Lucyfer Gwiazda zaranna.pdf
(
531 KB
)
Pobierz
Kup książkę
„Krótko mówiąc, jak można wierzyć w diabła? Tradycyjna
odpowiedź, iż zło jest czystą negacją, nieobecnością dobra, że jest
niejako dziurą w zwartej masie bytu, nie usuwa wątpliwości, skoro
potrzebna jest jakaś negatywna energia, by tę dziurę wydrążyć. I
skądże ta energia pochodzi? Jedyna odpowiedź, jaką wiara w
jedynego Stwórcę podsuwa, jest taka, że energia ta musi wywodzić
się z tego samego źródła, że oko, które spogląda na świat z punktu
widzenia całości, potrafi wykryć wszechobejmującą miłość bożą
również w pozornych monstrualnościach, dostrzec miłosierdzie w
okrucieństwie, harmonię w walce, nadzieję w rozpaczy, ład w
rozkładzie, wzlot w upadku.”
Leszek Kołakowski „Czy diabeł może zostać zbawiony?”
Kup książkę
Słońce powoli zachodziło poniżej nieregularnej linii
wieżowców centrum. Złote rozbłyski miarowo przesuwały
się po szkle i stali, na tyle silne by oświetlić pracujące
jeszcze biura. Prawnicy, specjaliści, menedżerowie. Ścisła
czołówka potencjału i możliwości zasuwała nad raportami,
papierami i mailami. Jakiś szef zaprosił sekretarkę do biura
i lizał zawzięcie trzęsąc łysiejącą głową, czekając aż mała
niebieska pigułka zacznie działać. Na szczęście nie będzie
musiał czekać tak długo jak ona czeka na moment, kiedy
zostawi swoją żonę. I może spodziewać się znacznie
większego prawdopodobieństwa sukcesu. W innym biurze
świetnie zmotywowany pracownik zmieniał świat przez
odpowiednie ustawienie marginesów, dobór kolorów i
wielkość czcionki.
On obserwował to wszystko z tarasu widokowego
Pałacu Kultury. Patrzył z przyjemnością, jednak bez
satysfakcji. Nie miał w tym udziału – to tylko ludzie ludziom
gotowali ten los. No, przykładał się do tego Legion, jednak
ich działania przypominały bardziej żer na pobojowisku.
Sama bitwa – czysto ludzka zasługa.
Czuł coś. Coś dla czego nie mógł już do końca znaleźć
nazwy – tak długo już mu towarzyszyło. Żal? Smutek?
Rozpacz? Przyzwyczaił się chyba, mimo że z początku to
uczucie nie pozwalało mu na nic innego niż płacz. Leżał
wtedy, na samym początku, skulony z kolanami
podciągniętymi pod brodę. Miał jednak w sobie coś
jeszcze, coś, co w końcu pozwoliło mu się podnieść –
poczucie misji. Wiedział, że to uczucie jest konsekwencją
jego świadomego wyboru. Czuł je, bo odważył się myśleć
1
Kup książkę
samodzielnie. Nie zgodzić się z rzeczywistością którą mu
zaproponowano. I to uczucie było konsekwencją tej
niezgody. Nauczył się je akceptować, walczyć z nim,
spychać w podświadomość właśnie dzięki misji – wiedział,
co musi zrobić. On przeciw wszystkiemu. Przeciw NIEMU.
A zadanie jakie sobie postawił – przekonać go. Że się myli.
Że po raz pierwszy odkąd zaczął się świat – MYLI SIĘ. I on
mu to pokaże.
Dopalił papierosa, zatkniętego w srebrny, rzeźbiony
ustnik i strząsnął go na posadzkę tarasu. Niektórzy pewnie
uznaliby ten sposób palenia za pretensjonalny. Wybór był
jednak dla niego czysto pragmatyczny. Palenie było jednym
z rytuałów, jakich nauczył się na ziemi. Nie lubił jednak jak
ręce przesiąkały zapachem tytoniu. A że ustnik był ze
srebra rzeźbionego przez najlepszych jubilerów ubiegłego
wieku, cóż, nie w jego stylu było otaczać się tandetą.
Schował ręce w kieszeniach lnianej kremowej marynarki i
skierował się do windy. Dziesięć minut później wsiadał już
do czekającej na niego limuzyny.
Skinął na powitanie szoferowi. Szczupły mężczyzna w
okolicy czterdziestki podchwycił jego spojrzenie swoim
jedynym okiem i odwzajemnił gest w milczeniu. Doskonale
wiedział, że jeśli On będzie chciał, odezwie się jako
pierwszy. Kierunek – dom. Ruszył dynamicznie i już po
chwili mknął ulicami Warszawy. Styl miał odważny jak na
osobę pozbawioną możliwości widzenia głębi. Jakoś nie
przeszkadzało mu to idealnie i w takt wymijać kolejne auta,
a co ważniejsze nie przeszkadzało to jego pasażerowi. Ufał
2
Kup książkę
Plik z chomika:
PDFator
Inne pliki z tego folderu:
Ajrun.pdf
(1652 KB)
666 do mroku.pdf
(1299 KB)
Bezsenni.pdf
(402 KB)
Anara.pdf
(1443 KB)
Biala Gwiazda.pdf
(51 KB)
Inne foldery tego chomika:
3ds max
50 zadań i zagadek szachowych
Access
Acrobat
Administracja
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin