do kitu". {12881}{12981}- Czemu ci tak niedobrze?|- Mama pozwoliła Tomowi prowadzić. {12984}{13066}- Pozwoliła mu jechać autem?|- O ile to była jazda. {13070}{13136}Stoi, rusza, stoi, rusza... {13139}{13195}Grrr...! {13221}{13304}- Mama pozwoliła mi prowadzić.|- Słyszałem, super. {13308}{13322}Obczaj. {13325}{13433}Skręt w prawo zrobiłem tak idealnie,|że migacz sam się wyłšczył. {13472}{13541}Pozwoliła mu prowadzić?|To działka ojca! {13544}{13632}Od zarania dziejów ojcowie|uczš synów jedzić. {13636}{13720}Przepraszam, Gary.|Spytał mnie, czy może spróbować. {13723}{13802}Wiedziałam, że chciałe to zrobić,|ale przypomniałam sobie, {13806}{13850}że ukradłe mi pierwszy koncert. {13853}{13883}Następne, co pamiętam, {13887}{13994}to jak jedziemy przez żywopłoty,|a zakonnice pokazujš nam faka. {13997}{14054}Na pewno chcesz tak grać? {14058}{14139}Uważaj i zapnij pasy,|bo też tak potrafię. {14142}{14244}Przypomniałam sobie, że zabrałam|Louise na kolejkę górskš. {14247}{14348}- Nie zrobiła tego...|- Wreszcie ma odpowiedni wzrost. {14459}{14516}- Tom, mogę cię prosić na chwilę?|- Jasne. {14519}{14583}Louise, kupiłem ci prezent.|Leży na łóżku. {14587}{14631}- Dzięki, tato.|- Nie ma sprawy. {14634}{14662}Co jest grane? {14665}{14752}Tata nauczy cię golenia. {14892}{14953}Golenia, czego? {14978}{15050}Brody, zaronięty drwalu. {15106}{15229}- Po co apteczka?|- Odpowiem, gdy zajdzie potrzeba użycia. {15238}{15324}- To jest krem do golenia.|- Wiem, co to. {15329}{15381}Masz. {15460}{15514}miało. {15547}{15597}Korzystaj z lustra, synu. {15600}{15682}Nie przeszkadza ci,|że nie mam co golić? {15685}{15...
KrzysztofR9