Kontakt Sygnaly radiowe od obcej cywilizacji.pdf

(321 KB) Pobierz
Wprowadzenie
Jestem osamotniony w zmaganiu się z tematyką, z którą zetknąłem się
przed wielu laty. Fachowcy od Wszechświata od dawna próbują odnaleźć
ślady życia w kosmosie, a także ślady innych cywilizacji, ale, jak dotąd,
nic im z tego nie wychodzi. Co prawda, naukowcy wyliczyli, że w naszej
galaktyce powinny być setki czy tysiące zamieszkałych światów, ale to już
wszystko na ten temat.
Zawsze tak jest, że ci, którzy stoją wyżej w rozwoju, odkrywają tych bar-
dziej prymitywnych, bo mają ku temu więcej sposobów i możliwości.
Podobnie jest z nami. My przecież stawiamy zaledwie pierwsze kro-
ki w kosmosie. Przy starych zaś gwiazdach życie mogło powstać tysiące,
a może nawet miliony lat przed nami. Mogły tam wytworzyć się bardzo
wysoko rozwinięte cywilizacje, które już od dawna penetrują rozległe ot-
chłanie Wszechświata. Takie istoty zapewne już nas znalazły. Ale odna-
leźć to jedno, a nawiązać kontakt to zupełnie co innego. Muszą ku temu
zaistnieć sprzyjające okoliczności.
Wyobraźmy sobie taką oto sytuację. Gdy w roku 1886 Heinrich R. Hertz
wytworzył doświadczalnie po raz pierwszy falę elektromagnetyczną, za-
początkowując rozwój krótkofalarstwa i radiofonii, prawie natychmiast
wykorzystała to jedna z cywilizacji kosmicznych, która przygotowała pro-
gram umożliwiający nawiązanie z nami kontaktu i przekazanie nam istot-
nych informacji. Sprowokować nas do tego miało dość dziwne zjawisko,
wywołane przez ową cywilizację kosmiczną, polegające na opóźnianiu
naszych sygnałów radiowych.
Wprowadzenie
Tym zjawiskiem zainteresował się profesor Carl Størmer, który w roku
1928 przeprowadził eksperyment. Chodziło mu głównie o zmierzenie
wielkości opóźnień. Tak też się stało. Profesor Størmer dokonał pomiaru
opóźnień sygnałów radiowych oraz zapisał je w pięciu seriach. Największe
zdziwienie wzbudził fakt, że wszystkie zmierzone wielkości opóźnień były
zawsze wielokrotnością sekundy. Wówczas zjawiska tego nie potrafiono
jednak sensownie wytłumaczyć.
To wszystko stało się zgodnie z wolą Obcej Cywilizacji. Doszło do
kontaktu radiowego i przekazana została wiadomość, którą stanowiły
ciągi liczb. Nikt jednak nie wiedział, co one oznaczają. Właśnie temu, co
zawierają owe ciągi liczb, poświęcona jest niniejsza praca.
Obecnie, w dobie komputerów, Internetu, telefonii komórkowej, po-
wszechnego monitoringu, GPS-u, telewizji satelitarnej i cyfrowej, wy-
syłania sond kosmicznych na pobliskie planety, lotów załogowych na
Księżyc oraz budowy stacji orbitalnych, jest zupełnie inaczej niż wtedy,
kiedy fizyk niemiecki H.R. Hertz odkrył doświadczalnie fale elektromag-
netyczne, a właśnie to zapoczątkowało rozwój elektroniki, radiofonii,
współczesnej techniki oraz właściwie tego wszystkiego, czym dziś dys-
ponujemy. Tak więc fakt odkrycia fal radiowych spowodował gwałtowny
rozwój całej naszej cywilizacji.
Zmianie uległa również nasza mentalność, staliśmy się bardziej otwarci
na rzeczy nowe, nieznane i niezwykłe. Prawdopodobnie zupełnie inaczej
podeszlibyśmy do wyniku eksperymentu C. Størmera dzisiaj niż za jego
życia. Nie nazwalibyśmy go paradoksem. Ten paradoks polegał na opóź-
nianiu sygnałów radiowych o różną, ale zawsze całkowitą liczbę sekund.
Za takim wynikiem eksperymentu stać mogły tylko istoty rozumne, które
usiłowały w ten sposób coś nam przekazać. Wychodząc z takiego zało-
żenia, odnalazłem klucz, a właściwie klucze niezbędne do odczytywania
informacji zawartych w tzw. początkowych pięciu seriach.
Językiem właściwym do porozumiewania się między bardzo odmien-
nymi cywilizacjami może być oczywiście matematyka, łącznie z tak do-
brze nam znanym systemem dziesiętnym. Bardzo ważną rolę, szczególnie
w początkowym etapie, odgrywa jednak geometria, która może pełnić
rolę pisma rysunkowego. Matematyka nadaje się do opisywania róż-
nych dziedzin naszego życia, również do opisywania otaczającego świata
i właśnie to wykorzystano przy sporządzaniu przekazu skierowanego do
Kup książkę
Wprowadzenie
nas, z tym że kilka liczb przekazu potrafi zawierać bardzo dużą ilość in-
formacji. Nasycenie informacyjne przekazu jest więc olbrzymie, ale ilość
odczytanych informacji jest wprost proporcjonalna do wiedzy, jaką dys-
ponujemy. Poza wiedzą matematyczną konieczna jest znajomość fizyki
oraz spora wiedza astronomiczna.
Sposób mojego postępowania przedstawia poniższe opracowanie,
które w formie skrótowej, ale niemal krok po kroku uwidacznia sposób
rozumowania, przeprowadzania obliczeń i odczytywania informacji za-
wartych w liczbach zapisanych przez C. Størmera.
Bolesław Suchecki
Kup książkę
Zgłoś jeśli naruszono regulamin